
Maciekzbrzegu
**VIP**-
Postów
4 765 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Maciekzbrzegu
-
Maciekzbrzegu poz. 4 . (to na pewno ) P.s Maxell do kiedy należy się zdeklarować (nad innymi "dumam") .Dzięki za link
-
Jak możesz to podaj spisy treści . To na pewno ułatwi decyzję .
-
Zalewa tak ma czasami . Jak mięso nie było śliskie i nie miało zapachu jest o key (kwestia jak oceniamy mętna bo to pojęcie względne ) Jak dla mnie miałeś za długi czas dla schabu i za wysoką temperaturę .(osobna kwestia jak to mierzyłeś) Ja schab/polędwicę wędzę na kolor i jem na surowo lub parzę, pieczony średni mi smakuje. Boczek na kolor i ewentualnie pieczenie w wędzarni temp tak 80 stopni (ale robie bardziej na wyczucie ) . Wędzę w temp 50-60 stopni na czuja (mam różne termometry - początkowo ich używałem - a teraz na łapkę i gra - dobrze mieć aby sprawdzić od czasu do czasu łapkę jak coś to nie kupuj termometru kotłowego do pomiaru temperatury w wędzarni )
-
wysypać na kompost . Jako ocieplenie kiedyś stosowana wymieszane z wapnem (zabezpieczenie przed insektami , grzybem ) , ale nie do wędzarni jedna przypadkowa iskra i będziesz miał 3 w 1 wędzone , pieczone , spalone (budę też) czego Ci nie życzę . Zrób jak pisze @Gonzo
-
Ja bym zostawił jak jest. Przed spożyciem otworzył wcześniej ( np 3-4 godzin ) i wymoczył w zalewie tylko z octem (stężenie jak w istniejącej ) + troszkę cukru to trzeba praktycznie określić ale za drugim razem będzie o key. Wygląda to na dużo roboty ale to pozory (szklanka wody + np 3 łyżki octu+ troszkę cukru) . powtórna pasteryzacja =rozgotowanie papryki nie masz pewności że po użyciu drugiej zalewy będzie ten smak którego oczekujesz A tak za drugim razem przy moczeniu trafisz i tylko powtarzasz za każdym razem .
-
Pytanie .Pewnie że tak Dzięki za przepis i linka . Coś tam dzisiaj poczyniłem nazwijmy to luźne wariacje na temat gulaszu .wiec relacji nie będzie , ale dobre jest . (nawet zbliżone, no może trochę do Twojego przepisu)
-
Wiem, no każdy jest oryginalny jak robi Polka lub Polak . Dzięki wszystkim za przepisy . Coś mnie naszło chyba jesień idzie i jeszcze trzeba wykorzystać te wszystkie warzywa w prost z pola (lub targu chociaż marchewka to chyba owoc w Unii )
-
Przepisu na gulasz szukam (w miarę orginalnego-madziarskiego , najlepszy by był orginalny oczywiście przetłumaczony na polski ) . Wklepuje w naszą wyszukiwarkę a tu na pierwszej pozycji "Kabanosy z łososia wyskakują" druga to "Wędzarnia ........" to i proszę o pomoc
-
otwarte przekładnie łańcuchowe , dwa kółka trudniejsze w manewrowaniu , pewnie to jest zasilane z sieci , bo jak masz jeszcze wozić akumulator to porażka , 290 l przecież jak zasypiesz to betonem to URSUSA trza anie dwa liche silniczki . Sławek taczka , z rana jajecznica na bekonie , kefiry jako napój regeneracyjny i dasz radę cały dzień (browca nie polecam bo lenia włącza) . To z oferty to może gdzieś do obory rozwozić paszę pod dachem, lekki materiał betonowa równa posadzka to może ? ale nie na budowę Może jeszcze jedna taczka , taka poręczna zawsze jest na działce, ogrodzie potrzebna. Zwykłą zawsze schowasz (gdzieś upchasz jak wiele przydasi , a to gzie komórkę następna będziesz robił ? )
-
Sla 100 daj se spokój z tym . Chyba że w ramach żartu i dowcipu to pokazujesz. Zwykła taczka 100 l i będzie dobrze . (+zgrzewka kefirów i cały dzień jedziesz) .
-
Ładny wynik jak na godzinkę. Ja wczoraj po godzinie 4 małe. Dzisiaj poda to może będzie lepiej.
-
Żeby nie było że tylko samym mięsem żyje . Ogórki, pomidory kiszone zrobiłem. Klasyka: ogórki/pomidor ,czosnek, chrzan, koper, gorczyca, pieprz cały, woda, sól .W ramach poznania nowych smaków do kilku słoików paprykę habanero dodałem. Będą ostro kiszone . A jak przy ogórkach to jeszcze krokodylki trzeba zrobić
-
No jak chcesz to 3,4 możesz równolegle lub 4,3
-
Marula pytasz o wiedze która jest na forum być może ukryta . złośliwcy powiedz czytaj ze zrozumieniem Ja nie -słoninę peklujesz czy solisz ? dlaczego ? -piersi kurze solisz ? peklujesz ? udka solisz peklujesz? dlaczego jedne nie a drugie tak -co peklujesz tłuszcz czy mięso z krwią -dlaczego -co chcesz osiągnąć @arkadiusz Ci podpowiedział ,sól wyciąga wodę , peklosolanka nie (to tylko fizyka) jak to się ma do przechowywani -jaki jest gradient przenikania soli ?(czas przenikania, stężnie) dlaczego szynka parmeńska , kupniuk (z kością ) jest zasypywana solą a nie solona tak delikatnie 16 g/kg ? , gdzie jest newralgiczne miejsce - tego pytań jest wiele I później to łatwizna tylko podpytać co i jak j praktyków którzy mają podbudowę teoretyczną .( bez złośliwości ale jestem pod wrażeniem ile jeszcze nie wiem , ale ponieważ zadymianie to moje hobby /kiedyś bizsnes to oprę się na ich wiedzy 3 fakultetu i 4 studiów robić nie będę )
-
tu /forum/132-bran%C5%BCowe-receptury-masarskie/
-
Czytałem i oglądałem i nawet się starałem a wyszło jak zwykle @dyzio dzięki za info, miałem nadzieję że jest jakiś "patent" bezpośrednie wklejenie
-
Kiełbasa drobiowo-wieprzowa-wołowa-pieczona -spontaniczna . (poniżej przeliczone na 1 kg ) kg sitko mm mielone (Alfa 10) piersi kurze 0,43 13 1 boczek chudy 0,20 8 1 podgardle 0,15 8 1 wołowina 0,22 2,5 1,5 gulaszowa (nazwa handlowa) Przyprawy g /kg peklosól 17,83 pieprz 1,63 papryka ostra 0,33 czosnek 3,48 woda 25,00 majeranek szczypta nie ważyłem jelita 28/30 Piersi kurze (filety gotowce ze sklepu) bo nie miałem czasu trybować kurczaków , boczek+podgardle (oczywiście b/s b/k) - w zamyślę miało być 0,25 kg podgardla ale w sklepie zabrakło (a te które kupiłem było stosunkowo mięsne , w innym sklepie są wyjątkowo "wygolone" z mięsa ) to dokupiłem boczku . Peklowanie dwie doby .Osadzanie ponad 2 h w temperaturze otoczenia , wędzone bukiem na kolor i łapkę . Jak dla mnie za słona , reszta jestem zadowolony .Raczej ją powtórzę ( dam same podgardle 0,25 , mięso drobiowe 0,5 wołowina 0,25 i raczej sam będę rozbierał kurczaki a co zostanie to na pasztet i galaretę ) . Wędziłem również udka ale tu to klasyka (1 doba peklowanie w 0,5 l/9%/1 kg +przyprawy) wędzenie podpiekanie na kolor i łapkę . w boczku spotkałem wadę ? ale o tym w dedykowanym wątku W załączeniu zdjęcia . Po ich przeglądnięciu stwierdziłem że ja to wirtuozem fotografii nie jestem Podgardle (czy dobrze oczyszczone ?) Kolor Przekrój P.S Prośba jak wklejać tabelki z Excela do tekstu .?
-
stąd kol @Roger wyczytał
-
Miro co Ty wyprawiasz ? .Piszą Ci klient i Ty z nim dyskutujesz ??? to po co pytałeś Co więcej pisze Ci przyjaciel bo mówi Ci o wadach Twojego biznesu -to co mu przeszkadza , może jest to subiektywna ocena ale to ocena Klienta który przynosi/ przyniesie "hajc" daje Ci wskazówki za darmo !!!! .Doceń to
-
To trochę mnie uspokoiłaś bo już myślałem że strategia jest "sie wyliżę " Sorry za podejrzenia . Ja ma trochę lepiej bo kliniki weterynaryjne są na UP we Wrocku. (co nie oznacza żę tam są cudotwórcy i z wszystkiego wyleczą naszych milusinskich) Trzymam kciuki za powrót do zdrowia "piesy" . Będzie dobrze P.S Mam też żmijki na działce (jak deportuje je to i tak przyjdą z lasu ) i pieska Westa . I właściwie nic nie można zrobić I boje o pieska (jest mniejszej wagi niż wyżeł i kontakt z żmiją może być tragiczny dla niej) .
-
To na co czekasz Podpytaj weterynarza co i jak , może najpierw np. telefonicznie a później jak trzeba wizyta. Chociaż jaki poważny lekarz weterynarii wyda diagnozę na odległość bez obejrzenia i badania pacjenta. Jak trzeba to jedź na klinikę psią do Uniwersytetu Przyrodniczego pewnie najbliższy masz w Katowicach.
-
Popatrz w tematy @elektry @paweljack może takie spełnią Wasze oczekiwania. A są to forumowicze o dużym "dorobku" wedzarnicza, czyli na takich można. Nie kupuj pochopnie na Allegro większość z nich dostała na forum negatywna opinię.Można tez spróbować jak piszę @Tsosna i spróbować coś samemu zrobić (wymagane są minimalne umiejętności, troszkę sprzętu i chęci, na forum jest dużo propozycj realizacji ).piszę z telefonu to sorry za błędy
-
Tubylcy mieszkają w lesie :D .
-
Gdzieś, dobre pytanie gdzie,czytałem o smażonych kaniach a następnie marynowanych. Ponoć delicje, ja póki co nie mam żadnych w okolicznych lasach,to tylko mogę pomarzyć. Bazyl fajnie że wróciłeś.
-
Coś słabo kolego czytałeś forum , a o regulaminie nie wspomnę . Nie "niejaki dziadek" a powszechnie znany i szanowany na tym forum kolega Dziadek. Z którego poglądami przepisami nie musisz się zgadzać, co nie oznacza ze możesz Go poniżać