Pamiętajcie, że z naszego forum możecie korzystać bezpłatnie tylko dzięki temu, iż kilkadziesiąt osób klika w reklamy. Może już czas abyś do nich dołączył?
-
Postów
1 768 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez jacekw21
-
Zgadzam się w 100 % i od samego początku co po niektórym osobą staram się to wytłumaczyć, wiele osób wie o tym i zapewne to robi ale nie pisze o tym, a czemu łatwo się domyślić, ja piszę. Aniu Moim zdaniem najgorsze są klapki na oczach które zakrywają nam prawą i lewą stronę wtedy tacy ludzie patrzą tyko do przodu a wszystko inne co ktoś podsunie pod oczy to zło. Tak myślę czytając niektóre wypowiedzi.Ale to tylko moje skromne zdanie [Dodano: 27 lip 2019 - 12:45] Zgadza się to też się sprawdza robiłem tak [Dodano: 27 lip 2019 - 12:58] To w twoim mniemaniu są rozbieżne w moim nie czytaj proszę dokładnie nie przekręcaj moich słów. [Dodano: 27 lip 2019 - 13:05] Arkadiusz ja się z tym nie zgadzam [Dodano: 27 lip 2019 - 13:22] Ciekawe oj Arkadiusz Ty już naprawdę się czepiasz i sam chyba nie wiesz co piszesz . No cóż nie mam pytań i nic Ci więcej nie będę wyjaśniał i pisał bo to i tak zmierza w jednym kierunku.Ale chętnie poczytam co Ty sądzisz o moich poczynaniach i pożyteczne rzeczy co nie wiem chętnie zatrzymam w pamięci na dłużej i z góry już Ci dziękuje. A temat nakłuwania mięsa uważam za zamknięty .Pozdrawiam
-
Arkadiusz Ty to już chyba jesteś przewrażliwiony ale to chyba na mnie ja do Ciebie i Twojej osoby nic nie mam i się cieszę że Twoja osoba pisze pod moimi wykonami i mówi co myśl. I każdą Twoją ważną uwagę lub spostrzeżenia wezmę do serca . Ja korzystam z tych samych źródeł co Ty, ale czasami robię coś co nie piszą w mądrych książkach i obserwuje i dochodzę do pewnych wniosków. Zapewne w ten sam sposób lub podobny powstawały mądre książki bo jak zapewne wiesz nie od razu Kraków zbudowano. No i daj już spokój z ty blogiem cały czas o tym wspominasz nie wiem o co ci chodzi. Mój blog nie ma tu nic wspólnego nie tylko ja jestem na tej stronie technologicznej i prowadzę bloga czy fanpage, więc jako super vip powinieneś to zrozumieć.
-
Skoro Ty tak mówisz pewnie masz rację. Ja robiłem nie raz z nakłuciem i bez i doszedłem do wniosku że jak Ty to mówisz po patyczku poszło i jest szybciej w tym wyrobie akurat nie nakłuwałem.Też napisałem że to nie jest konieczne no i nic tam w tym wyrobie nie mieszałem tylko posypałem peklo i delikatnie natarłem mięso.
-
Super sprawa lubię a nawet uwielbiam wszelkie smarowidła. Piękne fotki
-
Wygląda zacnie powodzenia
-
Dzięki
-
Kurcze a ja jeszcze nigdy nie robiłem. Będę miał na uwadze trzeba będzie zrobić. Jaką część wołowiny polecasz na pierwszy raz? I jak ją piec w jakiej temp. najlepiej ? [Dodano: 25 lip 2019 - 19:50] Ja też mam już głóg aby coś ulepić ale puki co jestem na zwolnieniu 6 tyg. i oby tylko tyle oby się nie przedłużyło nic nie mogę zrobić połamany obojczyk więc na razie jestem na ławce rezerwowej
-
To musisz sam ocenić czy ci wystarczy uwzględnij ile osób w domu czy wszyscy jedzą takie wyroby. Jak często możesz robić takie wyroby
-
Potrzebujesz dystanse najlepiej z blachy nierdzewnej w szynkowarze najlepiej okrągłe https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1664403396925544&set=p.1664403396925544&type=3&theater [Dodano: 25 lip 2019 - 17:27] Niektórzy doraźnie kombinują np. pokrywki z słoików, puszki po małych mielonkach,pasztetach czy konserw rybnych
-
U mnie tego nie ma mam cegłę klinkierową więc jest równo. A u Ciebie mówisz że będą małe szczeliny, moim zdaniem w niczym to nie przeszkodzi Ci w wędzeniu. Podejrzewam że nawet dym może nie wychodzić tymi małymi szczelinkami za sprawą grawitacji i otworów dymnych jakie zapewne będziesz miał. Ale na upartego jeśli chcesz uszczelniać to proponuje jakiś cienki sznur szklany.
-
Dzięki [Dodano: 21 lip 2019 - 23:08] To prawda i jestem za dobra jest jeszcze nalewka na takie dolegliwości z bukwicy - Miodownik Melisowaty w szczególności na żołądek.
-
Następnym razem przed śniadaniem coś zapodam, bo tak po obiedzie znowu coś jeść to już będzie za dużo. Dzięki [Dodano: 21 lip 2019 - 16:59] Dzięki za miłe słowa
-
Wyrobów pieczonych za często nie robię, ale jeżeli już to najczęściej boczek lub karkówkę bo najszybciej znikają z lodówki.Wyroby pieczone lubię na zimno i takie zaraz po wyciągnięciu z piekarnika. Mięso solę solą nie jodowaną najczęściej grubą, dodaje zawszę czosnek bo go uwielbiam no i oczywiście ulubione przyprawy, chodź i bez przypraw też robiłem na samej soli i też jest ok, ale pieczone wole jednak z przyprawami. Z przyprawami jest tak że często eksperymentuje i daje różne,nawet takie które na chłopski rozum nie pasują do siebie.Ale jednak po wyjęciu z piekarnika nigdy nie byłem zmartwiony,że coś z smakiem jest nie tak. Po posoleniu i przyprawieniu przeważnie takie mięso nakłuwam aby szybciej i lepiej przeszło solą i przyprawami. Następnie pakuje próżniowo lub daje w jakiś pojemnik. Tak posolone i przyprawione mięso przechowuje w lodówce w temp 4-6 st .od 2 do 5 dni zależy od wielkości wyrobu. Odnośnie pieczenia to piekę w dużym naczyniu żaroodpornym i zawsze z termometrem z sondą wbitym w mięso. Piekę w różnych temp. w większych i mniejszych. Często podczas trwania pieczenia przechodzę na wyższe lub niższe temperatury. Też z naczyniem nie jest zawsze jednakowo ,robię tak że naczynie mam cały czas zamknięte podczas pieczenia jest tak ,że naczynie mam cały czas otwarte albo naczynie żaroodporne otwieram dopiero przed końcem pieczenia. Z piekarnika i jego funkcji to też często eksperymentuje od jednej spirali skończywszy na pieczeniu z termo obiegiem . Więc przyjąć to co napisałem wyżej to nie mam jednej ulubionej metody pieczenia i ulubionego zestawu przypraw. Wyroby pieczone najczęściej robię zimą, jest to dla mnie taka odskocznia od wyrobów wędzonych.
-
Nabijanie kiełbasy 12 godzin przed wędzeniem.
jacekw21 odpowiedział(a) na quadro555 temat w Pierwsze pytania
Też mieszkam w bloku i ten problem z brakiem czasu rozwiązuje czasami inaczej, a mianowicie w sobotę robię wszystko oprócz nabijania w jelita ,a w niedzielę rano nabijam i wiozę na działkę. Jeśli naprawdę nam się spieszy to osadzanie można także przeprowadzić podczas osuszania oczywiście trzeba zachować odpowiednią temp. W ten sposób wyrobisz się z czasem i kiełbaska będzie miała proces osadzania -
Zgadza się ta informacja krąży w sieci od kilku dni. Pani Gesler chyba komuś podpadła
-
Nabijanie kiełbasy 12 godzin przed wędzeniem.
jacekw21 odpowiedział(a) na quadro555 temat w Pierwsze pytania
Wszystko będzie ok nie przejmuj się -
To dobrze to są przyjemne sny zapewne [Dodano: 15 lip 2019 - 21:14] Dzięki [Dodano: 15 lip 2019 - 21:16] Do mistrza to mi trochę brak ale za brawo pięknie dziękuje [Dodano: 15 lip 2019 - 21:32] Słyszałem to już kilka razy gdy pokazuje swoje wykony słoniny. Naprawdę są pyszne a konsystencja powala na kolana ale już dawno nie robiłem bo niestety z takim towarem to już coraz bardziej krucho to towar deficytowy.Większość tu pokazanych to słonina ze świnek z własnego chowu. Miałem kolegę który max trzy sztuki rocznie trzymał. Po uboju smalone słomą. Smak i konsystencja oraz zapach takiej słoninki to poezja.
-
Dziękuje za miłe słowa i uznanie [Dodano: 15 lip 2019 - 20:39] Dziękuje bardzo cieszę się że się podobają [Dodano: 15 lip 2019 - 20:43] Bardzo mi miło że swoimi wykonami mogę sprawić komuś przyjemność ,a odnośnie awansu jestem mile zaskoczony i zostaje mi tylko podziękować
-
Słoninę robię na kilka prostych sposobów. Mianowicie z zalewy i na sucho. Może być ze skórą lub bez. W zalewie trzymam przeważnie od 7 do 14 dni ilość soli daje 120-140 g na litr wody. Czasami do zalewy daje czosnek, a przyprawy wcześniej kilka minut trzymam w wrzącej wodzie, lub przyprawy daje po wyjęciu z solanki. Wtedy taka słoninka musi jeszcze poleżeć 3-4 tyg. Na sucho to nic innego jak pokrojenie słoniny w odpowiadające nam wielkością kawałki do pojemnika w jakim będzie leżeć ze skórą lub bez. Zasypujemy na grubo z każdej ze strony warstwą soli 2-3 cm. Jeśli mamy więcej słoniny można układać warstwami . Przeważnie taką słoninę szpikuję czosnkiem. Leży w soli 1,5- 2 miesiące. Po tym czasie słoninę oczyszczam z mokrej soli. Teraz można dać jakieś przyprawy jak ktoś lubi i znowu daję w sól 1,5-3 miesiące w zależności od grubości. Gdy odpowiedni czas upłynie ponownie dokładnie oczyszczam słoninę z soli i można jeść. Można też dodatkowo takie słoninki uwędzić na zimno lub ja osobiście maksymalnie staram się stosować max 35 st. Robiłem też słoninę w prasce i też powiem że jest godna polecenia. Natomiast jeżeli mamy słoninę słabej jakości proponuję taką słoninę zrobić w słoikach lub puszkach i poddać je sterylizacji.
-
Świątynia dymu ,,kibelek" -jacekw21
jacekw21 odpowiedział(a) na jacekw21 temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Zawsze mogę sobie wyregulować opuścić lub podnieść wyżej jakby coś szło nie tak [Dodano: 14 lip 2019 - 18:27] W tej chwili jak się nie mylę to jest 5-6cm od rury -
Powiem tak też miałem okazją w czym takim zadymiać mi udało się uwędzić idealnie ale od tego badziewia nie odchodziłem trzeba było pilnować cały czas. Tobie widzę się nie udało miałeś za wysoką temp. I właśnie dlatego przy takich sprzętach to trzeba pilnować i jeszcze raz pilnować temperatura skacze jak cholera .Proponuję dodać rurę i palenisko dać niżej tak właśnie przerobił mój brat po tym jak ja klęczałem nad nią przez całe wędzenie .Po tej przeróbce temper. się ustabilizowała i już tak bardzo nie trzeba pilnowac.
-
Przedstawiam foto recenzje z budowy mojej świątyni dymu ,,kibelek" . Krótko opiszę co i z czego było robione. A więc konstrukcja i szalówka z drewna świerkowego. Konstrukcja 50 mm na 50 mm. Szalówka 20 mm. Wełna kominkowa do ocieplenia 50 mm. Pręty zbrojeniowe do ławy i stropu 8 mm wiązane drutem do zbrojenia. Beton B20. Żwir na podsypkę pod ławę. Cegła klinkierowa. Drzwiczki żeliwne. Zaprawa klinkierowa. Deflektor z blachy nierdzewnej 1 mm. Wędzarnia w środku obita blachą nierdzewną 0,5 mm. Wylot dymu z paleniska regulowany fi 200 mm. Wylot dymu w komorze wędzarniczej na tylnej ścianie regulowany- klapowy do tego uchylny daszek. Dach pokryty blachą nisko profilową plus obróbka z blachy płaskiej. Pomalowane impregnatem do drewna kolor teak.
-
Dzięki. Wędzarnia to fakt jest prosta i sprawdza się. To wędzarnia kolegi wędzę u niego jak mam więcej kg. do uwędzenia .Sam mam elektryka. Jeszcze tylko w kartonie i tzw.kibelku nie wędziłem. Więc w tym roku przesiadam się na świątynie dymu kibelek. Już prawie skończona.Fotki z budowy i krótki opis oczywiście zapodam. A w kartonie też zapewne kiedyś coś zadymię tak z własnej ciekawości i żeby co po niektórym udowodnić że można [Dodano: 12 lip 2019 - 21:20] Cieszy mnie to że przepisy się sprawdzają i co najważniejsze wyroby z nich smakują. [Dodano: 12 lip 2019 - 21:24] Pierwsze zdjęcie karkówka i 22 zdjęcie baleron. [Dodano: 12 lip 2019 - 21:53] Dzięki
-
Dziękuje za miłe słowa.Chyba się zaczerwieniłem
-
Dzięki Znajomi i rodzina mówią że smaczne. A może nie chcą mi przykrości robić i kłamią
