Muski

pracochłonne jest tylko zdjęcie błon - ale bez przesady - ten mój wymysł z wiśniami okazał się strzałem w 10 - a przygotowanie trwa naprawdę kilkanaście minut

a wieczorem ??? poszedłbyś głodny spać? i byś śnił o grasicy z wiśniami..........

Dzięki uprzejmości Arkadiusza – zostałem szczęśliwym nabywcą grasicy – 2 kg Po nocnym moczeniu w mleku i opłukaniu ..... Opłukana odcieka. Przygotowany wrzątek do sparzenia Grasica po sparzeniu – ok 1 min we wrzątku i żeby nie było tak pięknie trzeba zdjąć błonę, Grasicza oczyszczona z błon i różnych drobnych elementów przyległych – 1,6 kg po oczyszczeniu – odpad 20% Można zacząć pichcenie – będą 3 wersje Grasica w wiśniach Grasica w orzechach włoskich Grasica panierowana w jajku mące i i odrobinie zmielonych orzeszków ( też włoskich) 1 – grasica oczyszczona ok 600 gr wiśnie (mrożone ) ok 250 gr nalewka wiśniowa ok 150 ml chili ok 1/4 płaskiej łyżeczki pieprz mielony dwie spore szczypty wiśnie podgrzewane na patelni – po rozpoczęciu gotowania soku puszczonego z wiśni dolałem nalewkę wiśniową , chili i pieprz. Grasica obtoczona w mące -smażona na masełku klarowanym z dodatkiem oleju ryżowego podsmażona z obu stron na złoty kolor i przelałem wisienki do podsmażonych kawałków grasicy – koniec 1 wersji. 2 wersja ok 600 gr grasicy Orzechy włoskie (garstka)podprażone chwilą na patelni na sucho – by się dobrze rozkruszyły – chwila w blenderze i mamy krusz . Grasicę obtoczyłem w kruszu z orzechów włoskich i na patelnie – smażona na masełku klarowanym z dodatkiem oleju ryżowego na złoty kolor – koniec wersji 2. 3 wersja grasica obtoczona w roztrzepanym jajku, obtoczona w mące – i odrobinie miału z orzechów włoskich Tak do obiadu: UWAGA : solone już na talerzu - nie wszyscy chcieli WERDYKT degustatorów - 1 miejsce grasica z wiśniami ! 2 miejsce grasica z orzechami włoskimi 3 miejsce ( może też że przesmażona) grasica panierowana z jajkiem smacznego Zupełnie przypadkiem jeden z Naszych Braci Wedzarników miał okazję być na degustacji - i też wydał taki sam werdykt smakowy

Elu 100 latek pięknych chwil w zdrowiu

U nas dzisiaj grasica.....fotorelacja już wkrótce...

To akurat działka mojej przyjaciółki -ale jestem pewien że nie było by problemu i ze zlotem Na mojej też byśmy się zmieścili [Dodano: 29 sty 2017 - 17:11] Qrcze 120- nie wiem co to znaczy - ale gra super

Spróbuję , a co mi tam

w zeszłym tygodniu nie robiłem foto - ​było gęściej

To chyba się bardzo mylisz - czytamy.. czytamy ..czytamy ​, ale wątpliwości i experymenty.......nowsze techniki dostępne pod strzechą... ​ Też sie zastanawiałem nad ala próżnią..... i wolałbym by peklosól była wciskana w miesko.......a nie wysysane "soki " z mieska.... W torebeczkach strunowych peklowałem na sucho 48 g z powodzeniem (to przecież taki zamykany pojemnik)

prawdą jest że na ognisko troche tłustsza kiełbaska lepsza [Dodano: 28 sty 2017 - 20:02] Halusia - to poprawiny po zeszłym tygodniu

powtórka ogniskowa - kameralnie z dziećmi w małym gronie........zostało trochę kiełbasek .....dorobiłem troche bigosu... tak z 8 kg - i hokej i muzyka ale po zeszłym tygodniu taki mały lajcik [Dodano: 28 sty 2017 - 19:44] tańce swawole [Dodano: 28 sty 2017 - 19:47] itd. kuligu już nie robiłem bo się zrobiło ciemno

czy to skrzydełka tych gołąbków

EL GREGOR -chyba muszę wystąpić do Administracji by Ci zakazali publikacji tych zdjęć Co je pooglądam to idę do lodówki

Wojtku -te pęknięte też mają swój urok - a w drugiej części imprezki mogą być HIciorem

jadłem ( na wschód od Bugu) zakopaną wiele miesięcy słoninę - i wierz mi - rarytas jakich mało, najlepszą rybę jadłem ..... daleko na Saharze pieczoną w dołku ( czyt w piachu) - i nie mieli tam zamrażarek ​ a francuskie sery tzw śmierdziuchy ​( osobiście nie jem)

HALUSIA - Zdrowia i uśmiechu - oby szczęście było z Tobą jak cień - całuski............

Serdecznie polecam kurs z naszej szkoły WB

Tadeusz taka jest kolej w kiełbasach -peklujesz na SUCHO - ja pekluję zwykle ok 48 godzin ale dziczyznę zwykle dzień dłużej tj ok 70- godz - zwykle plastry gr ok 1,5-2 cm o szerokości wlotu do maszynki, ale czasem kostkę ( bez przesady) nie grubszą niż 4 cm - wszystko masz napisane na forum - Czytaj Bracie czytaj..... a potem z górki

Piotrze

tak na 8-10 osób

1,5- 2 kg

ale woda od razu głęboka podaj jakieś fotki

ile ?

to bardzo dobre pytanie - w sobotę na ognisku o przyjacółki - była oprócz obowiązkowego grzańca degustacja Plebana na modłę Zbója Madeja (jako że działka częściowo leśna i mogą tam przebywać legendarni Zbóje ) i na tzw popitkę towarzystwo sobie życzyło jeszcze raz zbójeckiego plebana tak że wyjście jest proste ( ale nogi miękkie )