jarkof Opublikowano 5 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #26 Opublikowano 5 Grudnia 2009 No chyba zaufałeś większośći, nareszcie. Cytuj zniszczyłem chińczyka przy kabanosach, nadziewarkę znaczy się.pozdrawiamjarek.f Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2399-w%C4%85trobianka-o-grubej-granulacji-andrzejak/page/2/#findComment-90747 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysio Opublikowano 5 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #27 Opublikowano 5 Grudnia 2009 te zdjęcia mnie przekonały Cytuj PozdrawiamKrzysiek Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2399-w%C4%85trobianka-o-grubej-granulacji-andrzejak/page/2/#findComment-90751 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 6 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #28 Opublikowano 6 Grudnia 2009 Poczytałem o tych wątrobiankach i już mi się chce. Ostatnio jak robiłem to dałem ok 50% wątroby(taki przepis) i jakaś gorzka wyszła:( ale teraz zrobię wg w/w przepisów.. Wątrobę przed parzeniem trzeba wymoczyć i odpowiednio sparzyć.Ja robię taką pasztetową 50/50 wątroby i podgardla i nie jest gorzka.Pozdrawiam Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2399-w%C4%85trobianka-o-grubej-granulacji-andrzejak/page/2/#findComment-90793 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 6 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #29 Opublikowano 6 Grudnia 2009 Watrobę najlepiej jest bardzo dobrze wypłukać, gdyż mógł się zdarzyć mały wypadek podczas usuwania woreczka zółciowego. Prosze zwrócić uwagę, czy nie ma zielonkawych nacieków. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2399-w%C4%85trobianka-o-grubej-granulacji-andrzejak/page/2/#findComment-90797 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 6 Grudnia 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #30 Opublikowano 6 Grudnia 2009 ale poległem niestety na parzeniu Robiłem w jelitach wieprzowych 32+ i bezkrytycznie podszedłem do tych 60-90 minut. Po 60 minutach jelita zaczęły pękać i musiałem ratować co się da Przykro mi że nie wyszło Tobie z parzeniem wątrobianki . Bagno już tobie wytłumaczył i następnym razem będzie zapewne wszystko ok . :smile: Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2399-w%C4%85trobianka-o-grubej-granulacji-andrzejak/page/2/#findComment-90804 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 6 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #31 Opublikowano 6 Grudnia 2009 Nie ma co się załamywać następnym razem będzie lepiej Proponuję tak jak w wyrobach wiejskich . Wkładamy do wody o temperaturze 80-85 st C. oczywiście w kiełbaśnicach, odczekamy kilka minut sprawdzając czy temperatura wody nie spada, jeżeli nie po 5 minutach dolewamy zimnej wody ustalając temperaturę wody na 72 -75 st C . parzymy w tej temperaturze łącznie przez 30 min. Po tym czasie pasztetowa na pewno jest już dobra. Przed wyjęciem dolewamy do gara zimnej wody obniżając temperaturę do 65 st C i wyjmujemy pasztetową wkładając ją do letniej wody na 10-15 min. Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2399-w%C4%85trobianka-o-grubej-granulacji-andrzejak/page/2/#findComment-90893 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysio Opublikowano 7 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #32 Opublikowano 7 Grudnia 2009 Napewno! Już nawet przepisałem sobie te przepisy i nie mogę się doczekać realizacji, bo ja bardzo lubię wszystkie podrobowe cuda. Dziękuję za porady :grin: Cytuj PozdrawiamKrzysiek Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2399-w%C4%85trobianka-o-grubej-granulacji-andrzejak/page/2/#findComment-91000 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość technik Opublikowano 7 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #33 Opublikowano 7 Grudnia 2009 W zasadzie wszystko tu już zostało powiedziane,- chciałbym tylko, to jak gdyby podsumować w jednym miejscu. Krzysio,- zbyt wiele wątroby , mimo wszystko może jednak zwiększyć posmak goryczki {choć ,arkadiusz - 50% i chwali}.Maximum,uważam to 25%.Bardzo cenna uwaga Maxfella na temat ewentualnych pozostałości żółci na watrobie {nie zawsze musi tak być},z tym że samo wypłukanie nie wiele da.Skutki bywaja dogłębne.Należy bezwzględnie ślady od wew.strony płata wątroby,-wyciąć i wyrzucić.Ostatnia sprawa ale może już nie goryczki a gorzkości { jak kto woli} to naprawdę przedawkowanie pieprzu. arkadom,- naprawdę nie przejmój się zbytnio tym parzeniem,{wszystkie składniki masz już ugotowane}.Odłóż termometr wewnętrzny na bok przy tym wyrobie,trzymaj się wypowiedzi DZIADKA i musi grać.{kiełbaśnice,temperatura i czas.}Bo zasadadniczo mówi się o parzeniu wątrobianek czy pasztetowych {cały czas w temp 80-85stC,} ale przy kiełbaśnicach to jednak należało skorygować do 75-ciu st C. W grubszych jelitach sztucznych.odpowiadajacych średnicą krzyżówek wp.,czy tez prostym odcinkom grubych wp.,-można sobie pozwolić na te 80st C i na 50,- 60 min. Kiedyś bardzo dawno temu można było podczas egzaminów czeladniczych { Cech Rzemiosł} spotkać się z pytaniem: Dlaczego kłuje się wątrobiankę podczas parzenia? I niestety były osoby które jednak nie wiedziały dlaczego.{Liczę że doświadczeni koledzy pozostana w ukryciu} A no DLACZEGO ? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2399-w%C4%85trobianka-o-grubej-granulacji-andrzejak/page/2/#findComment-91017 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henio Opublikowano 7 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #34 Opublikowano 7 Grudnia 2009 Jako laik :grin: Myślę , że po to by nie pękały. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2399-w%C4%85trobianka-o-grubej-granulacji-andrzejak/page/2/#findComment-91018 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość technik Opublikowano 7 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #35 Opublikowano 7 Grudnia 2009 HENIO,-narazie obowjązuje mnię i jak prosiłem kolegów bardziej doświadczonych,- cisza. Pozwólmy wypowiedzieć się innym kolegom. POZDR. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2399-w%C4%85trobianka-o-grubej-granulacji-andrzejak/page/2/#findComment-91025 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość technik Opublikowano 7 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #36 Opublikowano 7 Grudnia 2009 No zapraszam,.Czemu taka cisza ?Przeciez to nie przetarg, nic się nie traci. Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2399-w%C4%85trobianka-o-grubej-granulacji-andrzejak/page/2/#findComment-91062 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 7 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #37 Opublikowano 7 Grudnia 2009 W przepisach ogólnych, poszczególnych faz produkcji tak jak w przypadku wyrobów podrobowych jak i kiełbas w osłonkach naturalnych i nie tylko wskazuje się nakłuwanie cienką igłą nadzianych batonów z bardzo prozaicznego powodu, związanym z nadziewaniem. Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2399-w%C4%85trobianka-o-grubej-granulacji-andrzejak/page/2/#findComment-91085 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodek Opublikowano 7 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #38 Opublikowano 7 Grudnia 2009 Czemu taka cisza ?Przeciez to nie przetarg, nic się nie traci.No dobrze. Ale co można wygrać? :tongue: Cytuj Pozdrawiam Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2399-w%C4%85trobianka-o-grubej-granulacji-andrzejak/page/2/#findComment-91087 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maly-maly Opublikowano 7 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #39 Opublikowano 7 Grudnia 2009 Czemu taka cisza ?Przeciez to nie przetarg, nic się nie traci.No dobrze. Ale co można wygrać? :tongue: Wątrobiankę o grubej granulacji andrzejak :grin: :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2399-w%C4%85trobianka-o-grubej-granulacji-andrzejak/page/2/#findComment-91091 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 8 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #40 Opublikowano 8 Grudnia 2009 Watrobę najlepiej jest bardzo dobrze wypłukać, gdyż mógł się zdarzyć mały wypadek podczas usuwania woreczka zółciowegoDodatkowo - radzę - dobrze jest wymoczyć wątrobę w słodkim mleku. Najlepiej przez noc, oczywiście w lodówce, pod przykryciem. Po tym zabiegu, niezależnie od przeznaczenia wątroby, każdą obieram starannie z zewnetrznej błony, ponieważ bywa dość często gorzkawa. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2399-w%C4%85trobianka-o-grubej-granulacji-andrzejak/page/2/#findComment-91250 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mazurzak Opublikowano 8 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #41 Opublikowano 8 Grudnia 2009 ... z tą obróbką wątroby to bywa różnie. Nie wiem jak to jest "zgodnie z zasadami" ale w moich stronach ZAWSZE pilnuje się aby wątroba nie widziała wody (ani innych płynów). Po wyjęciu oddziela się watrobę od reszty, odcina woreczek .... i to co na "świerzynkę" to kroi w cienkie plastry i na patelnie a reszte do lodówki. Za każdym razem jest miekka i smaczna by nie powiedziec pyszna Pozostała część z lodówki też nie widzi wody. Ciotka mówi mi, że to właśnie dzięki temu jest miękka i smaczna .... Cytuj Mazurzak Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2399-w%C4%85trobianka-o-grubej-granulacji-andrzejak/page/2/#findComment-91257 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henio Opublikowano 8 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #42 Opublikowano 8 Grudnia 2009 Może to i jest sposób, ale jako mieszczuch kupuję w "rzeżniku" i do smażenia to podstawa - wątróbkę solimy na talerzu przed podaniem , a robiąc pasztetowe niestety musi być dodana sól przed obróbką cieplną i w kaszankach i innych podrobowych twardość to zaleta. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2399-w%C4%85trobianka-o-grubej-granulacji-andrzejak/page/2/#findComment-91263 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość technik Opublikowano 9 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #43 Opublikowano 9 Grudnia 2009 Wątrobę opłukać, osączyć, usunąć błonę Tak mówi większość przepisów kucharskich{to na temat kontaktu z wodą} Jeśli chodzi o twardość,- zaleca się niezbyt długie smażenie. Ale to dla kucharzy. My natomiast w temacie jesteśmy w masarni i wystarczy wiedzieć jak przygotować wątrobę do prod. wątrobianki, a to już wiemy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2399-w%C4%85trobianka-o-grubej-granulacji-andrzejak/page/2/#findComment-91272 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo73 Opublikowano 12 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #44 Opublikowano 12 Grudnia 2009 6. Rosół z gotowanego surowca - 0,5l. Witam czy ten rosół wlewam do masy mięsnej :question: Cytuj Nie jem po to by żyć, lecz żyję po to by jeść https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=89386#89386 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2399-w%C4%85trobianka-o-grubej-granulacji-andrzejak/page/2/#findComment-91771 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 12 Grudnia 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #45 Opublikowano 12 Grudnia 2009 Witam czy ten rosół wlewam do masy mięsnej :question: Ja mam wszystkie składniki w misce , dodaję wszystkie przyprawy , dolewam część rosołu i mieszam już tak by można nadziewać w jelita . Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2399-w%C4%85trobianka-o-grubej-granulacji-andrzejak/page/2/#findComment-91777 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolszymczak Opublikowano 8 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #46 Opublikowano 8 Grudnia 2011 Wczoraj dzięki konsultacją z moim przyjacielem AndrzejemK wykonałem wątrobiankę pobiedziską .Wędzona 3 godziny zimnym dymem. a ponieważ od pierwszego grudnia przeszedłem na dietę AndrzejaK(nie używam w ogóle pieczywa) to spożywam w takiej postaci. Cytuj W życiu trzeba być twardym jak chleb z biedronki. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2399-w%C4%85trobianka-o-grubej-granulacji-andrzejak/page/2/#findComment-189541 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaj77 Opublikowano 8 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #47 Opublikowano 8 Grudnia 2011 Karolu Pobiedziska królową wątrobianek :lol: A co ty do niej dodałeś czy tak fotka nr 4 wyszła :question: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2399-w%C4%85trobianka-o-grubej-granulacji-andrzejak/page/2/#findComment-189543 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolszymczak Opublikowano 8 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #48 Opublikowano 8 Grudnia 2011 tomaj77, chyba chodzi Tobie o majeranek nie roztarty?? Cytuj W życiu trzeba być twardym jak chleb z biedronki. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2399-w%C4%85trobianka-o-grubej-granulacji-andrzejak/page/2/#findComment-189544 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaj77 Opublikowano 8 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij #49 Opublikowano 8 Grudnia 2011 A to teraz wiem :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2399-w%C4%85trobianka-o-grubej-granulacji-andrzejak/page/2/#findComment-189546 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 8 Grudnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #50 Opublikowano 8 Grudnia 2011 wykonałem wątrobiankę pobiedziską :clap: przeszedłem na dietę AndrzejaK(nie używam w ogóle pieczywa) to spożywam w takiej postaci. Karolu , pod wątrobiankę śmiało można podłożyć kawałek słoninki wędzonej takiej od Podlasiaka . Inną opcją jest piwko :grin: :thumbsup: E Anna , zgadza się :smile: Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2399-w%C4%85trobianka-o-grubej-granulacji-andrzejak/page/2/#findComment-189572 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.