Przemywanie solanką praktykuje się jedynie wtedy, gdy na serze pojawiają się pleśnie lub wilgotna maź. To zależy od miejsca przechowywania sera; wilgotności, temperatury i środowiska mikrobiologicznego. Solanka słaba, to znaczy ok. 3%. Chodzi o to, żeby dodatkowo nie dosalać sera tylko zmyć niepożądane bakterie i grzyby. Po przemyciu wytrzeć należy wygotowaną ściereczką. Jest to pielegnacja na tzw. suchą skórkę.
Jeżeli powierzchnia zasycha samoistnie to niczym nie przemywamy.
O jakim etapie sera piszesz?
Myślę, że nikt na tym forum, poza dbs-em nie zna oryginalnego przepisu na ser koryciński. To, co ja tu piszę oparte jest na literaturze i skromnej praktyce "ogólnoserowej" więc nie musi się zgadzać z oryginałem.
Poniżej zdjęcia sera (w okresie jego młodości), który się wyhodował sam na suchą skórkę.