TOSHIBA

Słoiki pękają przy szybkim schładzaniu bez korekty ciśnienia, podobnie jak puszki się wyginaka z tego samego powodu Oczywiście słoiki maja jeszcze jedna wadę pękają przy dużych różnicach temperatur. Ale maja jednak zalety: 1. są wielorazowe - koszta i zaśmiecanie środowiska 2. Nie potrzeba maszyny do zamykania od 500 PLN do ponad 2000 $ 3. nie maja żadnych farb w środku, a dokładniej szkodliwego utwardzacza rakotwórczego 4. możliwość odpowietrzenia przed zassaniem wieczka PS 5 Widać co jest w środku

A to dlaczego?? Słoiki tez możesz w autoklawie robić

Jak będziesz robił następną serie, to zapisz mnie proszę na 3 sztuki

A ja w ogóle nie widzę potrzeby dalszego pisania czegokolwiek. Autor tematu już w pierwszym poście sam napisał co zrobił źle (a zrobił wszystko źle, począwszy ze wziął się za kiełbasę z takim planem), to po co kontynuować temat ? Kolego bartek2521, piszesz cyt: .......bo nie zamierzam się poddawać ... poddawać się nie musisz, ale zacząć czytać to już tak

Dostałem własnie odpowiedz od tego ze Słowacji Uwzględnił wszystkie moje zmiany i z wysyłką jest taniej a jeżeli taki sam na Amazon bez przeróbek = standard Ci z Ukrainy nie chcą żadnych przeróbek robić, albo kupuje jak jest albo wcale, za to trochę taniej i + cło (lub nie )

Spoko , to było tylko pytanie , po prostu ich nie widać, dlatego pytałem.

Czy od strony przekładni nie ma łożysk? czy ich nie widzę?

Link na Słowację już działa A z Ukrainy tez mam "transport bezcłowy" Ten sprzedawca ze Słowacji skłonny do przeróbek, zamówiłem parę dodatków i bez problemu (odpłatnie) będę miał

Jeżeli ktos jest zainteresowany to adres do producenta (za takiego się podaje a niskie ceny raczej to potwierdzają, ) https://autoclav.com.ua Niestety strona w miejscowym jerzyku, ale są obrazki i wujek Google Translator tez pomoże Drugi problem to płatność, przelew lub Western Union Jest tez strona na Słowacji o jakieś 25 - 35 % drożnej, ale płatność kartą kredytową ( ale nadal taniej niż na Amazon ) https://shop.wienkiew.com/ Ale nie zapominajcie ze z Ukrainy dojdzie cło, a ze Słowacji już nie

https://www.amazon.com/Locisne-Cooking-Drying-Cookers-Container/dp/B06XW33XDY/ref=sr_1_94?s=kitchen&ie=UTF8&qid=1548795617&sr=1-94&keywords=sous+vide

Mam taką 2,5 pionowa, mogę się wymienić na 5 l O ile jest pionowa i niemalowana

Proponuje uważać z użytkowaniem czarnej gorczycy lub ze spożyciem wyrobów zawierające ją . W zbyt dużej ilości ta Indyjska odmiana gorczycy może znacznie wpłynąć na zdrowie. Jeżeli ktos lubi ostrą musztardye po prostu zmniejszyć proces grzewczy (możliwe nawet do zera) i spożywanie musztardy w pierwszym okresie po zrobieniu Grzanie i długie leżakowanie wpływa na osłabienie ostrości

To już zamiast kombinować jak koń pod gore, mimo ze powód jest ....... to już lepiej kupić większą maszynkę, która będzie miała odpowiednio duży szarpak

Cos takiego nie będzie działać, mięso będzie miażdżone/wyciskane, za mała ilość otworów do skoku ślimaka Poza tym szarpak NIE szarpie mięsa, on tak się tylko nazywa Do rozszarpania mięsa proponuje dzikie zwierzęta lub materiały wybuchowe Podany powód dlaczego chcesz to zrobić, jest raczej poza dyskusja, wskazuje to tylko na fakt iż za mało czytałeś to forum

Podaj definicje, jakie kawałki chcesz uzyskać O co chodzi z tym 1 otworem? Zapodaj jakiś szkic, bo nie bardzo rozumiem jak taki szarpak miał by wyglądać Bo zapodany link przez Dziadka, pokazuje "największy:" możliwy szarpak Jeżeli kawałki miały by być aż tak doże, to chyba w tym przypadku (Zelmer 8) jedyne rozwiązanie. No jeszcze możesz obciąć ramie nożyka, ale wtedy może się kleszczyć i haczyć Lub zaostrzyć krawędź od strony ataku, tak aby pchane mięso przez ślimak było przez ta krawędź cięte, musisz poświecić jeden nożyk i obciąć mu wszystkie ramiona, tak aby zastosować go tylko jako dystans pomiędzy ślimakiem za szarpakiem

Najgorzej jak wypowiadają się osoby które czegoś nie maja i nie maja pojęcia o co chodzi. Młynek odpadów nie mieli tłuszczy. To jakaś bzdura, czy by był czy nie, jak ktos wylewa tłuszcze do zlewu to i tak trafia do rur i dalej do oczyszczalni. A jeżeli rury są niedrożne, to tak czy owak się zatkają i to szybciej w instalacji bez młynka a jeżeli z młynkiem. Cząsteczki zanieczyszczeń są mniejsze i zawsze płyną z wodą bo tylko wtedy wolno ożywać młynek Młynek do odpadków, jak sama nazwa mówi mieli odpady i to organiczne, czyli np obierzyny warzywne, czy resztki z obiadu, parę modeli potrafi zmielić male kostki. Te resztki organiczne są potrzebne w oczyszczalniach ścieków, szczególnie jak w okolicy jest dużo zakładów produkcyjnych i zrzucających nieorganiczne ścieki. W Polsce wybudowałem córce dom z własną oczyszczalnia ścieków, gdyby nie resztki organiczne to bakteria w oczyszczalni dawno by z głodu zdechły, bo same fekalia w stosunku do chemicznych ścieków np po kąpieli, czy praniu by nie starczyły, a dzięki młynkowi ciągle są dożywiane. Nie każdy chce mieć kompostownik w ogrodzie, a jak ktos mieszka w domu bez ogrodu to jakieś tam wiaderka itd ciągle coś wali i muszki się zlatują, albo ciągle trzeba latać do kubła, a wtedy kubły na śmieci walą. W Szwajcarii tez zamontowałem młynek i mam spokój. Wiec jeżeli ktos ma miejsce i przystosowany zlew (większa dziura w zlewie) to jak najbardziej polecam. Jednak nie polecam kupowania jakiś tanich modeli, bo to jest własnie źródło problemow, jak to ze wszystkimi tanimi rzeczami.

.

Nie wiem co więcej napisać

Wiesz Henio, są takie miejsca na świecie gdzie płucka to płucka, a dutki to ptaki, ale widocznie u Ciebie jest inaczej Nie każdy musi znać wszystkie gwary i dialekty

Dobrze ze wyjaśniliście co to są te dudki, bo ja myślałem ze ta kaszanka to bardziej "drobiowa" jest

Rozbiór Troche o cięciu Troche bardzie specyficzne pieczenie Gosiu lubi się popisywać

Producent nie pominął niczego. Standardowa elektronika funkcjonuje maksymalnie do 60 - 65 (niektóre do 80) sC potem jest koniec Jednak prawda wygląda jeszcze inaczej Optymalna temperatura jest maksymalnie 20 sC (liczy sie na 20 lat), a przykładowo 40 sC skraca życie elektroniki o 50% dalszy wzrost temperatury to już lawina w dól Oczywiście jest i specjalna elektronika która może pracować w wyższych lub ekstremalnie niskich temperaturach, ale nie ma sensu o tym teraz dyskutować, bo ich cena odbiega od standardów. Może przypomnę podstawy - czym większa temperatura, tym większy opór = większe straty = więcej wydzielanego ciepła Awaria termiczna elektroniki to powiedzmy mała eksplozja, przy takiej eksplozji może się zdarzyć ze coś się zaleje i będzie dalej przewodzić (choćby rozpryski czy oksydy spowodowane eksplozja / temperaturą) Tak ze naprawdę opłaca się poświecić trochę kasy i czasu na dobre chłodzenie łącznie z przewodzeniem ciepła (łączenia elementów z radiatorami) pasty termoprzewodzące. Natomiast nadmierne zwiększanie parametrów SSR nie przynosi wiele w temacie, jeżeli nie ma radiatora lub jest za mały Bierze się to z tąd, ze ilość ciepła (straty na przekaźniku które zamieniają się w ciepło - sprawność) jest prawie taka sama. Czyli element tez się nagrzeje tak samo Przedstawiony wyżej SSR (ten nadymany ) powinien być natychmiast wymieniony, ponieważ został rozszczelniony, a to zagraża bezpieczeństwo i życiu. Jeżeli nawet jeszcze działa to tylko agonia i padnie w najmniej oczekiwanym momencie.

Zapomnij, obojętnie co, to i tak złe. Jóź lepiej wsadź te proponowane żarówki, tak żeby nie dotykały drewna, zrób "namiociki" z folii aluminiowej żeby rozpraszały ciepło, ale nie dootykaly żarówek i podłącz je przez jakiś termostat. Żarówki umieść kolo dolotu powietrza lekko uchylonego, tak żeby zapewnić ruch powietrza i wszystko. BHP = pamiętaj ze żarówki zwykle zamieniają 99,999% energii elektrycznej w ciepło, czyli 100 W żarówka równa się prawie tyle samo ciepła, NIE SPAL WĘDZARNI

Z żadnej farelki nie uzyskasz stabilnego 18 stopni Farelka podaj w systemie 1 lub 2 lub może nawet 3 biegowym powietrze i tak samo załączą grzałki 1 lub 2 lub więcej grup Termostat z nastawa sT C w niej, jezeii wo-gule jest (w tanich modelach nie ma) to reguluje temperaturę w stopniu ogólnym zewnętrznym. W środku znajduje się tylko rozłącznik granicznej górnej temperatury dla urządzenia W sumie oznacza to ze będziesz skokowo otrzymywał jakieś temperatury, a jeżeli termostat nie otrzyma kontaktu z otoczeniem wędzarni to albo wo-gule nie załączy albo jak będzie zimno to wo-gule nie rozłączy. Dodatkowo przy niewystarczającym ruchu powietrza, zabezpieczenie wewnętrzne rozłączy grzałki lub/i całą tą farelkę szlak trafi z pożarem wędzarni włącznie.. Ogólnie daj sobie spokój z farelką kupna, musiał byś coś podobnego wykonać od podstaw z takowym przeznaczeniem, oznacza to inne części i zabezpieczenia no i oczywiście inne materiały na obudowę. Ogólnie nazywa się to termoobieg z doładowaniem zewnętrznego powietrza

Arkadiusz W przepisach z tej strony przy parzeniu, wędzeniu czy pieczeniu wyrobów masz podawane: .... do osiągnięcia .......temperatury w wyrobie Wyroby wyrobowi nie równy, 3 kg szynka nie jest zawsze taka sama jak inna 3 kg szynka, jedna ma mniej tłuszczu inna za to ze skórą. Dlatego Stefan podał +/- czasy, także w internecie czasy są rożne. Jeżeli chcesz wiedzieć dokładnie to albo wsadź ten termometr do wyrobu albo sobie wylicz. Zapraszam do lektory poniżej. wlasciwosci_termofizyczne_zywnosci_cz1.pdf