Todek

No chyba o to chodzi. Ja osobiście mrożę i później daję do zupy. Nigdy nie próbowałem wędzić kości. A pytanie o solenie zadał mi kolega. Pamiętam, że kiedyś moja babcia obsuszała kości w piecu chlebowym. Chodzi mi o to, jak długo można przechowywać takie zasolone kości i ile soli dawać. Zasypywać w całości, tak jak się robi ze słoniną czy tylko nacierać solą?

Mam zapytanie. Czy ktoś z Was przechowuje kości zasalając je, np. w kamionkowym garnku? Jeżeli tak, to ile soli używać?

Akurat 14.12, będę autem i z kierowcą.

A mi się link nie otwiera.

Że tak, pozwolę sobie zapytać. A czy olej rzepakowy tłoczony na zimno może być?

Czasami bywam w W-wie, to mogę przybyć, tylko gdzie? Teraz będę 14.12.2014 roku.

No właśnie sobie ściągnąłem, ale niestety jeszcze muszę uzyskać hasło.

No tak, a jak ktoś (tak jak Ja), nie ma 19.

Nie marudzisz ale podpowiedz które. A no np., ostatnia konserwa, pasztet luksusowy w 2 wersjach.

Może marudzę, ale uważam, że niektóre receptury są niekompletne. Nie ma opisanego pełnego procesu produkcji, czy też ilości składników. Może byłoby warto to uzupełnić.

Chyba zostałem zainspirowany.

A jak to zrobić? Raczej nie. Już nie pamiętam, albo z dobre programy albo z jakiejś strony Microsofu. Skanowałem komp antywirusem i nic nie wykrył.

Mam Windowsa XP Proffessional, miałem zainstalowany Service Pack 2 ale ostatnio zaktualizowałem do SP 3. Po tym zabiegu komputer zaczął bardzo wolno pracować, czasami aż ciężko gdziekolwiek wejść. Ilość wolnego miejsca na dysku C bardzo zmalała. czy to normalne? Czy można coś na to poradzić?

A tutaj trochę mortadeli, jakieś 2 kg. Na fotce jeden baton, a były trzy. Zrobionej z tego przepisu: http://wyrobydomowe.blox.pl/2014/02/Mortadela-morska.html Trochę go zmodyfikowałem, bo zamiast cielęciny dałem mięso z podudzi indyczych. Konsystencja jest OK, wypływu płynów praktycznie zero. Smak bardzo dobry, jedynie co, to zwiększyłbym ilość przypraw, bo jest bardzo łagodna. Ale może tak ma właśnie być.

No pełen szacun.

Żeby nie zakładać nowego tematu, napiszę tutaj. Kolega mnie zapytał co sądzę o takiej maszynce do mielenia: http://www.tomsoft.pl/o/First-Austria-FA5140-2-Maszynka-do-mielenia-miesa#.VEljP2fm4XF Ja nie miałem z czymś takim do czynienia, i nie wiem co mam mu odpowiedzieć. Może ktoś używał takiej maszynki i ma jakąś opinie o niej. Byłbym wdzięczny za wszelkie opinie. A żeby było też na temat, to ja używam Zelmera 8.

A może jakieś konkretne przepisy? Wszedłem w posiadanie kilku kg zielonych pomidorów i coś muszę z nimi zrobić.

O, tak jeszcze nie robiłem, muszę spróbować. A tatara z surowego łososia uwielbiam. A i proponuję spróbować tatara z troci, jak dla mnie bomba.

A jednak przyniosła efekt. Brawoooooooooooooooooo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :clap:

A weź no może podeślij linka do tej mielonki. Bo kiedyś robiłem i jakos nie mogę znaleźć przepisu.

[*]

Nie wiem czy głupie, ale na pewno pytanie. Czy jeżeli w przepisie jest podane np. 2 kg papryki, to odważamy taka ilość całej papryki, czy też już przebranej, bez gniazd nasiennych? Bo to jest raczej ważne.

Moja ostatnia produkcja, nazwana przeze mnie konserwa słoikowa boczkowo-mięsna. Przygotowany wsad do słoików. Parzenie słoików. A konserwa powstała z; 1 kg boczku średniochudego, 1 kg gulaszowego, łopatka. Mięso pokrojone w kostkę zapeklowane przez 48 h, solą/peklosolą 50/50 w ilości 18 g/kg. Ładniejsze kawałki boczku i gulaszowego pokrojone w kawałki 2x2 cm, 2x3 cm. Pozostały boczek zmielony na sitku 13 mm maszynka Zelmer 8). Pozostałe gulaszowe zmielone 50/50 na sitkach 8 mm i 10 mm. Skóra z boczku ugotowana, zmielona 3 razy na sitku 4.5 mm, następnie zmiksowana blenderem z rosołem pozostałym z jej gotowania. Dodane przyprawy: -pieprz 2 g/kg -majeranek 1 g/kg -papryka słodka 1 g/kg -czosnek 2-3 g/kg Zapakowane w słoiki 400 ml. Do każdego słoika na górę kawałek listka laurowego i 1 ziele ang. Pasteryzowane 3 razy w temp. około 80-90 C przez 40, 30 i 20 min. Jak smakuje, jeszcze nie wiem, bo teraz dojrzewa w lodówce.

Dzięki za podpowiedzi. To nie to, że nie szukałem, szukałem i znalazłem kilka przepisów. A zapytałem dlatego, że chodziło mi jakieś sprawdzone przepisy, bo sami wiecie jak to czasami jest z przepisami.

Potrzebuję jakiś sprawdzony przepis(y) z wykorzystaniem mięsa łosia. Np. na gulasz z łosia, czy na jakąś pieczeń lub wędlinę. Z góry dziękuję.