DZIADEK

Mogę wstawić tą recepturę . Ale to branżowa a wielu z forumowiczów na to ,dostaje gęsiej skorki , wybór należy do Ciebie .

Boczek jest średnio po 13 zł/kg. Wp kl II mieszanka mięs z obróbki elementów na wędzonki za 10 zł./kg o wiele lepszych właściwościach . Ja za bardzo nie rozumiem takie wybory .

Wp kl II z boczku to nie jest to samo co wp kl II z szynek czy łopatek . Jeżeli tego nie rozumiemy to zapraszam na kurs do Ośrodka w Łazach tam praktycznie pokażemy klasyfikację mięsa.

No i tu masz rację .

60/40 to wp kl II B. 80/20 to wp kl II A to prawie wp kl I. Są zachwiania w nazewnictwie sklepy sprzedają, ale często widać że ta tłusta wp. to często to pucówka tj. mięso od obrabiania słoniny i powinno mieć w nazwie 40/60.

Pis Ty jednak jesteś szczęściarzem umiesz się odpowiednio ustawić, dla dobra swojego jak również innych .

Wyrzućmy te nieprawdy o masowym stosowaniu papieru toaletowego do parówek . Ja w tych latach pracowałem na produkcji wędlin i przy 50-ciu pracownikach na oddziale to nie możliwe . Mogło to być możliwe w małych GS-owskich masarniach gdy każdy był zainteresowany by coś z tego miał.

Technolodzy pracują bo im dobrze płacą, wymyślają i wiedzą że Polacy to nie zacofańcy i wszystko przyjmują jako dobre nowości . Najbardziej lubią promocje kupić j o 2 -3 zł taniej to jest to , nie zastanawiają się że te taniej to płacą z nastrzyk komponentów z wodą . Jeden z masarzy jak kupił szynkę w promocji z zakładu jednego senatora to stwierdził że ona już wszystko ma w sobie. Pis masz rację albo robimy tradycyjnie z samego mięsa albo wynalazki kiełbasy z papryką , fistacjami , chrzanem i innymi pierdołami grochem, fasolą, marchewką czy z sałatą i kapustą.Dochodzę do wniosku że powielimy niedługo w ładnym papierku to co zjemy.

Sprawdźcie czy te woreczki nie mają skaz technologicznych . polegających na mikro otworach. Sprawdzamy następująco W pusty woreczek wkładamy kulkę z papieru, odpowietrzamy i zamykamy woreczek . Następnie bierzemy igłę od strzykawki przekłuwamy jedną stronę przy kulce papieru by nie uszkodzić drugiej strony . Następnie dmuchamy powietrze przez igłę ustami . Po nadmuchaniu powietrza do oporu, wyjmujemy igłę i szybko zasłaniamy otwór po igle palcem . Wkładamy torebkę do wody zasłaniając cały czas otwór po igle . Ściskamy drugą ręką torebkę i patrzymy czy w wodzie pojawią się pęcherzyki powietrza . Jest to metoda sprawdzania foli jak i zgrzewów . Gdy mamy otwarte torebki z surowcem wystarczy je nakłuć, igłą wprowadzić powietrze i tak samo sprawdzić gdzie mamy nieszczelności.

Poćwiczyłem i tak to wygląda

Huta Blachownia prawdopodobnie robiła na eksport i nazywała je tak jak życzył odbiorca

Może ktoś zmierzy Alfę i będzie wszystko jasne . Napisałem do końca gwintu powinno być końca maszynki licząc miarę od korby jak zaznaczono

Jak ta maszynka jest taka sama jak Modos to ślimak będzie po małych doszlifowaniach będzie pasował i potrzebna będzie podkładka bo jest trochę krótszy .

Miro mam jeszcze silnik z kondensatorem w zapasie . Poćwiczę na nim i podam łopatologicznie jak ustawiać obroty . Na silnikach trójfazowych to nie ma problemu. Te schematy to mnie nic nie mówią .

Ja uważam że nie mam żadnych zasług i ich nie szukam.Ty kupiłeś jakiś ser który producent produkuje ten sam pod różnymi nazwami .Ty chcesz mieć ten przepis Ty żądasz jego i jesteś zły że nikt tego Tobie nie daje .Chyba pomyliłeś adresy pisz do producenta i na nim się wyżywaj

Moim zdaniem możesz wszystko. Ale moim zdaniem by właściwie wędzić to Ty możesz strawę tylko podgrzać.

A nie prościej zwrócić się by było do producenta o recepturę.

http://wielkopolskie.all.biz/ekstrakty-naturalne-aromat-chrzanu-8-g139090

No właśnie co się dzieje z Maxellem - pogniewał się na nas czy co .

A co temu nożowi brak . Taki sam jak mój . Naostrzenie tego noża na papierze to mniej niż 3minuty .

U mnie tak wyglądają przekroje kiełbas nadziewane maszynką

Silnik podłączony obroty w lewo i prawo regulowane przełącznikiem . Stoi w zapasie i czeka . Dziękuję wszystkim za pomoc

Tak mniej więcej wygląda mięso jak dobrze mieli maszynka Jak źle mieli to mięso jest zmiażdżone i wychodzi górą

Roma - kup papier ścierny na płótnie 100 na tym papierze wstępnie podostrzysz później na papierze 200-220 wygładzisz . Połóż papier na równej powierzchni stołu lub najlepiej na szybie szklanej . Przyłóż ostrza noża równo do papieru i bez odrywania lekko dociskając wykonuj okrągłe ruchy . Tak samo zrób z siatką . Jest to półśrodek ale pomaga na jakiś czas. Nóż ma wyglądać tak jak mój - jest podostrzony na papierze ściernym

Nic nie piszesz o tulejce przy korbie, potrzebna czy nie .