Nastrzyk mięsa wieprzowego dostępnymi preparatami, a jest ich dużo, dopuszczony jest na granicy 2-3 %. Niby nic ale zawsze jakaś nadwyżka i promocja mięsa jest. Ale .. jak ktosiek słyszy 2-3% dowala 10%, wiadomo czemu ... kasa. Skład preparatów nastrzykowych jest tajemnicą i czym faktycznie nabijają mięso nie jestem w stanie Ci powiedzieć, ale na 100% nie są to fosforany. Tylko przy fosforanach mięso może puchnąć co widać w sklepowej parówce, która zbyt uszlachetniona wybucha z osłonki. Jeśli ktoś wpuścił na rynek "świeże" mięso nastrzyknięte fosforanami jest ...... idiotą ! Jednak mnie i pewnie Was już nic nie zdziwi w pogoni za kasą. Dla jasności każde świeże mięso poddane nastrzykowi i nie ważne jakiemu powinno nazywać się mięsem przetworzonym, nigdy świeżym ! Takich informacji w sklepach nie ma .... i to jest skandal ! Dostawca mięsa do sklepu nie wspomina w deklaracji o przetworzeniu i stąd mamy mięsa w promocji, w dziwnych cenach. A ludziska ....... hura lecą i płacą za wodę ....