Pacan Wojciech

Lesio73, przy obciazeniach jakie daje wedzarnia to chyba niema znaczenia jaki fundament zrobisz . moze zamiast kopac w glinie zrobic plyte fundamentowa , troche zaglebic podlozyc plyte styropianu ,wylac na tym plyte z paroma pretami okolo 15 cm i masz fundament , obciazenie od wedzarni zadne , gdy troche zacznie wysadzac grunt to nie szkodzi wiecej jak 1-3 cm obiektu nie podniesie, Kopanie pali troche zachodu , a wykopanie prostopadloscianu o grubosci 20 cm jest napeweno latwiejsze . itak pale musisz polaczyc podwalinami , to jest moja sugestia propozycja - nie wymadrzanie sie.Pozdrawiam :grin:

jacekn, dziekuej bardzo laddny i zgrabny zestaw , gratuluje pomyslu ,Pozdrawiam

Lesio73, bardzo ladny rysunek , masz zdolnosci + fany program ? deflektor wszystko naprawi , bo kto poiwiedzial ze " naturalnie jest na srodku" pozdrawiam

Lesio73, ciesze sie ze moje uwagi sa dla Ciebie jakas wskazówka , mam nadzieje ze nie odbierzesz tego jako nacisk , ale gotowy szyber dopasowany na odpowiednia srednice jest b.cenny , trzeba tylko dorobic odcieta czesc powierzchni przeslony i nie ma klopotu , mam podbna wedzarnie murowana , z kanalem obnizonym i paleniskiem , teraz z boku chce dolaczyc jeszcze DG , wedze w niej juz od kilku lat , jestem ciekaw efektu Twojej pracy . :grin:

bogdan b, kibicuje Ci , jestem ciekaw , musialbys przepuscic najlepiej jakis zylasty kawalek wtedy by sie okazalo co maszyna potrafi . :clap: :grin:

mtomaszko, musisz poprosic jackan, bo on ma juz pracujace urzadzenie , ja chetnie bym tez obejrzal komplet z mieszarka jako wyposazenie mojego hobby.Pozdrawiam

Lesio73, po analizie tego rysunku , w obecnych warunkach wedzarnia Twoja bedzie miala wysokosc do stropu okolo 226 cm , wiec dosc wysoko , nie wiem jakimi warunkami fizycznymi dysponujesz , ale obys byl wysoki . praktycznie zrobiles dwa paleniska do wedzenia goracego , bo w palenisku I bedziesz wedzil prawie bezposrednio , a w drugim goracy dym jak zagrzejesz dobrze rure tez bedzie sie przedostawal sie o wysokiej temperaturze , w zaleznosci od ilosci paliwa uzyskasz odpowiednia temperature , wspomniales ze jestes budowlancem ( widac to po rysunku ), wiec wiesz ze moc palenisk otwarytych zalezy od powierzchni sciany czolowej paleniska ograniczy go troche brak komina , ale i tak oceniam na 10kW , materialy uzyles przednie i wydaje mi sie slusznie , ja bym zlikwidowal palenisko I , skrocil kanal o 50 cm ,zszedlbym nim na poziom "0 " , wlasciwe palenisko z dnem na -0,25 do -0,30 , wtedy obnizy sie wysokosc komory bez zmiany jej wymiaru wysokosci , pochylenie 5 % dosc duzo , 1,5-2,5 % by wystarczylo i obnizyloby dodatkowo o dalesze 5- 8 cm wysokosc wedzarni , wysokosc dobra , a postale wymiary na zyczenie , ale jak dlamnie i moje gabaryty to co najmniej 100 cm x 100 cm , nie jestem grubasem ale mikry tez nie jestem , operowanie wedzonkami w otworze 60- 70cm nie jest latwe ani przyjemne lepiej miec szersze drzwi do wedzarni .Jesli chcesz wedzic na zimno , to moze zrobic dodoatkowe podlaczenie od spodu na wejscie np. DG lub tez obrocic trojnik do poziomu i wmontowac dekiel z wejscie rury DG . szyber ktory masz w dlugim kanale jest dobry , ale lepiej by bylo wykorzystac gotowy z blach czarnej ( obrotowy ) o wymiarze takim tak jak kolano i manewrowac nim tuz za kolanem przy wejsciu dymu do komory ,Wsuwany nie bardzo widze , tym bardzie ze rury fi 200 schiedla ladnie laczy sie na kit gotowy wtedy kanal bedzie b.szczelny .Pozdrawiam :grin:

A moze to jest dobry pomysl , wykorzystam go dla siebie , sprawdze dzis ceny wciagarek w CASTORAMIE .

kofikan, w rozmowie z producentem przekladni , konstruktor bo tak sie przedstawil , twierdzil , takie reduktory nie sa wrazliwe na zmiane mocy np. do 1000 W , mam dwa reduktory o przełozeniu I=20 , pytalem go o ta kwestie , gdyz ja mam silnik o obrotach 1350obr /min i mocy 0,120 kW , twierdzi , ze musze jedynie sprawdzic jak polaczyc reduktor z nowym wiekszym silnikiem , silnik ktory mam ma polaczenie kolnierzowe z reduktorem , poradzil by takiego silnika szukac o wiekszej mocy.Pozdrawiam

kofikan, sokoz po przeczytaniu dokladnym o perpetum mobile I stopnia , macie racje wzrosnie moment obrotowy a nie moc ," czyli zwracam honor sciskam nogi " bogdan b tez naleza Ci sie przeprosiny bo utrwaliłem Cie w wyniku konsultacji u zlego producenta( jutro musze mu wyslac informacje ) w podazaniu zla droga .PRZEPRASZAM . "Perpetuum mobile pierwszego rodzaju, to hipotetyczna maszyna, która wytwarza więcej energii, niż sama zużywa, tj. wykonuje pracę bez pobierania energii z zewnątrz lub praca wykonywana przez nią jest większa od pobieranej energii. Miałby to być samonapędzający się mechanizm. Do miana perpetuum mobile pretendowały liczne konstrukcje mechaniczne oraz silników opartych na przemianach cieplnych .Pozdrawiam :blush: :grin:

sokoz, zwroce sie ponownie do producenta przekladni , ktory twierdzil , przeliczal w czasie rozmowy telefonicznej jaki moment uzyskamy na walku zdawczym w Nm oczywiscie i odpowiedzial mi jakiej mocy to odpowiada ,zaznaczylem mu ze na walku mam 60 obrotów jesli macie racje to napewno napisze jutro wracam do goscia ponownie by mi to wyslal w postaci przeliczenia .Jesli potrafisz to w krotki sposob przeliczyc to zaprezentuj , widzialem przenosniki napedzane mikrosilnikami przez takie przekladnie ,i to sporych rozmiarow .Dlatego zaznaczylem ze konsultowalem sie z producentem przekladni slimakowych - reduktorow obrotow .Zadałem mu tez pytanie czy moc napeweno wzrosnie , gdyz mialem takie watpliwosci .Sprawdze i jak podkreslam - jesli bede w bledzie to sprostuje swoj post.

bogdan b, po sprawdzeniu w zapleczu ksiazkowym z czasow pobierania nauki , oraz konsultacji z zakladem produkujcym takie przekladnie , masz racje , mysle ze bedziesz mial okolo 4,2Kw x sprawnosc przekladni= 0,65 czyli okolo 3 Kw mocy na walku zdawczym, wniosek z tego ze powinno starczyc , probuj tylko pozostaje empiryczne dzialanie .Wartosci sprawnosci nie jestem pewien bo literatura podaje ze jest ona mala ( przyjalem ze jest to reduktor slimakowy ) :grin: Pozdrawiam

bartnik, chyba sie dzis nie wyspałes ?, bogdan b poprosil o rozszyfrowanie tabliczki na urzadzeniu , ktore kupil wiec mu grzecznie pomoglismy zaznaczajac rownoczesnie swoje watpliwosci , najpierw sie dziwisz ze Dziadek mieli kilkukrotnie dajac wykrzykniki ( a moze lubi ) , potem pytasz po co ten temat jest przeciez juz kupil - jak zaplacil to tez moze miec watpliwosci i po dyskusji z forumowiczami moze przeznaczyc to urzadzenie do innego celu .Jesli nie wiesz to maszynka Zelemer ma 650W silnik przy wielkosci 5 - mamy pojecie - to jest forum dyskusyjne nie arena wymiany nerwowych uwag , kazdy pisze jesli ma watpliwosci , zwrocenie uwagi piszacemu ze zawraca głowe lub tez nie mysli to juz nietakt , prosze Cie , a masz napeweno wiele doswiadczenia moze przekaz je bez karcenia przy okazji nas i pytajacego jesli masz oczywiscie ochotę .Pozdrawiam :grin:

bogdan b, zastanawialem sie wlasnie , nad moca tego silnika ,nie jestem elektrykiem , ale rozumiem ze podłaczenie silnika na trzy fazy , spowoduje rowniejsza prace i lepszy rozlozenie obciazen ,ale moc 0,25 kW to chyba za malo dla tak duzej maszynki .

Jak dobrze widze to redukuje obroty z 1400 na 83 , ale ma tylko 0,25 kW mocy, Pozdrawiam

sokoz , bedziesz mial ciezko , wedzenie szkodzi , czytanie ksiazek szkodzi , pozostaje wycieczka - najlepiej krajoznawcza , musisz poprosic Maxella on wysyla fotooferty i kerunki na najzdrowszy tryb .Moze Maxell sam Ci cos wysle lub zapropnuje z jego kolekcji. :wink: :lol: :grin:

Musisz Maxell uwazac teraz by Ci sie komputerek nie rozstroil, lambda moze fixowac , objawy madmierne poty lub zadyszka w skrajnym przypadku przewentylowanie płuc konczy sie zawrotami glowy - chociaz ten objaw mozna miec bez uzycia lambdy , po obejrzeniu zdjecia. :lol: :grin: Pozdrawiam P.S. jedyny sokoz zauwazyl i oderwal sie na chwile od tematu, znaczy sie komputerek funkcjonuje.

Maxell , dzieki za wyznaczenie perspektywicznego , kierunku , mam nadzieje ze uczestnicy tej zawzietej dyskusji nie zbocza z tematu, napeweno sa twardzi. :grin: :grin: Pozdrawiam

marek301 pewnie , maz racje , a zlosliwosc czerpiesz z tych roznych ilosci skladnikow.Gratuluje zycze smacznego. :grin:

Andyandy Wkleilem , nie zapomnialem ale sie nie wkleil , popatrz dobrze jest zapisany jako zwykly tekst , latwo mozesz przejsc na rownanie ,uzyta potega (-1 ) swiadczy o tym ze ten skladnik jest w mianowniku . zaraz poprawilem poprostu formy rownania matematycznego nie przyjmuje nasze okienko .Pozdrawiam P.S. jestes spostrzegawczy pewenie ladnie zapiszesz sobie rownanie gratulacje , :lol: :grin: :clap:

sokoz :clap: ta sam partia zrebkow i ilosc , te sam warunki . :grin:

Ten ponizej umieszczony cytat- dla przypomnienia tematu, ochłodzenia dyskusji i jej uporzadkowania. Objętość molowa gazów I sposób: Przyjęto, że objętość 1 mola drobin gazu rzeczywistego o właściwościach zbliżonych do właściwości gazu doskonałego wynosi w warunkach normalnych (T = 273 K, p = 1013 hPa) 22,4 dm3. Chcąc obliczyć, jaką objętość w warunkach normalnych zajmuje 0,2 mola tlenku węgla(II), możemy postąpić następująco: Przyjmując oznaczenia: n – liczba moli, V0 – objętość molowa, V – objętość, możemy zapisać wzór: V = n · V0 m = 0,2 mola · 22,4 dm3· mol–1 = 4,48 dm3 II sposób Przy obliczeniach dotyczących reagentów gazowych można stosować prawo Gay-Lussaca (prawo stosunków objętościowych): Objętości gazowych substratów i produktów reakcji mają się do siebie tak, jak niewielkie liczby całkowite (pod określonym ciśnieniem i w stałej temperaturze). Nie zawsze jednak dane dotyczą warunków normalnych. Często można spotkać określenie warunki standardowe. Ciśnienie w tych warunkach też jest równe 1013 hPa, ale temperatura wynosi 298 K, czyli 25oC. W zadaniach mogą być również podane inne wartości ciśnienia i temperatury. Do obliczeń dotyczących gazów w warunkach ciśnienia i temperatury innych niż normalne może być przydatne prawo Boyle’a i Mariotte’a: Dla danej określonej ilości gazu, znajdującego się w stałej temperaturze, iloczyn ciśnienia i objętości ma wartość stałą. pV = constans Można również zastosować równanie Clapeyrona (stanu gazu doskonałego): pV = nRT gdzie: p – ciśnienie, V – objętość, R – stała gazowa = 83,145 hPa·dm3·mol–1·K–1 , n – liczba moli gazu, T – temperatura Pozdrawiam :rolleyes: :grin:

Andyandy Twoj wpis odbiega od tematu - zaraz bedziemy ustalac jak sie mierzy paliwa na stacji , nie tedy droga ucieczki o wlasciwej formy i rzetelnej odpowiedzi. Jesli juz piszesz o gazach to ich objetośc mierzy sie w molach lub litrach , niema innych miar objetosci.Miro pewenie takie okreslenie mial na mysli , bo tego uczylismy sie na chemii z zakresu podstawowego i dlatego uzyl takiego stwierdzenia .Lubie czytac na temat nawet zawile teorie. Pozdrawiam

Andyandy, pamietam ze juz sobie to wyjasnialismy, wegiel drzewny powstaje w procesia palenia w palenisku otwartym jednoczesnie z popiolem, natychmaist sie spala.W procesie pirolizy powienien pozostac jako produkt - bo odbywa sie to bez dostepu powietrza, jest to proces do jego uzyskania .Pozdrawiam :grin:

sokoz , zgodnie z obietnica, wyjasnienia watpliwosci ktore zgłosiłes w odpowiedzi na moj post , podtrzymuje zawarta mysl , ze jest to zasada ezektora mimo ze cienka rurka podaje sie powietrze, w zwezce venturiego wystepuje przewezenie , ale nie zawsze musi ono byc takie klasyczne by opisac ruch gazow prawem Bernoulliego, uwazam ,ze w tej konstrukcji zachodzi zjawisko nazwane paradoksem hydrodynamicznym - wyjasnienie na prędce zdobyte w wikipedii. "Paradoks hydrodynamiczny – paradoks związany z mechaniką płynów. Jeżeli w rurze, przez którą przepływa płyn (ciecz lub gaz), występuje zwężenie, to (zgodnie z doświadczeniem i teorią) w zwężeniu ciśnienie statyczne jest niższe niż przed i za zwężeniem, co wydaje się niezgodne ze zdrowym rozsądkiem. Błąd w potocznym rozumowaniu polega na założeniu, że płyn w zwężeniu zmniejsza swoją objętość proporcjonalnie do zmiany przekroju rury i tym samym powinno wzrastać ciśnienie. Jest jednak inaczej. Ściśliwość w wypadku małych prędkości (w stosunku do prędkości dźwięku w ośrodku) prawie nie występuje (nawet dla gazów). Płyn "radzi sobie" ze zwężeniem zwiększając prędkość przepływu. Oznacza to, że elementy płynu w obszarze początku zwężenia przyspieszają, natomiast w obszarze końca zwężenia zwalniają. Zmiana prędkości możliwa jest tylko poprzez działanie sił wewnątrz płynu, które wywołuje właśnie zmiana ciśnienia (ściślej: gradient ciśnienia). Upraszczając: zmniejszone ciśnienie w zwężce "zasysa" płyn sprzed zwężki przyspieszając go i "zasysa" go ponownie, kiedy opuszcza zwężkę spowalniając. Precyzyjniej można opisać tę sytuację przy pomocy równania Bernoulliego." - wiec powietrze podawane z pompki ponownie przyspiesza dym po przejsciu przez przeszkode jaka jest wetknieta rurka , ktora dzieli czesc przekroju rury dymowej powodujac jego zmiane ,jesli dalej bedziesz mial watpliwosci , postaram sie ten przypadek skonsultowac z kolegami , zajmujacmi sie przeplywami cieczy i gazow - jesli wystapia niescislosci w stosunku do wymienionej wyzej informacji to to sprostuje. Pozdrawiam