pis67
-
Postów
7 383 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez pis67
-
Będzie kiełbasa: surowiec: -wp.kl.II-3,5kg (boczek) -wp.kl.I- 0,7kg (łopatka) -wp.kl.III- 0,35kg -woł.kl.I - 0,35kg Teraz czekam na pomysły na kiełbaskę, jaką da się zrobić z w/w surowca. Proszę tylko o poważne oferty.
-
A gdzież ja to cytowałem, bo doczytać nie mogę? A tabelka podaje wodne roztwory w stopniach Be, a nie jak długo peklować. Tak -to kawałek procesu peklowania, brakuje mi tu tylko jednego parametru peklowania. Dobrze by było podać, co się działo dalej z tą szynką, co dalej z nią robiono, by była smaczna. \ To proszę napisz resztę o tym procesie, konkretnie w jakich warunkach przebiegał.
-
Dziś zrobiłem naprędce mielonkę, miała być w małej otoczce z galaretki, jest w bardzo małej, na 2kg mięska dałem tylko 200ml wody.
-
A jak nie była szczelnie zamknięta to co się stanie? No, w końcu przeczytałem to niebieskie, jakoś tego nie widziałem dotąd.
-
To widać , butelka była duża.
-
Bardzo ciekawy sposób wędzenia kiełbaski w jelitach 26/28. A jak się jeszcze poczeka aż dojrzeje i przez 5-7 dni podwędzi po 3-4 godziny dziennie - to będzie dopiero rarytas. Aż miło by było zobaczyć fotę tego wyrobu po dojrzewaniu w dymku.
-
W mięsku peklowanym na mokro jest sporo wody, trzeba by ją jakoś wypędzić, jest też problem, potrzeba kleju i zmniejszenia słoności, bo jak z tabelki to mogłoby być słonawe. Jaka kiełbaska Cię interesuje - osłonki masz? To powalczymy.
-
Jam nieświadom kiedyś zrobił, Tobie nie radzę, nie masz czasu wędzić, do zamrażalniczka, potem jak będzie czas - wędzenie i jedzenie.
-
No Dziadek, ja tu się naoglądałem nowoczesnych statków wędzarniczych, a Ty tu z niezatapialną tratwą wyjeżdżasz. Ja tam już foty blachy, w której wędzę nie pokażę- bo wstyd. :grin: Popatrzcie na fotę powyżej, to jest machina do wędzenia. :shock:
-
Tak, tak, a tyle się pisze i nic. Niewiele to farszu jak na jedną produkcję domową bez warunków. -zależy od czasu wędzenia i rodzaju przedsięwzięcia -zależy jakie drewno, brzoza na ten czas bez -to wędzonki robisz czy kiełbasę? - o ręcznych maszynkach i 50kg farszu to mam marne mniemanie Dobry ortodonta załatwi Twój problem, ale ogólnie podpucha cool.
-
No nie napisałeś słowem jak rozdrabniałeś, jakie temperatury mięsa podczas rozdrabniania, jak mieszałeś, brak czasu i temperatury parzenia, o focie nie wspomnę.
-
Zaskakujesz mnie wiadomościami na temat składu pasztetowej i wątrobianki, o proporcjach nie wspomnę. :shock: To jest naprawdę wena twórcza. Widzę, że wyrób przyjmnie chyba wszystko i wyjdzie z tego niezły pasztet
-
A ile to rewelacyjne cudo w wędzarni siedziało, że zapytam, a ciemne w przekroju to od czego? A mózgu też nie ma, to dobry dodatek w rozsądnej ilości.
-
W temacie noży Cutto, nie jest to szczyt marzeń, leżą sobie, czekają aż trzydziestoparoletnie staruszki zjadą się do końca.
-
Wczoraj znalazłem zapomniane boczuś i ogonówkę, trzy tygodnie pływały swobodnie w solance, dziś wędzenie.
-
Dziś kupiłem sprzęcik, może się kiedyś przyda.
-
Bez tej magii przepis jest okey, jak nie lubisz to gorczycy daj mniej, ale dawniej dawano jej sporo, ja też lubię czasem poprzegryzać.
-
Tanie to i może do kaszany i pasztetowej, ale kiełbasy to tym nie wymieszasz.
-
Po likwidacji za płotowej ubojni nie mogę się otrząsnąć. Nie robię nic, dobrze, że na koniec zrobiłem kilka batonów krakowskiej, która sobie schnie będąc jednocześnie w użyciu. Zapasy się kończą, a ja nic. Dziś uwędziłem płat łososia zimnym dymkiem, odpoczywa teraz w wędzarni.
-
Na 10kg potrzebna Ci będzie mieszarka 20-22 litry. Jeśli chodzi o mieszanie ręczne 10kg wolę mieszarkę, choć onegdaj byłem za mieszaniem ręcznym, póki nie spróbowałem mieszarki z silnikiem. 2-3 kg to jeszcze ręcznie można się pobawić, więcej - odpuszczam.
-
Wady konstrukcyjne wędzarni i problemy
pis67 odpowiedział(a) na Andyandy temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Wędzarnia tima okey, tylko pytanie mam jedno, czy już Ci popękały rury ceramiczne, bo widzę na fotach, że przy wyjściu z paleniska i wejściu do wędzarni są one zabetonowane na stałe? -
Peklowanie 10 dni, słonina tak, ale chude mięsko? Czy na tym kaloryferze przykwasiło się trochę?
-
dziś przy okazji opalania wędziłem - krakowską,
-
Tak, namiastka łososiowej, surowiec mocno wychłodzony mielony 2x4mm Oj widzę, że metki nie robiłeś, że twierdzisz - za słona, i tak zmniejszyłem ilość peklosoli 0 2g na kg. Polska sitko 10,13mm, a tu miazga. Chorizo- może kiedyś. :grin: Gonzo-wyrób ten i inne do oceny na zlocie na Warmii, dostępny jak i inne od piątku.