Henio

Nie miałem jak na razie okazji poznać nikogo z WB osobiście , ale jesteście mi wszyscy tak bliscy jak bym był z Wami kopę lat. Pozdrówlka.

[***] od Henia :wink:

Czesława Maria de domo Cieślak, primo voto Gospodarek, secundo voto Kowalczyk [*] Ps. Świeczkę za ŚP Mikołaja , tego od prezentów też zapaliłem , ale ktoś zgasił :sad:

Racja - miałem okazję poznać kilka szlaków wodnych na świecie . Prym wiedzie Europa Zach. Byłem pełnomorskim statkiem w Duisburgu , to Zagłębie Ruhry , tłok na Renie niesamowity . We Francji Sekwaną popłynęliśmy do Rouen . W Anglii zwiedzałem Perth - sam środek Szkocji.W Ameryce Południowej byłem w Guajakil po banany , niesamowite uczucie gdy się płynie w nocy i zaświeci reflektorem w dżunglę , same świecące się oczy zwierzaków . Naszą Wisłą dopłynąłem pod Kwidzyn , a miałem tylko 72 cm zanurzenia i straciłem ster , po drodze spotkałem tylko jeden mały jacht co to płynął do Tczewa i miał podniesiony kil. Narzekamy na korki na drogach , a ile tirów mogło by być mniej i by było taniej gdyby rzeki były żeglowne , powodzie też by nie dawały się tak we znaki . Jest to tylko marzenie , bo wszystkie mosty na Wiśle są niskie i jedynie okręty podwodne by sobie radziły .Odra była sprawna , ale zaniedbano ją i mamy skansen . Brawo dla uczestników wyprawy , może decydenci na górze zaczną w końcu myśleć o gospodarce , a nie swarach .

A u mnie , jak zwykle - syn wypływa w sobotę - załoga to "Niewierni" jedynym z Europy będzie on , ja ze swoją Starą coś tradycyjnie upichcimy , Pasterka , popłaczemy sobie i lulu .Tyle samotnych Świąt się przeżyło i najmilej to się wspomina te gdzieś na oceanie w tropikach , ale to po fakcie . Kucharze walczyli o dania tradycyjne , ale nie da się zrobić ze "ślimaka" śledzia :grin: Najlepszego i walczcie o tradycję .

To samo co napisał Zbójaszek , tyle do szanownego grona dodam kol. Andy i Andyandy I Ci o których nie wiem .

Mapy Google też go nie znają : Nie mogliśmy zlokalizować adresu: Poturzyńska 6/14 40-362 Szczecin Czy chcesz: Pobierz mapę Szczecin

Ale zamotałeś . Rozumiem , że mając 230V można dać grubsze przewody X 3 by się nie "pociły" :wink:+ dodatkowe bezpieczniki , ale jak już tej fazy nie ma , to nie ma (zlituj się ) by coś działało .

Oj Dziadek i tak właśnie wychodzą "byki" (ktoś zapomni o przecinku , a inny zamiast deko napisze gram póżniej jak nie znający tematu "aptekarsko" zrobi i ...zonk . Witaj na Forum .

Pozdrówka i dopłyńcie cali i zdrowi . Podziwiam tych morsów - ludzie to mają zboczenia :wink:

[mod] Słuchaj no Ośle z tytułami WQrwiłeś mnie . Obraziłeś KOBIETY :sad:[/mod]

http://www.forum.dawnygdansk.pl/images/smiles/oco.gif

Na czasie :grin: http://i1.ryjbuk.pl/53190972c8b056bc2a8ae33d3493686d61ff6880/wydluzenie-wieku-emerytalnego1-jpg?1322288849710

Myślę , że z tych lodów można by zrobić masło maślane :grin:

http://www.wtfff.pl/xthreads_attach.php/1118_1322160283_1bd8ebec/664eb7e779b48dc8f568248ac0fdd398/298668_273250152717083_113221208719979_728033_1701546481_n.jpg/thumb700x5000

Najlepiej zatrudnić "starego" i niech trze na ręcznej , Dobrze też farsz wycisnąć w pielusze , bo ciasto ma być gęste . Na ciasto w blasze można położyć plastry boczku , a do farszu można dodawać wszystko co ze świnki - kiełbasa, słonina , boczek itp. Ciasto można wymieszać z dwoma jajkami i dodać cebulę podpieczoną na boczku . A to przepis na tony :grin: PRZEPIS NA NASZ REJBAK /babka ziemniaczana/ - ilość na blachę 2,5m x 2,5m wys. 10-15 cm • 800 kg ziemniaków • 100 kg boczku • 60 kg kiełbasy • 20 kg cebuli • 100 jaj • 4 kg mąki • 4 l śmietany • vegeta, pieprz do smaku • olej do smażenia Niezbędne narzędzia pracy: - patelnia z pokrywą o średnicy 2 m - łyżka ze stali nierdzewnej 1,5 m - widelec ze stali nierdzewnej 1,5 m - olbrzymia chochla spożywcza

"halusia " jest chuda (nazwa kiełbasy , nie Halusi :wink: ) jak będzie Ci wychodziła tłuściejsza , to pamiętaj - tłuszcz jest nośnikiem smaku . Dodaj "deko" więcej czosnku i na pewno będziesz kochana przez domowników i sąsiadów - powodzenia .

Coś mi ten cielaczek uciekł i zainteresował mnie ten QUID więc od czego Wujek Googel http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=mi%C4%99so%20wo%C5%82owe%20(quid)&source=web&cd=1&sqi=2&ved=0CBsQFjAA&url=http%3A%2F%2Fwww.infomeat.eu%2Findex.php%3Fpage%3Dquid&ei=6d_MTtbvBZPT4QTb2LlN&usg=AFQjCNH9066_29hbiYwwn1pYVURdZGrqJQ&sig2=IiClYvn3FUnaqQDd34pkHQ&cad=rja no i to znaczy , że jak dodam krowi łeb z rogami (krowa po śmierci staje się wołem) to to co mi wyjdzie mogę ochrzcić PARÓWECZKI Z CIELĘCINĄ ?

Witaj Andrzeju w KLUBIE BISZKOPTÓW :grin:

Dla tych co byli na tym meczu , to mogą siebie poszukać : http://gigapanorama.lechia.pl/

Na forum są koledzy mieszkający w pobliżu i mają różne wędzarnie , pewnie pomogą za małą opłatą :grin: i pozwolą podpatrzeć jak oni wędzą . Gdyby nie chcieli , to zapraszam na Pomorze , jak Pomorze nie pomoże , to pomoże może morze :grin:

Jak nie zrobisz , to będzie dobrze . Pamiętaj jednak że drewno i iskra - to pożar . Zostawisz nie dogaszone palenisko i zaczniesz się cieszyć konsumpcją i popijaniem "herbatką" a rano możesz być zdziwiony , że tylko drzwiczki szlag trafił .Strzyżonego Pan Bóg strzyże - czy jakoś tam :wink:

Jak peklowałeś w temp. do 6 st C to nic się nie stanie , zepsucie to nieprzyjemny zapach i solanka robi się obślizgła (kleista jak "cienki" kisiel) . Jak miałeś odwagę popróbować , to znaczy że było dobrze - pewnie za bardzo "przedobrzyłeś " z przyprawami i one zdominowały zapach .

Byłem wcześniej , ale tej oferty nie było - kupowałem "tsi" puszki pod tynk . Druta też mi załatwili :wink:

Takie cuś cyknąłem na dzielnicy :wink: http://a6.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/316983_1922540161440_1780181405_1319461_500399243_n.jpg