Skocz do zawartości

paweljack

**VIP**
  • Postów

    6 939
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez paweljack

  1. Olku P, wszystkiego najlepszego.
  2. Dziękuję wszystkim za miłe słowo. Wiedziałem, że się wreszcie wyda.
  3. Dawno nie robiłem.
  4. Zostało z robioru trochę II wp, więc ukręciłem parę metrów.
  5. Z 3 litrowego słoja ogórków zupy na tydzień narobiłem.
  6. Oj tam, oj tam, zdolny jesteś, osuszyłeś zgodnie z zasadami, przypilnowałeś i jest efekt. Gratulacje. Teraz czas na kiełbasy.
  7. Pewnie potrzeba też trochę praktyki ale wypróbuj jelita stąd: http://swojskiwyrob.pl/ Zakładam zimową rękawiczkę i na to lateksową, zwłaszcza do parówek.
  8. Zacząłeś ryzykownie.
  9. Jadłem dwa od kolegi i już jest bardzo dobrze, wizualnie i smakowo.
  10. paweljack

    Potworna kuchnia

    Wg jakiej receptury?
  11. paweljack

    Szynka z sarny

    Chyba już każdy wie, że udziec sarni smakowałby Ci tylko wtedy, gdyby w środku było podgardle. To się nazywa chudy, dziczyzna jest chuda i to jest jest zaleta, po to się je dziczyznę bo jest chuda.
  12. Tomku, sto lat!
  13. Proporcje podane na pierwszej stronie są wg przepisu beiota, nie znałem jeszcze oryginału i chyba nie do końca wiedziałem co to tłuszcz drobny. Generalnie 18 g na kg dałem chyba tylko raz, od momentu posiadania receptury oryginalnej zawsze daję 23 g/kg peklosoli. A jeśli chodzi o tłuszcz, choć to moja tajemnica, to do wojskowej dodaję słoniny. Wszystko Bracie Grizzly dzięki DZIADKOWI i wielu innym użytkownikom forum.
  14. paweljack

    Dowcipy

  15. Małe uzupełnienie zapasów.
  16. paweljack

    Dowcipy

  17. Na początek trzeba też zmienić myślenie, że paląc w wędzarni nie masz do ogrzania 200 metrowego domu, wtedy nie zmarnujesz kawałka mięsa.
  18. Witaj. Myślę, że kupiłeś chińską podróbkę niestety ( zdjęcie pomogloby w ocenie) i nie będzie mielić nawet kilograma, powinieneś zwrócić ten towar i jeśli chcesz tego typu maszynkę, to Alfę polską.
  19. Chyba nie robisz nalewek a przynajmniej nie w takich ilościach jak ja. Ja zacząłem szukać czegoś lepszego od małych fitrów, które słabo się nadają niestety, a przynajmniej nie do nalewek jak sama nazwa wskazuje. Dziękuję za wszystkie podpowiedzi i sposoby. Na razie najlepsze co znalazlem to batyst bawełniano - jedwabny, cienkie płócienko. Przez nie farmaceuci klarują się dobrze.
  20. Dziś otworzyłem, bardzo dobra w smaku, mielenie trochę grube ale widocznie autor tak chciał. Dzięki jeszcze raz Zbójaszku.
  21. Karolu, wszystkiego njlepszego, zdrowia i szczęścia!
  22. Filtr do kawy, to była pierwsza rzecz jaką przestałem używać po pierwszych 10 minutach kapania jakiejś owocowej nalewki, która z założenia jest rzadsza niż farmaceutów. Od tej pory testuję różne cienkie "płucienka". Co do czasu, to może na emeryturze będę go miał na takie wyczekiwanie.
  23. Zdjęcia powyżej są ze spółdzielni.
  24. Zdjecie przedstawia "fyfnaste" cedzenie i nadal pływa ser. Ile razy filtrujecie farmaceutów? Bo w przepisach nie widziałem, że 10 razy trzeba.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.