Krajalnica - temat znany?

[wróbel75]

Spokojnie, to tylko reklama

[HuB]

 

... krojenia chleba

Tego rodzaju krajalnicami to chleba nie pokroisz

Faktycznie nie ma do niej "noza" do chleba niedopatrzylem się ;/ 

Pozostaje mi więc dalej szukac czegoś co ma ostrze z ząbkami i bez

 

 

 

Jeżeli chcesz taką która nie zajmuje miejsca na blacie [chowana w szufladzie ] to proponuje Ritter.U mnie sprawuje się dobrze Kroi cieniutko również wędliny suche i dojrzewające.

Ten wariant do zabudowy zajmuje za duzo miejsca. O ritterach jeszcze poczytam chodz chciałem coś cięższego i uniwersalnego.

[Twonk]

Do użytku codziennego w kuchni ja używam Rittera AES 62 SR. Jest składana więc zajmuje jedną wąską szufladę i jest bardzo stabilna po rozłożeniu. To krajalnica uniwersalna, więc taka trochę do wszystkiego ale wędlinę też da się w miarę cienko pokroić.

 

Wiadomo, że do profesjonalnych nie da się porównać ale jak mi się nie chce łazić do garażu i podłączać większej maszyny...

Edytowane 15 Kwietnia 2021 przez Twonk

[beatag]

Ja do tego rittera dokupiłam taki gładki nóż do cięcia wędlin ,ale tak naprawdę go nie używam.Tak jak pisze wyżej Twonk krajalnica zajmuje mi jedną wąską szufladę [nie zajmuje miejsca na blacie] i nie widać okruchów

[HuB]

beatag jak zobaczylem mechanizm skladania do szafki to się lekko przeraziłem ale taka składana "do szuflady" jest spoko. Graef ma też taką opcje. Mnie bardziej interesuje wersja stołowa z racji braku możliwość zainstalowania szuflady ale Rittera mocno rozważam jak najbardziej uniwersalnego. Szkoda jednak, że te większe nie są aż tak uniwersalne.

[wróbel75]

HuB drążysz temat (a nie przekonujesz do swojego) więc to jednak nie reklama. Przepraszam

[kooalla]

Witam,

 

koledzy i koleżanki nabyłem krajalnicę Meat Slicer HBS-250A z 2012 roku.

Krajalnica ma założony noż w osłonie teflonowej.

https://allegrolokalnie.pl/oferta/krajalnica-meat-slicer-model-hbs-250a-o-mocy-150w

 

Co o tym sądzicie?

Z tego co czytałem to waga ok. 16 kg, średnica noża 25 cm.

Chyba do własnego użytku powinna być ok?

 

 

[wróbel75]

Najważniejsza teraz sprawa to ile tego noża zostało (napisał że tarcza fi 250 co nie oznacza że tyle go zostało ) kilka milimetrów mniej może spowodować konieczność wymiany noża.

Nie widać w jakim stanie są kamienie ostrzące no i nie wiadomo jak wygląda łożysko na którym obraca się tarcza (czy nie "bije')

To tak pierwsze myśli jakie mi przyszły.

No ale już ją kupiłeś to pozostało tylko się modlić aby było wszystko ok.

[kooalla]

Sprzedający twierdzi że nic nie trzeba wymieniać.

Nóż jest ok, kamienie są ok.

A jaka jest prawda jutro dam znać.

[wróbel75]

Sprzedający twierdzi że nic nie trzeba wymieniać.

A znasz takiego który zaczyna rozmowę od ujawnienia wad?

 

Może być nawet nieświadomy. Bo przecież pewnie jest handlowcem/biznesmenem a nie prac.serwisu czy zapalonym hobbystom

Pamiętam jak szukałem dla siebie, to te rady/sugestie usłyszałem od SiB-ów i teraz dzielę się nimi z Tobą. Nie wystarczy że włączy się urządzenie do prądu i działa. Uciąć "krzywo" czy tępym ostrzem to i nożem utniesz.

Edytowane 17 Czerwca 2021 przez wróbel75

[piksiak]

Jak ja swoją kupowałem z likwidującego się sklepu, to pani dała mi namiary na zakład ostrzący noże do krajalnic i zapewniała, że ostrzą najlepiej. Ostrzałka założona na krajalnicę była nie ruszona - nówka Pewnie nawet nie wiedziała, że istniej coś takiego jak ostrzałka

[EAnna]

 

 

nabyłem krajalnicę Meat Slicer HBS-250A z 2012 roku.

Rozbierz całą krajalnicę z wyciągnięciem noża włącznie. Przy okazji wyczyścisz wszystkie zakamarki.

Zmierz dokładnym przymiarem średnicę tarczy. Wynik pomiaru da rozeznanie w stopniu zużycia krajalnicy.

Przed złożeniem wpuść po kropli oliwy maszynowej do punktów wskazanych w instrukcji.

Daj znać o wyniku pomiaru.

Ciesz się nowym nabytkiem    

[arkadiusz]

Olej jak i smar do tego rodzaju urządzeń powinien mieć atest do kontaktu z żywnością. Zwykły maszynowy się nie nadaje.

Edytowane 17 Czerwca 2021 przez arkadiusz

[kooalla]

Koledzy, koleżanki podpowiedzcie jak czyścić taką krajalnicę.

Co ile demontujecie nóż do czyszczenia?

 

Niestety jak to z używanym sprzętem instrukcji nie mam.

Znalazłem fajny filmik Ma-GA 612p

Paweł

Edytowane 18 Czerwca 2021 przez kooalla

[arkadiusz]

Ja krajalnicę myję za każdym razem po uzyciu z demontarzem noża i wózka włacznie.Później spryskuję całą specjalnym płynem do dezynfekcji takim jaki używają w sklepach mięsnych.Nakrywam workiem foliowym do następnęgo razu żeby się nie kurzyła. Edytowane 18 Czerwca 2021 przez arkadiusz

[ANNAM]

Ja krajalnicę myję za każdym razem po uzyciu z demontarzem noża i wózka włacznie.Później spryskuję całą specjalnym płynem do dezynfekcji takim jaki używają w sklepach mięsnych.Nakrywam workiem foliowym do następnęgo razu żeby się nie kurzyła.

Prawidlowe czyszczenie 

 

 

 

Co ile demontujecie nóż do czyszczenia?

A jak ukroisz cos zwyklytm nozem, to go wsadzasz do szuflady bez mycia ?

[sverige2]

W sklepach gdzie krajalnice są używane na codzień, używa się krajalnic od rana do wieczora. Krojne są najróżniejsze rodzaje wędlin tym samym nożem, bez mycia czy czyszczenia po zmianie rodzaju krojonej wędliny, to jest norma i standard. Jeszcze nigdy nie widziałem aby mycie odbywało się po każdym użyciu i ew. półgodzinnym postoju, kładzie się kolejną wędlinę i wiooo !!!

Edytowane 18 Czerwca 2021 przez sverige2

[ANNAM]

Ja pracuje w takim srodowisku, co kilka godzin myjemy zwykle kolejko kazda i ostrzymy po drodze. Moze to zalezy pod sklepu i obslugi. Ale prawidlowo tak powinno sie czyscic krajalnice. 

 Na noc po umycia sa rowniez spryskiwane plynami dezynfekujacymi a rano myte  na nowo przed otwarciem sklepu.

 U nas nigdy nie wiesz kiedy Health Department wejdzie do sklepu, a zwlaszcza teraz sa bardzo czeste ich wizyty ( rozni ludzie ,roznie ubrani. Nie zawsze wygladajacy jak osoby biurowe).

[Dodano: 18 cze 2021 - 12:59]

Moze p[owinnam dodac, ze sklep w ktorym jestem prowadza Wlosi. I w ciagu tygodna kroimi ogromne ilosci wedlin wedlin ( dzienni9e okolo 10-15 samego proscutto, a dodatkowo ich ulubiona mortadelle).

[kooalla]

Pytałem o demontaż, bo że nóż trzeba wyczyścić po każdym krojeniu to norma.

 

Cóż krajalnica dotarła, średnica noża to 24,8 cm.

Trochę brudu było, rozebrałem wszystko co mogłem i wyszorowałem.

Po czyszczeniu wygląda tak jak na zdjęciu.

Kamienie do ostrzenia jak nowe

Co sądzicie?

 

[EAnna]

Załączam plik instrukcji krajalnicy Ma-Ga .

Może się przydać ze względu na podobieństwo konstrukcyjne.

 

Ins_210p_POL_www.pdf

[TOSHIBA]

 

 

Krojne są najróżniejsze rodzaje wędlin tym samym nożem, bez mycia czy czyszczenia po zmianie rodzaju krojonej wędliny, to jest norma i standard.

 

To ze sie kroi tym samym nożem to rzeczywiste standard i nikt nie myje maszyny po każdym cieciu, bo nie trzeba tego robić

 

 

Jeszcze nigdy nie widziałem aby mycie odbywało się po każdym użyciu i ew. półgodzinnym postoju

To ze nie widziales, nie oznacza ze nie jest robione, na pewno nie co 5, 15 czy 30 min. Sa w każdym kraju normy zależne od środowiska pracy, ale jeżeli mimo wszystko nikt tego w tym konkretnym sklepie nie robi, oznacz to ze powinieneś zmienić sklep.

[kooalla]

 

 

Załączam plik instrukcji krajalnicy Ma-Ga .

Dziękuje

[wróbel75]

 

 

Sa w każdym kraju normy zależne od środowiska pracy, ale jeżeli mimo wszystko nikt tego w tym konkretnym sklepie nie robi, oznacz to ze powinieneś zmienić sklep.

Normy zapewne są.

Mycie można zauważyć ok. 17:00 - 17:30 jeżeli sklep jest czynny do 18:00 Jeden, jedyny raz.

Warto zauważyć że Annam pisze o kilku krajalnicach

 

myjemy zwykle kolejko kazda i ostrzymy po drodze

U siebie na całe miasto spotkałem tylko jeden sklep gdzie mają dwie krajalnice. Jedną do wędlin i osobną do sera.

Gdzieś (chyba w tym temacie) są fotki mojej krajalnicy którą rozebrałem po zakupie. Gdzie jak gdzie, ale tam żadna kontrola nie zaglądała chyba od nowości sprzętu.

 

Kooalla a sprzęt wygląda na fotkach przyzwoicie

[electra]

@sverige2, Nawiet nie wiesz jak sie mylisz , w latach 90 pracowalam w firmie gdzie robiono kanapki ktore pozniej byly sprzedawane zarowna w T-.bana pedlu na stacjach benzynowych , Maszyne mylo sie po zakonczeniu pracy .

Jak przyszedl sanepid i chcieli wziasc probki to wystarczylo powiedziec ze wpierw byl krojony zolty ser i probki juz nie brali .

NIe wiem czy od tego czasu cos sie zmienilo.

[ANNAM]

 

 

U siebie na całe miasto spotkałem tylko jeden sklep gdzie mają dwie krajalnice. Jedną do wędlin i osobną do sera. Gdzieś (chyba w tym temacie) są fotki mojej krajalnicy którą rozebrałem po zakupie. Gdzie jak gdzie, ale tam żadna kontrola nie zaglądała chyba od nowości sprzętu.

 

U nas sa 4 krajalnice. Jedna do serow, 2 na codzien ,ale przy wiekszym ruchu wszystkie pracuja.

 U nas pamietajcie,ze mamy ludzi roznej religii. Czesto jest tak,ze kroimy na tej trzeciej tylko wedliny drobiowe i wolowe. 

 Nie wiem,l jak to mozliwe, ale przyz takie ilosci wedlin jakie my przychodzimy ,to krajalnica by sie zaciela i nie pracowala bez mycia i ostrzenia. 

I to nie chodzi tylko o kontrole. To chodzi o zdrowe podejscie do sprawy.