Co mam Ci napisać tylko tyle ze pani ?? była chamem i prymitywem . Bo po pierwsze wychowuje się dziecko aby nie robiło tak , jak doszło do tego rodzaju sytuacji to się przeprasza wyraża skruchę , jak się idzie na plaże to się dziecka pilnuje a nie pierd..... przez komórkę i drze na cała gębę " nie do wody tyle Cię mamusia prosiła". Kaganiec jego brak w tym przypadku nie miał żadnego związku ze sprawą i nie jest uzasadnieniem ( idąc tym tropem to mogłeś np pobić dziecko i skwitować to ale ono piaskiem rzucało ... ). Nie jesteśmy od "wymierzania sprawiedliwości" to że pies nie ma kagańca nie uzasadnia rzucania w niego piaskiem (bo to czego dojdziemy- ze jak ktoś nie przechodzi na pasach to mam go przejechać bo muszę "wymierzyć sprawiedliwość" czy za brak biletu w tranwaju trzeba delikwenta wychłostać "kara ma być na miejscu" ) Czy coś mogłeś zrobić chyba nie . Generalnie człowiek kulturalny nie dopuści do takich sytuacji a jeżeli już przeprosi , a wychowany inaczej napisze tak...... rozumie na swoim poziomie P.S mam psa i jak idę w "przestrzeń publiczną" mam woreczki i sprzątam po nim (celem ukrócenia dyskusji jacy to psiarze są flejtuchy-tacy też się zdarzają)