arkadiusz

Zimna i surowa/mam dobrą wodę/ bo w innej nie rozrobię krwi/ o.5kg/.Jak na mój gust masa była dość rzadka ,ale składniki zgodne z przepisem.Pozdrawiam

. Woda była dodana ,ale rozrobiona z hemoglobiną jako krew. Nakłuwałem w czasie parzenia bo pływały po powierzchu a nia po wyjęcie.Gotowałem zgodnie z recepturą.To jest pierwszy salceson ,który mi się nie udał.Robiłem czarny wg. Szczepana/ale tam jest więcej skórek/,brunszwicki i włoski i było ok.Może rzeczywiście było za dożo wody ,bo mięso wrzucałem do gorącej wody i już jej nie odlewałęm.Ale tak też robiłem czarny i wszystko się udało a tu nie.Pzdr

Witajcie. Wczoraj zrobiłem salceson ozorkowy wg. przepisu Maxella http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=58 i wyszła totalna porażka .Smak i owszem ,ale brak związania.Cały salceson się rozsypuje /pies będzie miał wyżerkę/.Moim zdaniem za mało czynnika wiążącego czyli skórek,ale może się mylę.Co mogłem zrobić nię tak :question: .Proporcje składników , parzenie oraz studzenie jak w przepisie .Pzdr

Sorry zapomniałem o przecinku :blush: . Nie dam bo jak na mój smak nie bardzo mi pasują.Dzięki za podpowiedź.Pzdr

Witajcie.Jestem w trakcie robienia salcesonu ozorkowewego http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=58 i w przepisie są gożdziki.Czy można je pominąć a jeśli nie to czy dawka nie jest za duża/25g na 5 kg mięsa/.Pzdr

A może ktoś próbował ten ser zamrażać celem przechowania.Pzdr

W tabeli podany jest skład solanki w zależności od czasu peklowania oraz ilość tejże w zależności od ilości mięsa.

Najbliższ próba prawdopodobnie za tydzień.Proszę o cierpliwość.Muszę kupić mleko na targu w sobotę i do dzieła.Pzdr

Przecież napisał ,że chciał różową :lol:(chciałem mieć różowiutkie mięsko]

Pewnie świetna.Ale z tym pieprzem to pojechałeś po bandzie :shock: .Norma przewiduje 1g/kg mięsa.Spróbuj następnym razem dodać trochę czosnku.Pzdr

[ Dodano: Pon Wrz 14, 2009 21:36 ] Nooooooooooooooo :grin:

Nie wiem co się dzieje .Mam ten sprzęt na maila.To jest mesko z maszynką do mielenia ,dwoma miskami 5l i 10l i jeszcze trochę osprzętu.

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=742000793. To może teraz.

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=742000793. Można prosić o opinię na temat tego sprzętu.

Rzeczywiście wiśnia ma w środku rdzeń ,ale ja bym nie brał tego drewna chyba ,że do rozpalenia wedzarni.Jesli środek zmurszał to reszta może przejść zapachem.Pzdr

A tak dokładniej jak to się robi.

Kompot odpada ,ale dżem i owszem.Tylko jak .Nie mam zadnego przepisu.

Witajcie.Może ma ktoś pomysł jak przerobić dwa wiadra brzoskwiń.Dostałem od sąsiada i nie dam rady takiej ilości zjeść a szkoda wyrzucić.Pzdr

Jak to nie ma. .A to co.Dwie godzinki zbierania .

Myślę ,że ten numer to: kto nie gra nie wygrywa, żeby wygrać trzeba grać :grin: .Powodzenia .Pzdr

Witaj.A skąd masz ten przepis bo ja na żywiecką mam nieco inny skład surowcowy. To czy można to nazwać "żywiecką".Pytam nie ,żebym się czepiał ale ? :wink: .Pzdr 1. Wieprzowina kl. I peklowana - 2, 0 kg 2. Wieprzowina kl. II peklowana - 1,0 kg 3. Wołowina kl. II peklowana - 1,25 kg 4. Tłuszcz drobny twardy solony - 0,75 kg

No to jednak muszę poeksperymentować.Pzdr

http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=964 a ten przepisik.I do tego serka chciałem dodać czosneczku tylko nie wiem w którym momencie.Czy do mleka czy do skrzepu.Czy czosnek granukowany ,czy świerzy.Minął cały dzień i nic :wink:

blazej Jak będziesz robił drewnianą to zrób z otwieranym dachem.

Możesz w ostateczności zrobić palenisko pod beczką tylko musisz bardziej pilnować temperatury.Jak skończysz wędzić to sprzątasz wszystko i jest ok.Powodzenia [ Dodano: Pon Wrz 07, 2009 21:02 ] Gonzo Nigdy nie wiesz co kupujesz na Allegro i ja bym nie ryzykował.Co do drewna na wędzarnię to zostanę przy swoim. :wink: