Gubię się w tych tabelkach, moja solanka standardowa 1kg peklosól na 10l wody, reszta to już praktyka, czyli długość i temperatura peklowania, w razie czego moczenie w zimnej wodzie, jak zapomnę wyjąć z solanki w odpowiednim czasie, który jest uzależniny od wielkości elementu. Czasem duże szynki nastrzykuję. Solanki robie zawsze dużo tak, że mięsko sobie swobodnie pływa, może dlatego nie korzystam z tabelek, bo tam i ilość solanki na kilogram mięska ma znaczenie. :grin:
Niżej odpowiedź, jak mam 1 sztukę to sobie potworzę jakiś wzór prosty.
Jeszcze jedno. Wytopiony zastygnięty smalczyk zbieram i zjadam na chlebie, zaś galaretkę, która jest z reguły dość słona, dodaję do kiełbas lub podrobów. Nic w przyrodzie nie ginie. :smile: