Skocz do zawartości

nestor

Użytkownicy
  • Postów

    1 160
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez nestor

  1. Viszna ,jeżeli kupujesz gotowe wyroby ,to przede wszystkim sprawdz dodatki czy nie dodano szkodliwych E. Zaznaczam,że nie każde E jest szkodliwe n.p. kwas askorbinowy E-300.
  2. nestor

    Wyroby nestora

    Zważyłem gałkę, moja łyżka stołowa to 1,9 grama,na 2kg farszu.Muski daje na kg. mięsa 0,8do 1,2grama,czyli moja ilośc 1 łyzka (1.9 g)na 2kg farszu mieści się w granicach dawkowania. . Zdjęcie pasztetu jest kiepskiej jakości ,bo robiłem je telefonem.
  3. nestor

    Wyroby nestora

    Mój pasztet wyszedł b.smaczny. Mogę się pochwalić, że moje wyroby często robione na wyczucie nigdy nie lądowały w koszu.
  4. nestor

    Wyroby nestora

    Tytan58,zapomniałem napisać o wątrobie.Wątrobę sparzyłem,potem zmieliłem i dodałem do mięsa.
  5. nestor

    Wyroby nestora

    Myślę,że jedna łyżeczka starczy.Niektórzy wcale nie dodają gałki do pasztetu.
  6. nestor

    Wyroby nestora

    Pasztet Wieprzowy 2kg karkówki 0,5kg wątroby 4 jajka 15 dkg żurawiny 5 dkg suszonych grzybów Gałka Muszkatołowa - 1 łyżka, 1 łyżeczka pieprzu, sól, 2 łyżeczki papryki wędzonej, 6 łyżek kiełków zbożowych(zamiast bułki) Mięso kroimy na plastry i przysmażamy na patelni, następnie gotujemy do miękkości z dwiema cebulami. Po ugotowaniu mięso mielimy dwa razy: 1. Sitko nr.5(5mm) 2. Sitko nr.2(2mm) Do zmielonego mięsa dodajemy resztę składników i pieczemy jedną godzinę w temp. około 200 stopni.
  7. nestor

    Chleb

    Ja też czekam na przepis bułek.
  8. nestor

    Wyroby nestora

    'Łopatka Konserwowa z płynem wędzarniczym.' WYKONANIE: Łopatke peklowałem przez 7 dni. Po peklowaniu dodałem pieprz i jedną łyżkę stołową kolendry. Następnie umieściłem ją w Szynkowarce na której dno wcześniej nalałem 4 łyżki płynu wędzarniczego.(Na wierzch również dodałem 4 łyżki płynu). Szynkowarkę zamknąłem i umieściłem w garnku z wodą o temperaturze 80 stopni. Łopatkę parzyłem aż do uzyskania temperatury 68 stopni. Po wystygnięciu nastąpiła konsumpcja. Łopatka wyszła bardzo dobrze, a w smaku i zapachu przypominała ona produkt wędzarniczy.
  9. Może trzeba więcej wymasować farsz ?
  10. Ja także miałem nadziewarkę 5 L,namówiły mnie osoby z forum.Pozbyłem się tej cięzkiej kolubryny,bo ręce mnie bolały przy przenoszeniu jej z kuchni.
  11. Ale to była inna piesń ale też piękna i bardzo uczuciowa.
  12. Pieśn o matce śpiewał również Mieczysław Fogg oraz Tadeusz Miller,Ładysz grał w filmie Znachor.
  13. Taki chleb w PRL kosztował 4 zł. za bochenek,natomiast chleb ciemny razowy był tańszy .Kosztował 3 zł.Teraz z ceną jest odwrotnie.
  14. Electro,a gdzie dostałaś raki,Ja ten rarytas jadłem ponad 50 lat temu.
  15. nestor

    Pomocy!

    Kminek nadaje się jak najbardziej do chleba.,który daje ładny zapach i polepsza smak chleba.
  16. nestor

    Znalezione w sieci

    Wycofana kiełbasa ta zawiera benzopiren powstający przy nadmiernym wędzeniu.
  17. Bardzo lubię białą kiełbasę.Jest zdrową wędliną.Nie zawiera azotynów i azotanów,tylko trwałość jej jest krótka.
  18. Podoba mi się dowcipna wypowiedz Sverige 2,że kozę można tylko wydoić.
  19. Bardzo ładne kolorki.
  20. nestor

    Moje zmagania z dzikiem

    Mięśnie owinięte tłuszczem przedłużają trwałośc a solona słonina pachnie i smakuje wędzonką Pomysł ciekawy.
  21. Maciek,posłuchaj Sverige i zrób przeróbkę w swojej nadziewarce..
  22. Sverige,Jarku nie będę dalej z Tobą polemizował ,bo w Twoich wypowiedziach brak logiki.
  23. Sverige, to Ty się opamiętaj podając ceny z lat 50tych ,Skoro było tak tanio i wszystkiego dużo, to dlaczego na Wybrzeżu wybuchły strajkii? [Dodano: 21 sty 2022 - 16:26] Niskie ceny były też w sklepach specjalnych,dostępnych tylko dla elit PRLowskich.
  24. Romk,masz rację wędliny w PRLu były złej jakośći i drogie.Zwyczajnia kosztowała 40 złotych.Lepszej jakości była myśliwska cena ponad 100zł.za kilogram. W Warszawie towar był dlatego lepszy,bo towarzysze nie mogli jeśc byle czego.Niektóre GSy miały lepsze wędliny,aletam w produkcji stosowano kombinacje.W latach 60 tych pokazały się kabanosy w cenie 60 zł.Były one nawet dobre,ale po roku zniknęły ze sklepów. Była też lemoniada z cytryn ale można było ją kupić tylko zimą.Buty zimowe kupowało się latem,bo zimą było za dużo chętnych do kupna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.