Skocz do zawartości
Pamiętajcie, że z naszego forum możecie korzystać bezpłatnie tylko dzięki temu, iż kilkadziesiąt osób klika w reklamy. Może już czas abyś do nich dołączył?

abratek

**VIP**
  • Postów

    5 926
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez abratek

  1. Koszu, w ten sposób nie możesz wiedzieć jak powinna ta kiełbasa smakować wg autora bo łyżeczki to jest miara tylko przybliżona.... Czy szanowni i szanowne zastanowili się choć odrobinkę dlaczego autor każe "łyżkować" pieprz, majeranek.. a sól waży? :rolleyes: skoro mam wagę żeby przygotować sól to dlaczego mam nie zważyć pieprzu??? dlaczego SZCZEPAN nie napisał "...dodać x łyżek soli..."? ciekawe nie? :wink:
  2. wygląda na to że tak :tongue: te kilka godzin to niewiele dla peklowania i jest duża szansa że będziemy zajadać się nierozłożonym do końca azotynem... ja już wolę odczekać, a jak się śpieszy to sama sól wystarczy
  3. tak... zrób jak uważsz pod warunkiem że będzie jak w przepisie :grin: - przynajmniej ten pierwszy raz ja dziś dostałem pochwałę za tę kiełbaskę od swej rodzicielki, z tym że jeśli bedzie następny raz dodam wiecej pieprzu i chyba majeranku co do soli to ja użyłem soli morskiej i soli warzonki mieszanej pół na pół... - wybarwienie dobre gdybym użył peklosoli nie jadłbym jej przez trzy dni od zrobienia
  4. abratek

    Czekolada domowa

    tak, tak!.... - i ja to często z mama robiłem właśnie na herbatnikach co do mleka to pamietajcie kochan ze mleko w proszku także jest rozróżniane w kwestii zwartości tłuszczu - tu musimy mieć własnie "pełnotłuste"
  5. czasem zdarzaja się w jednym pęczku jelita "nieprzenicowane" :rolleyes: - poza względmi estetycznymi chyba nie ma większej różnicy :rolleyes:
  6. Misiek.... jest podany skład mieszanki a ile uzyjesz? - tak żeby dobrze było.... gdzieś pisałem jak robiłem pierwszy raz ale nie pamiętam :blush: ma być dużo i na pewno nie jest to w dawce typowego peklowania na sucho... tutaj moczysz to mieso po soleniu czy dasz 1kg czy 2 na kg to juz nie ma znaczenia - wiecej nie przyjmie
  7. prawda jak zwykle po środku - niedobór soli jest tak samo szkodliwy a może i bardziej niż jej nadmiar... ale dla ZDROWEGO organizmu... sa niestety przypadki że sól trzeba "wyłączyć" a raczej zastępować...
  8. Mariusz29, Ty chłopie nie słoik żeby sie zakręcać :tongue: :grin: - rozdrobnienie i natychmiastowe mieszanie farszu było, jest i będzie stosowane i grzech to wielki nie jest :wink: - tak postępować można z kiełbasami " na szybko" ale jako że peklosól potrzebuje czasu to raczej do takich kiełbas tylko sól co powoduje rozdrobnienie i peklowanie/solenie "na gotowo"? ano daje nam szybką penetrację soli w mięsie i kiełbaska może powstać w kilka godzin(pomijamy już ten nieszczęsny czas na przereagowanie azotyny - przecież może sobie "poreagować" później :lol: ).... ale nie ma róży bez kolców - jesli chcemy to zmielone mięso potrzymać dłużej z peklosolą to narażamy je na zakażenie bo uszkadzamy zdecydowanie większą powierzchnię.... jest jeszcze inny aspekt - w zakładach pekluje się klasami i dopiero wtedy "dobiera" odpowiednią ilość danego mięsa do receptury... to w tym momencie następuje decyzja na jakim sicie mielimy mięsko
  9. Zwróćże acan uwagę że mięso owe lepiej się nasala będąc uprzednio siekaniem czy inną nowoczesną maszyneryją potraktowane - ot taką metodyję stosując, we 20 godzin kiełbasę Chłopską otrzymasz i we wieczór biesiadny możesz kompanom swym na stole podać uprzednio oczywiście napełniwszy kielichy odpowiednim napitkiem ...
  10. Wosiu, przeanalizuj recepturę :tongue: Mariusz29, nie panikuj - jak dasz peklosoli to wstrzymaj się ze dwa - trzy dni z jedzeniem kiełbaski.... a jak na soli to po parzeniu można wcinać (choć ja zwolennikiem jestem wychłodzenia aby się PH nieco ustabilizowało :lol: ) Nie dalej jak w Sylwestra wędziłem właśnie tę chłopską i wyszła bardzo dobrze - dałem pól na pół soli morskiej i warzonki... przekrój cały wybarwiony, smak może nawet za delikatny - teraz już wiem ile to będzie tych "łyżeczek" :tongue: ogólnie kiełbaska szybka i bezproblemowa - może ciut "za bogata" ze względu na karkówkę, ale z drugiej strony jak dla siebie to czemu nie?.... :rolleyes:
  11. no i w ramach końca roku poczyniłem ten test - jako że ja nie byłbym obiektywny znalazłem sobie testerów :lol: ponieważ były to podudzia to jednak drobna różnica kolorystyczna wystąpiła.... niestety zwycięzcy smakowego nie było - obie wersje były smaczne :grin: jednak zauważono że te które były robione na mieszance peklosoli miały odrobinę bardziej słony smak - czyżby peklosól uwydatniała odczucie słoności? :rolleyes: możliwe że "smak peklowniczy" uwydatniłby się po dłuższym czasie - tak jak to się dzieje w przypadku mięsa
  12. bokul, w tym przypadku nie czepiajmy się nazewnictwa - zresztą nie padło słowo peklowanie :tongue: jedno jest pewne sól da się dość skutecznie zastapić i wyrób może być smaczny
  13. Ziutek, dobre efekty w tym zakresie maj,a Ela z Kolunią.... tylko...... :rolleyes:
  14. abratek

    Wyroby dziery

    Henio, my to wiemy (zazwyczaj) ale to wyczucie czasem zawodzi :grin:
  15. no wiesz.... kurcze... sądziłem że będzie na odwrót - że to bardziej wilgotna peklosól będzie "słabsza" :shock: a tu niespodzianka :rolleyes: dodam że oba oprodukty przetrzymywane w tych samych warunkach i od jednego producenta :rolleyes: - firma Ciech a worki stoją obok siebie
  16. Koleżko Biotit, zdejmij troszkę tego ubarwienia bo Ci kafelki na czerwono wyszły :grin: - przypomnę że nie tylko Photoshop ale i ustawienia aparatu grają rolę :tongue: co do sterownika widzę że to chyba typowy układ na AtMega i sondy pewnie z DS`ów - za tę cenę w firmie Pamel to dobry wybór ( o ile ktoś nie lubi lutować)
  17. abratek

    Radek robi.....

    jak to jest mortadela to ja jestem Jan Heweliusz :lol: toż to za ładne jak na mortadelę :tongue: żart oczywiście ale tu akurat w gę wchodzi sposób rozdrobnienia masy :mellow: - bez kutra ani rusz
  18. upss :blush: :blush: :blush: to emocje ostatniego wędzenia :lol: przepraszam Arku :blush: :blush: a tak na marginesie tego mojego drobiowego "testu" - wiesz co zauważyłem? :rolleyes: - że sucha sól daje mniejsze stężenie wg solomierza niż mokra) a raczej nieco wilgotna) peklosól :shock: :shock: :shock: i co o tym sądzić???????? :shock: :shock:
  19. No kochani... w tym roku to chyba troszkę przegiąłem :blush: od wiosny nie wędziłem a jedynie mielonki słoikowe.... a jak już to "dla rodziny" przed świętami jakieś 170 kilo surowca :blush: a teraz rzutem na taśmę idę rozpalać wędzarnię "na ostatnie wędzenie" kiłbaska Chłopska" i "pałki" z kurczaka (te to przez Aekadiusza :tongue: ) :blush: :blush:
  20. abratek

    Wyroby dziery

    na święta robiłem "trochę" salcesonu :blush: ... głowy, golonki i skóry peklowałem "na szybko" w solance o stężeniu 1,5kg/10l 4 dni..... potem mycie i moczenie jakieś 15 minut gotowanie - i tu też ma znaczenie ile wody mamy :rolleyes: ja miałem niewiele bo w garze dość ścisło było.... ostatecznie jeszcze sypnąłem soli że po spróbowaniu miałem stracha czy nie za słone.... - ostatecznie stwierdzono że mogło by być "ciutek słońsze" :rolleyes: choć dla mnie sololubnego jest prawie akurat no cóż.. ale robiłem dla kilku osób więc lepiej było nie do solić :rolleyes:
  21. abratek

    Wyroby dziery

    ale niekoniecznie :tongue: ... to nie jest zakazane oczywiście zaraz powiesz że są lepsze :lol: - i będziesz miał rację bo mimo wszystko jest mniej kłopotów z obieraniem, dobrze wymacza sie z krwi... tylko te problemy z gotowaniem głów :wink: ale jak się trzaska z 10 kilo na raz i ma garnek to nie taki znów problem :grin:
  22. abratek

    Zapal świecę

    Andrzeju, przyjmij kondolencje "Wtedy gdy się najmniej spodziewasz Nagła wiadomość pchnie cię nożem Tępy, znajomy ból Znów stare blizny się otworzą .... Słuchaj, to jest zwyczajne świństwo Tak się nie mówi "do widzenia" Nie można wyjść ot, tak W połowie snu i w pół marzenia.... .... Jak ciężko żyć tym, co zostali... cytat z tekstu utworu: http://w635.wrzuta.pl/audio/6W7GVcNaNjU/budka_suflera_-_czas_olowiu
  23. jeśli nie napisane inaczej to chyba w domyśle każdy ma te 4-6 stopni :rolleyes:
  24. no to jednak ten Twój surowiec jakiś podejrzany :grin: - peklowałem też i 7 dni nic się nie działo no widzisz... więc nie krytykuj.... bo są tacy którym ta twarda skóra przeszkadza
  25. - :rolleyes: Czy aby tylko po to ? taaak :rolleyes: przemysłowo proces jest jeszcze inny: podparzanie dla zmiękczenia skórki, potem wędzenie a na koniec "parzenie" w domu za dużo zachodu więc proces skrócony do parzenia właściwego i wędzenia niestety ten sposób troszkę "spłaszcza" smak wędzenia ale coś za coś :rolleyes:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.