Wnuczek
-
Postów
1 063 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Wnuczek
-
Zależy jakiej wielkości był tucznik. Ostatnio wyszło mi 6,4kg szynek w gotowym wyrobie z jednej półtuszy. Wyrób był robiony metodą tradycyjną. Prosiaczek był spory. Pzdr. Ps. Czy post nie powinien być w tym forum? /viewforum.php?f=40 [Mod info] -Już przeniosłam tam ,gdzie trzeba :grin:
-
:devil: Nawet tak nie myśl. :grin: Pzdr.
-
/viewtopic.php?t=2938&highlight=ro%BFen++pieczenia /viewtopic.php?t=369&highlight=ro%BFen++pieczenia Poczytaj w tych tematach masz odpowiedzi. Pzdr.
-
[*] [*] [*]
-
Wyrób będzie smaczny i dla niektórych zbyt surowy. Rzecz gustu. Sam tak parzę jak Ty.
-
1 Podlasiak 2 andy 3 andrzej k 4 zora 5 TOSHIBA 6 jagra 7 Radek_57 8 arkadiusz 9 Gonzo 10 many 11 ryszpak 12 qbson3 13 JUREK46XI 14 zajasc 15 biascun 16 beiot 17 SMORODINA 18 Jondek 19 cedro 20 gardziej 21 jacekn 22 maly-maly 23 GutiMar 24 pis67 25 paolodoro 26 jareknew 27 dar 28 Franko 29 A-Lee 30 Bagno 31 stolarzM 32 salvado 33 waga 34 Rolek 35 Aron2 36 grazia 37 mario 38. Wnuczek
-
Wędzarnia jak wędzarnia. Wędziłem w podobnej tylko, że nie miała szybrów a dołek w ziemi przykrywałem kawałkiem blachy. Jak się ma pojęcie o wędzeniu to wystarczy kartonowe pudełko i kawałek rury odpowiedniej średnicy. Latem w kartonie wędziłem ryby nad morzem. Pzdr.
-
Po pierwsze jakiego cukru? Po drugie jest to możliwe ale nieopłacalne i czasochłonne. Możesz zrobić słód. Następnie go zmielić, zatrzeć, odfiltrować łuskę i odparować wodę aż uzyskasz coś o konsystencji miodu. Możliwe do wykonania ale czasochłonne. Ps. produkt jest słodki i smaczny. Pzdr.
-
ŁYSY mógłbyś coś więcej napisać lub wstawić zdjęcia tego dorobionego lejka. Pomysł mi się podoba. Pzdr.
-
:shock: :shock: :shock: Gotuje się w 100 stopniach. Wędliny parzy się w wodzie o temp. 75-85 stopni. Pzdr.
-
Zależy też jaki to jest silnik. Stare, duże silniki (gabaryty a nie moc) tak się nie grzały jak produkowane obecnie. :sad: Ale cóż, ekonomia ponad wszystko. Nie ważne, że sprzęt jest marny ważne aby był tani. Pzdr.
-
Ad. 1. 1-3 godziny. Czasami wystarcza 40 minut. Ad. 2. Pocięty skrzep jest łatwiej odcedzić i szybciej się odcedza serwatka. Ciąć możesz nawet tępym nożem. Ad. 3. Ja odcedzam i dodatkowo wyciskam w prasce. Pzdr.
-
Fajny zestaw. Przełożenie 1/20. Kilka dni temu pozbyłem się takiego reduktora. Kolega zrobi na jego podstawie rębak do drzewa. Pzdr.
-
Bry Achaja. Na najbliższym rynki, bazarze na pewno dostaniesz potrzebne dodatki do wyrobu wędlin. Jeśli nie znajdziesz pisz, ktoś pomoże. Chleb robisz na zakwasie czy imitację chleba na drożdżach? Pzdr. [ Dodano: Sob 27 Mar, 2010 19:39 ] Mi też. :grin: Czytałem książki Pilipiuka. :lol:
-
Bry, Asiu i życzę powodzenia. Pzdr.
-
Moim skromnym zdaniem zdecydowanie gorszym, szkodliwym jest dodatek do soli antyzbrylacza. E 535 czyli żelazocyjanek potasu
-
anerka mówisz, masz Filmik o sznurowaniu szynki.Pzdr.
-
Ciekawy "patent". Przy takiej nadziewarce jako uszczelnienie można użyć skóry lub cienkiej słoniny. Pzdr.
-
[Porada] Mąka -rodzaje,typy,ceny.
Wnuczek odpowiedział(a) na Małgoś temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
z_bychu drogo. W http://www.polgreen.pl/ masz taniej. Sam u nich kupuję. Ostatnio płaciłem z mąkę żytnią typ 720 w konfekcjonowaną po 1 kg w cenie 2zł/kg. Pzdr. -
Peklowanie - peklosól. Solenie - sól. Pzdr.
-
Powodzenia! :clap:
-
Chyba, że cena jest sztucznie podnoszona. Przykładem może być węgiel, mięso, spirytus. Zobacz jaka jest różnica w cenie między producentem a odbiorcą. Typowy XIX wieczny kapitalizm czyli zysk "über alles". Pzdr.
-
RaV22 przez dobę też zapeklujesz i uwędzisz. Jednak wyroby dłużej peklowane są smaczniejsze. Pzdr.
-
Żeberka radził bym peklować lub tylko zasolić na sucho. Nie radzę początkującemu peklować na mokro mięsa z kośćmi. Za duże ryzyko. Jak pisał ktoś wcześniej zrób zalewę peklującą z wody i peklosoli. Na przyprawy przyjdzie czas. Lub, jak ja zupełnie z nich zrezygnujesz, przy peklowaniu mokrym oczywiście. Pzdr.