Skocz do zawartości

chudziak

Moderatorzy
  • Postów

    7 818
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez chudziak

  1. To końcu jakie te stężenia faktycznie były bo ja też nie rozumiem jak 9% może być mniej słone niż 5 % - stężenie to jednoznaczna wielkość matematyczna
  2. No właśnie ja też mam taką i mam wrażenie, że grzeje się zbyt szybko i zbyt mocno - nie mielę dużych ilości zwykle ok10kg czasem w porywach 20kg .Proszę powiedzcie czy ten olej to się jakoś sprawdza ,uzupełnia
  3. W Mielnie nigdy w życiu nie byłam
  4. Nowy dzień nastał i można klikać więc +3
  5. "Parzeliny " drobiowe robię od lat raczej z sukcesem Napisz co i jak zamierzasz zrobić i co zasoliłeś, w jakich proporcjach, to na pewno SiB Ci pomogą i doradzą .
  6. Do parzenia dociskasz ale te Twoje problemy o których piszesz nie wynikają z docisku lub jego braku tylko ze złego doboru składników , złych parametrów parzenia itp
  7. W kwestii sprężyn to jest tak ... jedni luzują po skończeniu parzenia a inni nie Ja nie luzuję Parzę w szynkowarze a w dodatku farsz wkładam do osłonki .
  8. chudziak

    Przywitanie

    Hu-ber-tus -witaj na naszym forum - sądząc po nicku to chyba coś z myślistwem masz wspólnego
  9. Winą za twardość i niesmaczność wyrobu obarczyła bym przede wszystkim błędy w wykonaniu tzn przygotowaniu i parzeniu .
  10. Oddaliśmy rodzinnie 3 głosy
  11. Głosuję ale nie wiem gdzie się głosy sprawdza
  12. Wędlinami tzn z czym ??
  13. W przypadku korycińskiego sera - niee .
  14. Ja robię tak - 5 litrów mleka "wzbogacam " 0,5 gramami chlorku wapnia , które uprzednio rozpuszczam w niewielkiej ilości ciepłej wody , po ok 20 minutach zaczynam podgrzewać mleko, w temperaturze ok 36-37stc dodaję do mleka ok 250 ml zsiadłego mleka z Krasnegostawu i dobrze mieszam . Po ok godzinie kroję skrzep i po kolejnych 30 minutach "przenoszę" skrzep na sitko dodając przyprawy . EAnna może coś skoryguje albo doprecyzuje
  15. Alinko to oscypek nie powinien być teoretycznie "zagazowany" i ponoć w oryginale nie powinien skrzypieć ( co akurat mi nie pasuje)
  16. wróbel'ku w tym Korycinie brakuje mi typowych dla tego wyrobu dziurek wygląda jak twaróg .
  17. Wolno , wolno - miło mi jest
  18. Chlorku wapnia daje się 1 gram na 10 litrów . piurko - ja dziś "zrobiłam" korycina z mleka z Mlekowity, o ile twarogi mi się z niego udają, to dzisieszy korycin to porażka , skrzep był słaby i od południa odsączam i odsączam a grudki sera przelatują przez sito więc nie jesteś osamotniony w porażkach
  19. Na podstawie danych inwentaryzacji liczebności populacji na danym obszarze .
  20. Do dzików można strzelać cały rok bo ich populacja przekracza pojemność siedlisk więc nie bardzo rozumiem Twój komentarz zważywszy ,że jeśli w danym regionie zostanie stwierdzone występowanie ASF to dziki idą do utylizacji.
  21. Ja robię sery z 5 litrów mleka i na taką ilość serwatki jaka zostanie daję 2 gramy kwasku rozpuszczając go uprzednio w ok 70 ml wody . Serwatkę podgrzewam do ok 90stC i odstawiam nawet na noc.
  22. Lepiej zakwasić kwaskiem cytrynowym 4 gramy na 10 litrów .
  23. Ja do wyrobu korycina mleko zakwaszam zsiadłym mlekiem z Krasnegostawu (zresztą podobnie jak do twarogu ) . Po powstaniu skrzepu i jego pocięciu już się nie podgrzewa ( tak się robi w przypadku oscypków przy wyrobie których dla odmiany nie zakwasza się mleka) tylko przekłada na chustę serowarską dodając ewentualnie swoje ulubione przyprawy . Po wstępnym odcieknięciu przekłada się ser co kilka godzin na sicie . Gdy dobrze odcieknie, mniej więcej po dobie, wkładam do solanki.
  24. Stłuszczona wątroba a może cielęca ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.