Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'Peklowanie' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Domowy wyrób wędlin
    • Nasza Szkoła Domowego Masarstwa
    • Akademia Grillowania, BBQ i Wędzenia SMOKER
    • Dla początkujących
    • Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci
    • Polska tradycja masarska
    • Podstawy technologii
    • Technologia dla zaawansowanych
    • Wędzarnie. Budowa i obsługa
    • Sprzęt
    • Mięso
    • Jelita, osłonki, przyprawy i dodatki
    • Kiełbasy
    • Wędzonki
    • Wędliny dojrzewające
    • Wędliny podrobowe
    • Wyroby z szynkowarki
    • Konserwy
    • Wyroby garmażeryjne
    • Drób
    • Ryby
    • Dziczyzna
    • Sery i inne wyroby nabiałowe
    • Grill
    • Przetwórstwo owoców i warzyw
    • Z chlebowego pieca i domowej cukierni
    • Wałówka
    • Regionalne przysmaki
    • Mamo, zrób mi parówki
    • Pozostałe wyroby
    • Przepisy z różnych stron świata
    • Kącik majsterkowicza
    • Książki i Filmy
    • Produkty ECO
  • O wszystkim
    • ... w kuchni
    • Kluby i Grupy Dyskusyjne
    • Ludzie
    • Moje wyroby
    • Zloty i spotkania
    • Ogólnopolska Giełda Wyrobów Domowych
    • Hyde-Park
  • Sprawy techniczne i organizacyjne
    • Nasza historia...
    • Sprawy związane z Forum
    • Sprawy związane ze stroną główną wedlinydomowe.pl
    • Fundacja "Wędzarnicza Brać"
  • Klub Przyjaciół Prosiaczka [KPP] Aktywnośc klubowiczów
  • Klub Przyjaciół Prosiaczka [KPP] Sprawy bieżące
  • Klub Przyjaciół Prosiaczka [KPP] Cel działania Klubu
  • Kącik kuchenny moto-zadymiacza Todkowe zadymianie, a może i nie tylko
  • Kącik kuchenny moto-zadymiacza Konserwy rybne
  • Kącik kuchenny moto-zadymiacza Konserwy inne
  • Kącik kuchenny moto-zadymiacza Podrobowe
  • Kącik kuchenny moto-zadymiacza Praska/szynkowar
  • Kącik kuchenny moto-zadymiacza Wędzonki
  • Kącik kuchenny moto-zadymiacza Słonina
  • Kącik kuchenny moto-zadymiacza Kiełbasy różne
  • Biała kiełbasa Przepis podstawowy -warianty
  • Biała kiełbasa Biała kiełbasa - dyskusja
  • Grillownicy i BBQ Grillowana kaszanka
  • Grillownicy i BBQ Boczek
  • Grillownicy i BBQ Żeberka wołowe, wieprzowe i inne
  • Rozmowy przy kawie o wszystkim Tematy
  • Towarzyski Temat testowy
  • Towarzyski Miłosnicy ogrodów
  • Towarzyski Doświadczenia sous vide
  • Towarzyski Pogaduchy towarzyskie
  • Towarzyski Menu Świąteczne 2023
  • Towarzyski Katalogowanie foto
  • U Muskiego Muski - Qlinaria
  • Smaki Agi i Grzewloda Smaki Agi i Grzewłoda
  • Karolaszymczaka wyroby świąteczne i nie tylko Karola Szymczaka wyroby świąteczne
  • Karolaszymczaka wyroby świąteczne i nie tylko Tematy
  • ReniS kącik kuchenny Słodko
  • ReniS kącik kuchenny Moje wyroby
  • ReniS kącik kuchenny Moje przetwory
  • ReniS kącik kuchenny Chleb
  • ReniS kącik kuchenny Moje sałatki
  • ReniS kącik kuchenny Różne
  • Rozmaitości kulinarne Halusi Wyroby Halusi z szynkowarki i nie tylko
  • Rozmaitości kulinarne Halusi Halusiowa produkcja wędlin
  • Rozmaitości kulinarne Halusi Halusi słodkie wariacje
  • Rozmaitości kulinarne Halusi Wędzonki Halusi
  • Rozmaitości kulinarne Halusi Sery, serki ...
  • Rozmaitości kulinarne Halusi Chleby i bułeczki spod ręki Halusi
  • Rozmaitości kulinarne Halusi Sałatki i desery
  • Rozmaitości kulinarne Halusi Halusiowe trunki domowe
  • Rozmaitości kulinarne Halusi Kuracje... domowe sposoby
  • Rozmaitości kulinarne Halusi Wafle przekładane masą kakaową
  • Rozmaitości kulinarne Halusi Nowy sprzęt
  • Smakołyki Zofintala TematySmakołyki Zofintala
  • Kącik kuchenny Arkadiusza Tematy

Kategorie

  • Sprzęt
  • Mięso
  • Wyroby mięsne
  • Dodatki i przyprawy
  • Ryby i owoce morza
  • Konserwy
  • Nabiał
  • Sery
  • Owoce i warzywa
  • Produkty ECO
  • Usługi
  • Inne

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


strona WWW


gadu-gadu


Skype


Miejscowość


Zainteresowania


Kącik kuchenny

Znaleziono 19 wyników

  1. Witam wszystkich:) Na forum jestem od kilku lat lecz czytałem nie zadawałem zbędnych pytań bo uważam, że za cienki jestem, żeby się tutaj chwalić czy wywodzić w tematach których są lepsi ... Przedstawie się mam na imię Artur pochodzę z okolic Słupska wiek 50 lat:) Czy urządzenia do mieszania i uplastyczniania mięsa typu np: Mieszarka do mięsa T4ALL YPC-2D-B to dobry pomysł do skrócenia peklowania? Jakie procesy można robić w takiej maszynie ma ktoś z Państwa doświadczenie w tego tupu urządzeniach? Chodzi mi ogólnie do czego taką maszynę można wykorzystać jeszcze i o ile skróci to dany proces?
  2. Lewin07

    Peklowanie

    Dzień dobry. Jestem początkujący w dziedzinie wyrobów swojskich. Pewnie porwałem się na zbyt szeroką wodę bez jakiegokolwiek doświadczenia jeśli chodzi o temat wyrobu wędlin domowych .Zamówiłem sobie całą półtuszę i chciałbym móc z niej zrobić pyszne swojskie wędliny .Kiełbaskę ostatnio ,którą zrobiłem wszystkim bardzo smakowała .Teraz czas przyszedł na szynkę, schab, polędwicę itd. Półtusza którą zamówiłem będzie miała około 45 kg. więc czystego mięsa do wędzenia chcę mieć ok 10kg. Chciałbym wiedzieć jakie proporcje powinny być do zrobienia solanki. Chciałbym wędzić w niedzielę czyli mięso leżało by w solance 5 dni. I jak długo wędzi się takie mięska. żeby nie wysuszyć i mieć jak najmniejszą stratę na wadze. Pozdrawiam .
  3. Dzień dobry, cześć tu Sławomir witam wszystkich czytelników których udało mi się poznać na spotkaniu w Zakopanem w zeszłym roku i tych których jeszcze nie poznałem. Mam ogromną prośbę do Was, przeglądam forum i szukam przepisów na solankę do różnych kawałków wieprzowiny czyli szynka, schab, karkówka, boczek i szynka wołowa bo to chcę uwędzić na święta. do tej pory używałem mieszanki przypraw z przepisu mojego dziadka ale stosowałem go do całego mięsa a teraz chciałbym aby każda wędlina jednak miała nie co inną mieszankę przypraw aby różnice w smaku były większe i podkreślały smak mięsa. Pewnie źle szukam bo nie mogę sam znaleźć dlatego proszę jeśli trafi się dobra dusza i podeśle link bądź przepis będę wdzięczny. przepis mojego dziadka Wędzenie wieprzowiny lp. przyprawy Na 5 kg. 1 ziele angielskie 3-5 ziaren 2 jałowiec 3-5 ziaren 3 kminek 3-5 ziaren 4 goździki 3-5 ziaren 5 kolendra 20 ziaren 6 listek laurowy 3 średnich liści 7 pieprz czarny 6 ziaren 8 majeranek 1 Łyżeczka od herbaty 9 curry 1 na czubek łyżeczki10 kurkuma 1 na czubek łyżeczki11 ziele czombru 1 szczypta w palce12 zioła prowansalskie 1 szczypta w palce13 gorczyca 10 ziaren14 koper 1 szczypta w palce15 papryka mielona 1 na czubek łyżeczki16 rozmaryn 1 na czubek łyżeczki z góry dziękuję
  4. Witam, wszystkich Po przeczytaniu forum, uzyskaniu odpowiedzi w wcześniejszym wątku, jak również uporządkowaniu na pw., postanowiłem działać i zdobywać doświadczenie. Jak zawsze wszelkie porady i podpowiedzi mile widziane Ogólny zarys planu (skrócony): I Etap 1. (Zalecane) Peklowanie w Woreczku lub Vacuum - Odważyć min. 25g-28g/kg peklosoli dla polędwic; 28-30g/kg peklosoli dla wołowiny i "karczku" ; 30-35 g/kg peklosoli dla szynek w zależności od wielkości i zawartości tłuszczu. Nasmarować surowiec + przyprawy do woreczka strunowego wycisnąć powietrze lub vacuum i lodówka 14dni (ew. wycieki zostawiamy) (woreczek odwracać co kilka dni) LUB 2. Peklowanie w pojemniku - Odważyć około 35-40g/kg peklosoli. Nasmarować surowiec + przyprawy do pojemnika ułożyć na kratce, pojemnik zamknięty i do lodówki 3-6stC 14dni (ew. wycieki zlewać) (mięso odwracać co kilka dni) Opcja Etap I.I „podwędzić”- można podwędzić zimnym dymem dla aromatu II ETAP Surowiec osuszyć np. ręcznikami papierowymi (Nie myć!) (ew. opłukać winem), owinąć gazą lub 3-4 warstwy pończochy (Można zastosować kątnicę wołową i pleśnie (dla bardziej wtajemniczonych)) i na 14 dni powiesić - temp 12-16 st. C wilgotność 75-85% (lepiej wyższa niż niższa wilgotność), (zalecany przepływ powietrza). Wyznacznikiem jest utrata wagi około 35%, wtedy wyrób jest gotowy do spożycia. Można w woreczkach vacuum przechowywać dłuższy czas. (oczywiście w lodówce) DO DZIEŁA: Na pierwszy rzut Polędwiczka oraz Polędwica „schab b/k” z względu małe kawałki i dwie metody peklowania przyprawy „zielne” dałem te same. Różnica jedynie w ilości peklosoli ,czosnku granulowanego i pieprzu. W sumie przypraw około 4g/kg (przyprawy rozdrobnione w młynku) #1 Polędwiczka 13.02.2021 (peklowanie w pojemniku 14dni): Waga 291g; Peklosól 30g/kg; Czosnek granulowany 0,5g/kg; Pieprz 2g/kg; Ziele angielskie 0,2g/kg; Liść laurowy 0,1g/kg; Oregano 0,05g/kg; Majeranek 0,03g/kg; Tymianek 0,02g/kg Polędwica obrobiona podzielona na 2 kawałki #2 Polędwica 13.02.2021 (peklowanie w pojemniku 14dni): Waga 537g Peklosól 38g/kg; Czosnek granulowany 1g/kg; Pieprz 2,5g/kg; Ziele angielskie 0,2g/kg; Liść laurowy 0,1g/kg; Oregano 0,05g/kg; Majeranek 0,03g/kg; Tymianek 0,02g/kg #3 Polędwica 13.02.2021 (peklowanie w woreczku 14dni): Waga 498g Peklosól 28g/kg; Czosnek granulowany 1g/kg; Pieprz 2,5g/kg; Ziele angielskie 0,2g/kg; Liść laurowy 0,1g/kg; Oregano 0,05g/kg; Majeranek 0,03g/kg; Tymianek 0,02g/kg Pozostało jeszcze 7dni peklowania i ciąg dalszy….
  5. Popełniłem błąd w produkcji kiełbasy - chyba nie ma znaczenia jaka kiełbasa. Mięsa wieprzowe klasy I, II, i III zapeklowałem osobno 5 Stycznia 2021. Z jakiegoś powodu (???) zapomniałem o wołowinie i słoninie. Wołowinę zmieloną zapeklowałem a słoninę pokrojoną/zmieloną na 20mm zasoliłem 7 stycznia - całość ma być peklowana 3-4 dni. Jakie mogą powstać problemy gdy użyję te krócej peklowane/solone składniki? Kiełbasę chcę suszyć, wędzić kilka razy, parzyć a potem zamrozić w workach próżniowych na wiele miesięcy. Pomocne komentarze będą pamiętane z szacunkiem :-)
  6. Witam, wędzonki robię od wielu lat, ale pierwszy raz zdarzyło mi się zepsuć mięso przy peklowaniu na mokro. Ech, człowiek uczy się całe życie. Wczoraj (jedenasty dzień peklowania) gdy otworzyłem lodówkę, zauważyłem kawałki pleśni pływające w zalewie oraz nieprzyjemny zapach. Kolor mięsa był prawidłowy. Zawsze peklowałem ok. 10-11 dni, tym razem miało być nieco dłużej, bo 14 dni. Zawsze to robię tak samo: identyczne proporcje, naczynia, dbanie o sterylność itp. Ale jednak tym razem było nieco inaczej... Co mogło mieć wpływ na tą porażkę? Przypuszczam, że może jeden albo kilka z poniższych faktów: 1. Ktoś przestawił temperaturę w lodówce, nawet nie zauważyłem. Zawsze było ustawione na 2 stopnie, teraz peklowało się przy ustawionej temperaturze 8 stopni. Ale ile było w rzeczywistości, nie wiem. Dopiero teraz włożyłem termometr do lodówki. 2. Przykrywając/dociskając mięso talerzem zrobiłem to tak niefortunnie, że część zalewy była "uwięziona" na talerzu i prawie odseparowana od reszty zalewy i mięsa. Tam też zauważyłem kawałki pleśni. 3. Peklosól, której użyłem była po terminie ważności. Nie wiem na ile jest to istotne. Przy czym na całkowitą ilość soli składa się połowa peklosoli i połowa zwykłej soli (tak zawsze robię). 4. Użyłem soli niejodowanej. Wcześniej zawsze używałem zwykłej, kuchennej czyli jodowanej. Prawie od samego początku mojej przygody z wędzeniem stosuję następujące proporcje: solanka: 10,5%, ilość wody: 0,4 razy waga mięsa Przykład: 1 kg mięsa, 0,4 l wody, 42 g soli. To moim zdaniem są prawidłowe proporcje. Chyba jednak nieco zmodyfikuję na przyszłość tą recepturę, bo czasami ciężko tak umieścić mięso w naczyniu aby nie wystawało ponad powierzchnię zalewy. Będzie to ilość wody jako 0,5 razy waga mięsa. Solanka 10,5% lub ewentualnie 10,0%. Jednak problem wystąpił tylko w jednym z dwóch naczyć. Drugie nie wykazuje żadnych niepokojących objawów. Rutyna mnie zgubiła, trzeba mięso wywalić i wyciągnąć słuszne wnioski na przyszłość.
  7. Dzien dobry dzisiaj pierwszy raz robiłem peklowanie na mokro.Zrobiłem solankę około 6 % na 7.3 kg mięsa.Wolałem zrobić mniej i zobaczyc jak wyjdzie niz zeby była za słona. Solankę robiłem tak jak wedlug tabeli czyli 0,5l wody na kg mięsa tylko mniej soli.Chciałem sie zapytać czy bedzie to jakas wielka roznica jesli troche tej wody bedzie mniej bo zamiast 3.7 l wody wlałem około 3 bo juz mi się nie mieściło wiecej do naczynia czy to bedzie odpowiednia ilosc tej zalewy?
  8. Witam wszystkich zawodowych oraz początkujących zadymiaczy. Jestem nowy na forum i nowy w kwestii dymienia mięska. Dużo tematów prześledziłem, lecz to mój pierwszy post. Mam kilka pytań, które mi się nasunęły, a jednoznacznej odpowiedzi nie znalazłem. Proszę podpowiedzi lub poprawienie toku myślenia. 1. Kwestia Peklowania Peklowanie mokre, bezpieczniejsze i mięso bardziej soczyste niż peklowane na sucho Peklowanie suche (dedykowane dla dojrzewających) 1.1 Dla Peklowania na mokro 4-6stC lepiej dłużej do 14dni. Można krócej (dla mnie 7dni optymalnie), konieczny natrysk mięsa zalewą stężenie 10% w ilości od 6-10% wagi mięsa. 1.2 Zalewa peklująca (i tu zaczynają się pytania) w odniesieniu do peklowania 7-dniowego! (założenie 1Kg mięsa) Ilość i zasolenie zalewy: wg Dziadka 40% wody (0,4L) ilość Peklosoli 50g / 0,4L (125g/1L czyli stężenie 12,5%) wg Szczepana 100% wody (1L) ilość Peklosoli 70g / 1L (stężenie 7%) wg ściągi Rogera 50% wody (0,5L) ilość Peklosól 50% oraz Sól 50% w ilości łącznej 40g-50g / 0,5L (stężenie 8-10%) Mój Plan: 75% wody (0,75L) ilość Peklosól 75% oraz Sól 25% w ilości łącznej 56,25g / 0,75L (stężenie 7,5%) na 7 dni z 1 nastrzykiem 75ml z stężeniem 10% w pierwszym dniu. Powinno być OK? 1.3 PRZYPRAWY kwestia gustu - najlepiej przegotować by odkazić, przecedzić i wywar dodać do zalewy. 2. Ociekanie 10h do 10stC + 2-3h temp pokojowa 3. Rozgrzać wędzarnie do temp. 70stC by ją osuszyć 3.1 Włożyć mięso przy temp. 50stC na suszenie około 30min 4. Kwestia Dymienia/wędzenia Wędzenie na zimno do 25stC - najtrwalszy wyrób i aromatyczny wyrób Wędzenie n ciepło do 45stC - średnio trwały wyrób Wędzenie na gorąco do 60stC - najmniej trały wyrób Czyli czym dłużej na zimno wędzony tym bardziej aromatyczny i trwalszy wyrób. ? Jak długo wędzić w powyższych temp. oraz jak trwałe będą wyroby? Mój Plan wędzić 2h do 35stC, potem co godzinę podnosić o 10 stC (nie patrząc na temp. wewnątrz - info i pytania na końcu postu) Czyli 2h 25stC; 1h 35stC; 1h 45stC; 1h 55stC; 1h 65stC; 1h 75stC Łącznie 7h bardzo - aromatycznie, wewnątrz nie do końca "przeciągnięte" oraz nie wysuszone. Powinno być OK? 5. Parzenie/Podpiekanie ( czy jest konieczne?)(mam najwięcej pytań) Jeżeli wypowiedzi z rożnych wątków zsumuję, to doszedłem pytań: Peklowanie, to konserwowanie (chemiczne) mięsa. Czy za tym mięso jest, czy nie jest bezpieczne do konsumpcji? (nie mówię o smaku i guście) Wędzenie, to konserwowanie (dymem) mięsa. (zimno, ciepło, gorąco - w zależności od gustu) kolejne zabezpieczenie. Czy za tym mięso jest, czy nie jest bezpieczne do konsumpcji? Czy zatem Parzenie/Podpiekanie - to kwestia gustu i smaku, jeżeli mięso jest peklowane i wędzone? Bo jeżeli wyrób wędzony na zimno (pytanie, jak długo wędzony?) jest najbardziej trwały, to chyba parzenie nie wchodzi w grę. Albo? Wiem, że długi post, ale pewnie wszyscy początkujący mają takie dylematy. Dziękuję z góry za konstruktywne odpowiedzi, podpowiedzi i sugestie. Pozdrawiam Adrian
  9. Witam serdecznie. Czy można użyć ponownie zalewę peklującą ?
  10. Zapeklowałem dzisiaj 1,5 kg boczku bez kości ze skórą. Na taką ilość mięsa dodałem 30g peklosoli, przyprawy( pieprz, czosnek suszony paprykę Tymianek liść laurowy) wszystko wymieszane w moździerzu. Mam w planie podtrzymanie go około 7 dni w pomieszczeniu 5°C. Wędzić będę w temperaturze około 45°C przez jakieś 5-6h Po sparzeniu około 45 minut w wodzie 75°C z liściem laurowym czosnkiem i zielem angielskim wstawiam do pomieszczenia w którym wcześniej się peklowało na jakieś 3-4 dni żeby nabrał ostatecznego smaku. Pytanie brzmi jak oceniacie taki plan działania i ile można taki boczek przechowywać
  11. arkadiusz

    Solomierz

    Witam.Może ktoś podpowie mi gdzie mogę kupić wkład do solmierza bo moje drewniane rączki nie podołały i się zbił.Pipeta na szczęście się ostała.Wygląda on bardzo podobnie do wkładu do pomiaru gęstości elektrolitu w akumulatorze.Pozdrawiam.
  12. Mielonka z udźca indyka ściągnięta częściowo od arkadiusza :-) część udźca pokrojona na kawałeczki 2x2 (642g) pozostałości wraz ze skórą oprócz kości ;-) zmielone na sitku 2,5mm (412g) sól+sól peklujaca 50/50 23g/kg pieprz biały 2,5g/kg ( dobra decyzja z tym zwiększeniem ilości ) Peklowane 24godz. w lodówce . Zmielone po peklowaniu i połączone + dodatek 1szkl.lodowatej wody i zapomniałam dodać mąki ziemniaczanej i mieszane , mieszane , mieszane . Parzone w garze w temperaturze ok.85 stopni +- 5 stopni przez 80 minut . Smak zarąbisty ale moje nabijanie "batona" to wstyd i hańba , mam ponadto dużo galaretki ,która jest luźna . Pierwszy mój raz z osłonką i takim wyrobem i pies nie będzie tego jadł , nada się dla nas
  13. Ulalka

    Konserwa Słoikowa

    Konserwa słoikowa wzorowana na przepisie Mira :-) 3kg okrawków mięsnych z blondynki ( łopatkowe,szynkowe,karkówkowe,boczkowe,skórki ) 3 płaskie łyżeczki soli peklujacej 3 płaskie łyżeczki vegety 3 łyżeczki pieprzu czarnego mielonego 5 ogromnych ząbków czosnku 1 czubata łyżka majeranku Peklowane 6 godzin w temperaturze pokojowej i tyndylizacja 3 dni . Efekt wizualny na zdjęciach . Efekt smakowy wyśmienity jednakże kolejne będą z większa ilością vegety,pieprzu,czosnku i majeranku , bo taki wydaje mi się będzie nasz smak. Zapach po otwarciu słoika jest niepowtarzalny ( synowie wyjmując kanapki w szkole zostali zasypani pytaniami co tam mają i co tak pachnie i daj gryza , na drugi dzień oczywiście po 4 bułki kajzerki z konserwą matka zrobiła do szkoły ;-) ) . Mąż chciałby troszkę smalczyku na wierzchu , więc próby będą musiały zostać dokonane co dodać a co ująć i co z czym połączyć - najważniejsze że smakuje i to mega .
  14. witam serdecznie .Mam problem z peklowaniem szynek .Szynki pekluje w duzym wiadrze plastikowym trzymam je w piwnicy okolo 5 do 6 dni ,przyciskam je delikatnie talerzykiem ,obracam co 2 dni .Do roztworu peklujacego daje ;40g soli peklujacej czosnek lisc laurowy piepsz itp na litr wody . Potem wedze ok 3 godz .Wyglada ladnie ale gdy przekroje ja w srodku wyglada na zepsuta i chyba jest .Prosze o podpowiedz w ktorym miejscu robie cos zle ,Mariusz
  15. Witam Chciałem się podzielić moją bardzo szybką metodą peklowania mięs do wędzenia - może ktoś również w podobny sposób pekluje mięsa. W ubiegłym roku w miesiącu lipcu peklowałem mięsa metodą tradycyjną, lecz widocznie przeciąłem czas peklowania i mięsa w ilości 15 kg zrobiły się śmierdzące, zmuszony byłem wszystko wyrzucić do śmieci. Postanowiłem że będę peklował bardzo krótko, tą metodę przekazał mi doświadczony wędzarz ryb, który wędzi ryby do sprzedaży. Trochę to dostosowałem do mięs i zacząłem peklować po swojemu. Oto moja receptura na 20kg mięsa; trzeba użyć 1kg soli kamiennej nie jodowanej, 1kg soli peklującej, 15 litrów wody. Wcześniej przygotować wywar z ziela angielskiego 7 kulek, kulki jałowca 15 szt. / kulki rozgniatam kombinerkami/, liść laurowy 7 szt.. majeranek, tymianek po 1 dużej łyżce. Z 15 litów wody biorę 2 litry i wraz z w/w przyprawami gotuję 15 min. Wywar mieszam w dużej misce z solą i peklosolą i pozostałą częścią ą wody, wraz z mięsami. Mięsa staram się aby nie były zbyt grube, mogą być długie, ponieważ bardzo grube kawałki mogą się nie przepeklować. Można również mięsa ponakłuwać. Czas moczenia mięs z tej zalewie to 1godz. 30min., jeśli ktoś lubi bardziej słone to 2godz., temperatura cieczy pokojowa. Po upływie 1 godz, 30 min, mięsa płukam w zimnej wodzie pod kranem, następnie wieszam mięsa na haki i czekam aż podeschną. Wędzone mięsa są w smaku bardzo dobre, polecam wypróbujcie. Pozdrawiam, marula3
  16. Witam, pekluję 9 kg mięsa na 10 dni czyli wg tabeli Dziadka wychodzi 414 g peklosoli na 3,4 litra wody. Najpierw przygotowałem mieszankę a później po włożeniu mięsa do wiadra okazało się, że ok 1-1,5l roztworu trzeba odlać (nie mieści się). Czyli zostało 2 litry roztworu. Licząc z proporcji wychodzi że taki roztwór zawiera ok 250g soli. Czy powinienem zrobić nowy roztwór ze zmniejszoną ilością wody 2l ale z 414g peklosoli jak dla 9kg mięsa? Czy zostawić jak jest?
  17. Pacjentka-Lodówka Polar L14C z 1974 Dolegliwości-za mocno chłodzi Historia choroby-lodówka stała w piwnicy kilka-kilkanaście lat nieużywana. Stary sprzęt wytaszczony z piwnicy, przewieziony na miejsce docelowe, podłączona do prądu i niestety przy pokrętle ustawionym na MIN w lodówce mam 2-3 stopnie Celsjusza. Pod termostatem była dziura w poszyciu, więc zakleiłem silikonem, drzwiczki zamrażalnika nie dolegały idealnie więc "poklinowałem" tak by dolegały, niestety nadal lodówka chłodzi do 2-3 stopni, potrzebuję 4-6 stopni Celsjusza. Były już próby by zawalić lodówkę towarem ale po 2 dniach temp osiągała 3 stopnie. Z uwagi na to że nie znam się na sprzęcie AGD zrobiłem kilka zdjęć pacjenta. Przeszukując forum elektroda natrafiłem na myśl pt:"wypięta kapilara z parownika" rozumiem że chodzi i tą miedziana rurkę podczepioną do poszycia zamrażalnika, u mnie jest ona w plastikowej(gumowej) koszulce i jest wpięta. Lodówka a raczej sam termostat wydaje się pracować prawidłowo, lodówka załącza i wyłącza się cyklicznie, reaguje na długie otwarcie drzwi (włącza się). Czy lodówce zaszkodził transport? (leżała na boku w trakcie transportu około godzinę) Czy zaszkodziły jej lata? Wszakże to moja rówieśniczka, wiem po sobie że to już nie to co dawniej Jakieś inne pomysły? Kapilara krzywo? Termostat walnięty? Jak zmusić staruszkę by tak się nie wysilała i chłodziła do 4-6 stopni Celsjusza? Dokumentacja RTG, TK i MR pacjentki: http://images68.fotosik.pl/1183/f789ab109aa08705med.jpg http://images68.fotosik.pl/1183/d7374c2678a53a04med.jpg http://images67.fotosik.pl/1184/ce6c73cee553904emed.jpg http://images66.fotosik.pl/1183/122565bb84ffa638med.jpg http://images66.fotosik.pl/1183/34400935f5ac70f5med.jpg http://images69.fotosik.pl/1183/2b1b329e8ecabbf4med.jpg
  18. Witam wszystkich, jest to moja pierwsza prezentacja na forum mimo iż jestem już tutaj od ponad 3 lat jestem młodym zadymiaczem bo mam niecałe 30 lat, a moją przygodę z wędzeniem zacząłem już jako dziecko z własnym dziadkiem a tak już sam to jakieś 4lata temu.Sam zbudowałem sobie dwie wędzarnie ,jedną w poprzednim miejscu zamieszkania a drugą tu gdzie obecnie mieszkam. Mimo iż obie są bardzo podobne i można by rzec że bardzo prowizoryczne to wyroby jakie udało mi się na nich uzyskać były zawsze dobre i cieszyły nie tylko moje podniebienie jestem z nich zatem w miarę zadowolony bo jak na warunki domowe moim zdaniem dobrze się spisują po dziś dzień dodam tylko że w swojej wędzarniczej ,,karierze" wędziłem najczęściej schaby, jak również szynki,boczki oraz balerony... zdarzyło mi się także 1 raz wędzić kiełbasę z kilku rodzajów mięs, myślę że wyszła dobrze jednak że dodałem troszkę za dużo czosnku i jego smak troszkę za mocno przebijał się przez smak mięsa... ale ogólnie wyszła ok i choć czasem na dworze było bardzo zimno, bo przeważnie wędziłem w porze zimowej lub wiosennej to myślę że warto było wymarznąć żeby otrzymać takie efekty jakie udało mi się osiągnąć dodam tylko iż od początku mojej przygody z wędzeniem posiłkuje się przepisami i podpowiedziami jakie znalazłem na stronach ,, wędliny domowe" oraz w ostatnim czasie moim własnymi spostrzeżeniami z poprzednich wędzeń jak i moim skromnym doświadczeniem w tej branży następne wędzenie i nowe fotki już za 2 tygodnie a teraz zapraszam zatem na galerię z mojego wędzenia na przestrzeni ostatnich kilku lat jak i do komentowania ... bo kazdą uwagą także krytyczną uwazam za cenną
  19. dziuniek31

    Peklowanie

    witam brac wedzarnicza to moj pierwszy post na tym forum , wedze miesko od roku i nadal cos jest nie tak . ostatnie wedzenie przynioslo poraszke mieso nie upeklowalo sie po 5 dniach i bylo nie do zjedzenia. mozecie mi podac przepis na peklowanie co mam dodac i ile na 10 litrow wody?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.