Skocz do zawartości

TOSHIBA

Użytkownicy
  • Postów

    4 044
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez TOSHIBA

  1. TOSHIBA

    Peklowanie boczku.

    to ja poproszę abyś przylozyl miarkę do Twojego foto i pokazał mi te 3 cm Odwrotnie, po to żeby peklosól szybciej penetrowała mięso Ja uzwajam 1g na 1kG i nigdy nie wrócę do peklowali o niższej zawartości nitrytu Bo rzeczywiste szybciej mięso jest zapeklowane, no chyba ze moje peklowanie próżniowe tak mocno przyspiesza Czasami jest tak, ze jak coś się nie rozumie to łatwiej to wyśmiać I do wszystkich co chcą to sprawdzić wezcie gruby kawałek mięsa przetnijcie go na dwie równe grube części jeden kawałek zapeklujcie na such "normalnie" a drugi kawałek wsadźcie do worka i i odpompujcie powietrze. Peklowanie w tych samych warunkach Zanim upłynie czas ugotujcie te dwa kawałki i się przekonacie po przekroju gdzie głębiej doszła peklosól i który kawałek ma większe szare oko. Nie musicie tego jeść jak się czegoś obawiacie, ale sprawdzcie potem dyskusja PS Kto ma dostęp do mocniejszej peklosoli może tez takie doświadczenie wykonać PS2 Co do "parodniowego mięsa" o zwiększonym ryzyku, wystarczy nie kupować w "tesko podobnych" marketach po promocyjnych cenach. A co myśleliście, ze ktoś Wam robi prezent??? pozbywają się po prosu zalegających nadwyżek których nie mogli wcześniej sprzedać.
  2. TOSHIBA

    Peklowanie boczku.

    Mirku bardzo Cie lobię ale nie nazywaj mojej roboty badziewiem i bzdurą. W lodowce mam 8 kg mięsa, oczywiście w worku z odpompowanym powietrzem. Może problem leży w tym ze żadne domowe urządzenie nie wytwarza próżni o której ciągle się tu pisze, co jedynie podciśnienie Dzięki temu mięso nie robi się sine od kontaktu z powietrzem tak jak to się dzieje przy peklowaniu na sucho w otwartych naczyniach
  3. TOSHIBA

    Peklowanie boczku.

    Jeżeli samą sola to nie peklowana tylko solona A taka kiełbasa nazywa się biała kiełbasa (choć jest szara ) i robią ja nie tylko odszczepieńcy Sól jest tez konserwantem No to eksperymentuj
  4. Raczej nie i nie chodzi o smak, ale o formę podania W smaku jadłem już to wielokrotnie w Stanach lub gdzie indziej gdzie było to podawane. raz smakowało gorzej lub lepiej. W USA maja nawet takie grabki na ręce do jej rozrywania Tu chodzi o formę podania. Wynika to z tego ze w Stanach większość ludzi nie potrafi jeść nożem i widelcem jednocześnie. Na początku chwytają nóż i widelec w miarę prawidłowo - od razu wyjaśniam o co chodzi, nóż chwytają jak by chcieli zamordować talerz, czyli ostrzem w dól Krojom wszystko na kawałeczki mieszając - to własnie jest ta masakra Potem odkładają nóż i przekładają widelec do drugiej reki i dopiero jedzą. Taka maja kulturę, dla Europejczyka wygląda to jak wygląda, każdy niech sam oceni Dlatego danie rozszarpane na kawałki, dostarcza im mniej stresu posługiwania się dwoma rożnymi narzędziami jednocześnie. Dla mnie osobiście, nawet jak było to dobre, to ocena spadała za formę podania. mimo wszystko próbowałem żeby się przekonać i coś podpatrzeć PS Wyobraź sobie ze dostajesz na talerz poszarpanego kotleta schabowego i częściowo pogniecione ziemniaki. Pierwsze wrażenie???? Resztki ze stołów? Tak ja to odczuwam, ale każdy ma prawo do własnej oceny
  5. TOSHIBA

    Bielenie koziołka

    Właściwie nie wiadomo co gorsze?? Zgasić (zadławić) palącą się nieszczelną butle i narazić się na wybuch gazu który cały czas się silnie ulatnia czy poczekać aż się wypali i gasić to co się od niego zapaliło W sumie chyba wybrał bym to drugie, ograniczając tylko pożar do butli Ale łatwo się mówi (pisze) tak teoretycznie ze spokojem w domu, a w stresie to diabli wiedzą TAK CZY OWAK ANNO za akcje / reakcje / refleks
  6. TOSHIBA

    Bielenie koziołka

    Nooo Aniu niezły horror Współczuje Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Mam nadzieje ze jesteś praworęczna lub minimum dwuręczna i możesz jeszcze coś jeszcze robić A z drugiej strony to przestroga dla innych Kuchnia to niebezpieczne miejsce i warto być przygotowanym np. mała gaśnica albo minimum koc gaśniczy Są na tym forum strażacy może coś doradą
  7. Przy poszukiwaniu antykow, trzeba sie uzbroic w cierpliwosc i ciagle szukac
  8. Może ktoś chce tez taki opiecz, wersja TOP https://allegro.pl/predom-selfa-opiekacz-rozno-hit-prl-u-i7530988478.html#thumb/10 Dla przypomnienia Predom to był zespól zakładów, a nie jedna fabryka. Podlegało to pod zjednoczenie w Wa-ie. Oczywiście padło to pod koniec PRLu w końcu lat 80 tych Główny powód każdy zakład podlegał pod pion "S" i produkował coś dla wojska, i to by nie było takie złe, ale musiał posiadać wyposażone hale produkcyjne - zamknięte - na wypadek czasów "W" to definitywnie dobiło te zakłady w warunkach wolnego rynku - koszta Ten konkretnie model produkował oddział SELFA ze Szczecina Zakład istnieje od 1032 roku Adres 71-042 Szczecin ul. Bieszczadzka 14 PRL reklama https://ru-clip.net/video/seVLXA6wR9c/predom-selfa-opiekacz-58-001-zmechanizowane-szasz%C5%82yki.html Ciekawe skad wzieli produkty, chyba z PEWEXu
  9. TOSHIBA

    Robimy szynkę z kością

    szynki są sprzedawane w formie płaskiej, nie tak jak kupowałem w Polsce bardziej okrągłe. Z jednej strony pokryte są skora, a z drugiej strony mięso Szukam najgrubszego miejsca i mierze Od strony skory daje 0,5 cm a od strony mięsa 1 cm na 48h czyli 1,5 cm grubości to 2 dni jeżeli grubość ma przykładowo 7.5 cm to dziele przez 1,5 cm wychodzi 5 5 razy 2 dni to 10 dni + 2 dni na kość daje 12 dni. a to przykładowa szynka kupiona w sklepie przy ubojni wychodzi bardzo tanio i super świeże świnki rano jeszcze biegały muszę kupować po 14 - 15 bo dopiero wtedy mięso jest schłodzone, wcześniej tez mogę kopić ale jeszcze cieple i wtedy z peklowaniem czekam do wychłodzenia
  10. TOSHIBA

    Robimy szynkę z kością

    A zapomniałem wędzenie 4 dni po 2 godziny + 3 dni po 1 godzinie Wędzarnia uchylona dym średni tylko pierwszego dnia, potem dym rzadki bez grzałek, tylko dymogenerator, no chyba ze zima wtedy staram się utrzymywać temperaturę kolo 15 - 20 st C podczas wędzenia, a w przerwach nie mniej niż 10 stC latem wędzenie tylko w nocy żeby dodatkowo nie podgrzewać wędzarnie mam chłodzoną, ale chłodzenie nie włączam podczas wędzenia żeby się wentylatorek nie oklejał sadzom
  11. TOSHIBA

    Robimy szynkę z kością

    Co do szynki W Szwajcarii wycina się szynki trochę inaczej Sztuka bez stópki ma kolo 6 max 7 kg nacieram peklosolą i jak mam ochotę to dodatkowe przyprawy jak pieprz, liść laurowy lub ziele angielskie (nigdy razem) oregano tymianek. Czasami dodatkowo mielonymi orzechami ale tylko sztuki na pieczenie w wędzarnii Wpierw sól, wcieram dopóki wszystko wtarte (surowo wędzona i suszona 20g / 1 kg, na pieczenie 21 - 22 g 1/kg Mocno wcieram przy kościach. Potem przyprawy i do worka. Peklowanie w workach nie robię po to żeby komuś coś udowodnić na tym forum, po prostu nie mam tyle miejsca w lodowce żeby dodatkowo wkładać tam cale udźce. Dodatkowo, jak robię mięso na surowo wędzone i potem suszone, to nie mam zamiaru peklować w wodzie i dostarczać dodatkowej wody. Mięso zapakowane w worek zaczyna wydzielać wodę bo sol ja wypiera, powstaje silan solanka. Mięso masuje ręcznie około 1 min obracam co 12 godzin aby wytworzona solanka opływała mięso ze wszystkich stron równo Ponieważ nie ma za dużo miejsca pomiędzy folia a mięsem ta mała ilość płynu starcza resztę załatwia krotki masaż Czas polewania 0,5 cm od strony skóry, 1 cm od strony mięsa /48h + 48 h na kość. mierzone w najgrubszym miejscu temp 4 - 5 st C A tak to wygląda podczas wywiedzenia i przekrój
  12. TOSHIBA

    Robimy szynkę z kością

    Gdybym Cie nie znal to z pewnoscia uznal bym to za minimum duze faux pas (fo pa) Dlatego tez na koncu dodalem usmiesyek, bo z gory znalem przyczyne i wiem ze po prostu to przeoczylas i nie zrobilas tego swiadomi . Co do szynki napisze z domu, bo tu nie mam ani Polskiego slownika, ani liter
  13. TOSHIBA

    Robimy szynkę z kością

    Dziękuję EAnno że dla Ciebie jestem w zasadzie nikim Przecież pisałem [Dodano: 13 wrz 2018 - 13:46] [Dodano: 13 wrz 2018 - 13:48] o takiej
  14. TOSHIBA

    Robimy szynkę z kością

    Peklowanie i marynowanie jednoczesne w woreczku. Potem SV lub pieczeń a bez marynaty wędzenie. Od lat tak robię i żyje. Ale oczywiście nie jest to sposób popularny na tym forum wiec nie będę się na ten temat rozpisywał Aktualnie od 4 dni golonki i karkówka 21g/1kg, ale używam 1% soli z nitrytem Cala szynkę z kością tez tak robiłem i zawsze było OK PS Nie jest to nic nowego, od lat w handlu np golonki pakowane są surowe i peklują się w drodze do sklepu. W Polsce kupowałem w makro takie już jakieś 8 -10 lat temu w innych krajach tez od dawna się tak robi
  15. TOSHIBA

    Regulator temperatury

    Wosiu Kopiłeś regulator z PID i "wykastrowałeś" go montując stycznik magnetyczny Takie regulatory działają z przekaźnikiem elektronicznym Oznacza to ze na początku załączają się na stale a dopiero jak dochodzą do zadanej temperatury zaczynają przycinać sinusoidę ograniczając prąd To tak jakby ten Twój przekaźnik włączał się i wyłączał 50 razy na sekundę przepuszczając tylko tyle prądu ile trzeba. Oczywiście to nie możliwe, dlatego musi być przekaźnik elektroniczny który to wytrzyma. Funkcje dla przekaźnika magnetycznego większość regulatorów też ma i ta własnie wykorzystujesz, ale jest to funkcja dodatkowa, praktycznie na dzień dzisiejszy sygnalizacyjna ze okład jest w funkcji grzanie lub nie. Dlatego tez nie masz możliwości ustawienia histerezy Moja rada, dokup przekaźnik elektroniczny, a zapomnisz o ustawieniach histerezy załączenia. Natomiast histereza regulacji to co innego, oznacza to ze od pewnej temperatury układ ma zacząć ograniczać moc, aby nie doszło do skoku temperatury ponad zadana i związanym z tym wahania temperatur. Pisząc przekaźnik elektroniczny mam na myśli przekaźnik SSR (Solid State Relay) PS Częstotliwość próbkowania ustaw wysoką, od tego zależy stabilizacja PS 2 Foto 1 Przykładowy przekaźnik elektroniczny, oczywiście musi być dobrany do obciążenia i posiadać radiator do chłodzenia. Foto 2, 3 przekaźnik z radiatorem.
  16. A jak nie to zrób skany lub fotki schematu
  17. Nie wiem co to za model w Lidlu sprzedają wiec za dożo nie powiem co do logiki działania pompa/grzałka. Może powiem tak, generalnie powinna chodzić cały czas, bo generalnie po to jest. Ale co do Twojej ruchu wody. Pytanie czy go nie widzisz, czy go nie ma? Czy masz odpowiedni stan wody? Mozę wrzuć kawałek czegoś pływającego i zobacz czy pod wpływem działającej pompy będzie się to poruszać po powierzchnie wody podczas grzania i w przerwach pomiędzy grzaniami.
  18. Mało ze jesteś bajkopisarzem, to próbujesz być złośliwy. Niestety brakuje ci wiedzy i doświadczenia na dalsza polemikę, wiec przechodzisz do pisania dalszych bzdur na zasadzie co ci ślina na jeżyk przyniesie A ja nie mam zamiaru położyć się na podłodze w piwnicy żeby choć troch zniżyć się do twojego poziomu. Tak ze możesz sobie dalej pisać co chcesz bo własnie trafiasz na listę ignorowanych bzduropisarzy i nie będę już musiał patrzeć na twoje żałosne wypociny
  19. Parę dni temu coś testowałeś i już zjadłeś 10 kg i masz powtarzalność procesu 100% kolejna bajka
  20. Zadając Ci pytanie na które odpowiedziałeś już wcześniej chciałem dać Ci możliwość przemyślenia tego co piszesz. A piszesz po prostu bajki że aż oczy bolą od czytania. Nie masz zielonego pojęcia o tym co piszesz i wątpię żebyś cokolwiek kiedykolwiek przygotował metoda SV bo byś wtedy wiedział jak się ośmieszasz - chyba w mikroweli To możesz opowiadać dzieciom w przedszkolu, tu każdy wie ze mięso zamrożone/romrożone ma wycieki a gwaltownie romrożone ma jeszcze większe wycieki Poczytaj sobie to http://specjalnoscchk.pl/osiagi/PiotrowskiK_zamrazanie.pdf Gdybyś napisał jeszcze ciepłe, to by się czas 4 h może zgadzał, ale po wystudzeniu to Ty je w 4h możesz jedynie podgrzać W tym czasie i w tej temperaturze o ile się w środku w ogolę rozmrozi to i tak będzie jeszcze zimna Tak że poczytaj sobie i zrób coś wpierw naprawdę, a potem napisz że przepraszasz za te bajki co napisałeś bo prawda wygada zupełnie inaczej
  21. Jak waga i grubość kawałka?
  22. Program się zawiesza z jakiegoś powodu. Wątpię w to żeby ten przypadek rozwiązać przez internet. Jeżeli wszystko OK i wizualnie nie widać usterki to oddaj do serwisu. PS Ewentualnie odtwórz i zapodaj fotki, ale nie pokładaj zbyt wielkiej nadzieje ze się uda.
  23. Też nie jestem zwolennikiem podpałek do rozpalania grilla czy wędzarni (do rozpalania pieca CO lub kominka to co innego tam zapach parafiny czy inny chemiczny nie przeszkadza mi). Generalnie wszystkie są na ropopochodnych składnikach. Opalarka elektryczna nie jest zła, ale ze względu na niska moc (max 2 do 2,5 kW) też nie używam. Za to palnik gazowy z dobrze wyregulowanym powietrzem żeby nie kopcił, to jest to. Nawet słabe palniki maja już 5 kW, a co dopiero te 14 kW. Drewno zamienia się w węgiel drzewny zanim zapali się (*żart) A tak naprawdę, trwa to króciutko Za to rozpalanie płynami łatwopalnymi (szczególni o niskiej temperaturze zapłonu) może skończyć się nieco źle (a te o wyższej temperaturze zapłonu czyli trochę mniej niebezpieczne po prostu śmierdzą) tak że osobiście nie polecam
  24. TOSHIBA

    Bla, bla, bla

    Spytaj się handlowców, ale jest jeszcze wiele a dokładniej bardzo dożo produktów które nie są dostępne w takich czy innych rejonach świata. Polskiego 'Jasia" widziałem jeszcze w Berlinie, ale dalej już nie Za to Polską kapustę czerwoną, buraki, ogórki, grzybki widziałem już na półkach w w całych Niemczech i to opisanych po Polsku., ale dalej już nie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.