Skocz do zawartości

EAnna

Moderatorzy
  • Postów

    12 685
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    52

Treść opublikowana przez EAnna

  1. W interesującym Cię dziale naciśnij "napisz nowy temat". Przycisk po prawej stronie.
  2. EAnna

    Noże japońskie.

    Wycofuję się ze swojej opinii, coś mi się z tą twardością pozajączkowało Przepraszam Wszystkich za bałamutną wypowiedź.
  3. EAnna

    Bla, bla, bla

    Miło się Ciebie czyta
  4. EAnna

    Bla, bla, bla

    Bicie to nie....zjadanie bez obróbki termicznej już tak.
  5. EAnna

    Noże japońskie.

    Stąd ta niższa cena. Takie noże trzeba dość często ostrzyć i skrupulatnie dbać o zachowanie kąta. Stalka, to w tzw. międzyczasie. Po pracy powinno być ostrzenie na kamieniach o różnych gradacjach.
  6. EAnna

    Noże japońskie.

    A jaką mają twardość?
  7. Wróbelku, nieustannie wspaniałych warunków do radosnego ćwierkania Wszystkiego najlepszego
  8. EAnna

    Bla, bla, bla

    Tak Wszystkie sosy typu emulsyjnego (na ciepło i zimno) w kuchni francuskiej robione są wyłącznie na żółtkach.
  9. EAnna

    Bla, bla, bla

    Osobiście wyznaję szkołę majonezu wyłącznie na samych żółtkach. Dlaczego?
  10. To już ostatni wpis dotyczący filetto baciato. Dla zainteresowanych podaję pH wyrobu po ponad roku od zajęcia się mięsem. To już naprawdę ostatni kawałeczek i przyznam, że nic nie stracił z zapachu, aromatu i konsystencji. Jest nieco utleniony ze starości Cieszę się, że eksperyment się udał i teraz wiem, że w warunkach domowych można takie wyroby uzyskać. Niezbędna jest jednak wyjątkowa staranność w każdym kroku produkcji.
  11. Na zapleczu Carboautomatyki (Budowlanych) są warsztaty. Należy pytać gdzie mają magnesówkę. Wejście/wjazd od strony MOTO 360- stacja kontroli pojazdów.
  12. Nie ma za co
  13. Podstawą skutecznego mielenia elementów ścięgnistych na każdej maszynce jest: ostrość nożyostrość sitekdobre dokręcenie - brak luzów schłodzenie/podmrożenie mięsa
  14. Cały czas jest to dla mnie zagadką. We wschodnich regionach Polski stosuje się tzw. zacier czosnkowy, czyli roztarty czosnek zaparzony odrobiną wrzątku. Całość dodaje się do kiełbasy lub solanki. Wg propagatorów tej wersji (na podstawie relacji starych, przedwojennych dworskich masarzy) zacier poprawia trwałość wyrobów. Być może ktoś, gdzieś to badał? Warto wypróbować obie wersje.
  15. Wody też nie gotujemy. Więc o jakiej "całości" piszesz?
  16. EAnna

    Bla, bla, bla

    Cytat do przemyśleń na niedzielę. "Niewolnicy wszędzie i zawsze niewolnikami będą – daj im skrzydła u ramion, a zamiatać pójdą ulice skrzydłami." Cyprian Kamil Norwid Geniusz grecki Arystoteles mentalność niewolniczą rozpoznawał przede wszystkim jako podatność na manipulację, Na tresurę również.
  17. No,...nie miałabym odwagi tak napisać. To już lepiej przeczekać 2 doby Jak nie ma wyjścia to należy opakowania oznakować 2x pasteryzowane jako mniej pewne. Po prostu (chyba) nie ma badań dla efektywności takiego postepowania.
  18. EAnna

    Znalezione w sieci

    Nawet piłam wodę z "wiecznej", ulicznej kałuży, żeby nie wracać do domu i nie przerywać zabawy. Jak przeżyłam te drinki do dzisiaj nie rozumiem
  19. Czas liczy się od momentu zagotowania wody. O czasie tyndalizacji decyduje pojemność słoików. DZIADEK podał swego czasu rozpiskę: Tabela pasteryzacji wielokrotnej (tyndalizacji) konserw mięsnych w słojach wg. Andrzeja Pisuli i Romana Dowierciała Z ,,sami robimy wędliny’’ Pasteryzacja w temp. wrzenia wody co 1-2 dni I gotowanie II got. III got Wielkość słoi 1/2 L 60 minut 40minut 30 minut. 1 L 90 80 45 1, 1/ 2 L 120 80 60 Czas liczymy od momentu zagotowania się wody
  20. Można wszystko razem gotować - nikt Ci nie zabroni i wywar Cię nie zabije. Jednak wygotowane z nerek resztki fizjologiczne z lekka podperfumują całość. Jeże li Ci to nie przeszkadza to nie ma problemu. Jeżeli jeszcze wcześniej starannie wyciąłeś z nerek miedniczki i nereczki opłukałeś, to nawet te "perfumy" mogą pozytywnie wzmocnić klimaty świniobicia Natomiast co do płucek; nie wyobrażam sobie konsumpcji wody z ich gotowania.
  21. Pencillium candidum można jeść; co do nalgiovense - zdania są podzielone. To nie są te same pleśnie. Rodzina pencillium jest bardzo szeroka. W niektórych fazach pędzlaki mogą wytwarzać mykotoksyny a niektóre wchodzą w niekorzystne relacje z naszą mikroflorą jelitową. Pleśnią nalgiovense szczepi się produkty w osłonkach i te można łatwo usunąć. Trudniej usunąć pleśń z całomięśniowych bez osłonek. Wg mnie szczepienie bezpośrednio na mięsie nie powinno być praktykowane. Na pewno za mało o tym wiemy aby bezpośrednie zapleśnianie lub konsumpcję osłonek z pleśnią propagować publicznie na forum wędliniarskim. Była już na ten temat emocjonalna dyskusja jakiś czas temu. Każdy może to oczywiście robić na swój użytek i swoją odpowiedzialność.
  22. EAnna

    Turystyka

    Na biegówkach?
  23. Na drugim zdjęciu, pod komorą wędzarniczą widać nie osłoniętą, czarną rurę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.