Skocz do zawartości

paweljack

**VIP**
  • Postów

    6 939
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez paweljack

  1. DZIADEK podał tę tabelę dla konserwy: Kotlety schabowe w sosie grzybowym. Tu DZIADEK poświecił sporo czasu, jak robić konserwy i ja się trzymam tych czasów: /topic/8477-konserwy-dziadka-w-s%C5%82ojach-pasteryzowane-sposobem-domowym/ A co do parzenia to oczywiście można zalać, nawet 3 piętra w dużym garze robiłem: /topic/10560-pawła-wyroby-z-praski-osłonek-barierowych-konserwy/?p=466123
  2. Drogie Panie, wszystkiego najlepszego!
  3. Nie pamiętam kto i gdzie o tym mówił ale nie powinno się chyba kroić z pleśnią?
  4. paweljack

    Grzes7908

    I dobrze ale zrób następnym razem w naturalnych jelitach, to smak będzie jeszcze lepszy.
  5. To bardzo ciekawy i zapomniany temat. Warto też aby zdjęcia kiedyś trafiły na serwer WD.
  6. Teraz SBL-48 i inne można kupić w sklepie SWOJSKI WYRÓB
  7. To był ostatni moment u mnie na zrobienie chorizo. Tym razem skorzystałem z podpowiedzi Maćkazbrzegu i wykorzystałem pudło plastikowe.
  8. Ja taki problem miałem raz z trefnymi workami.
  9. Po raz kolejny udowadniasz, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem i w kolejnym temacie bijesz pianę. A z takimi argumentami j.w. trudno nawet dyskutować.
  10. Czy ja dobrze zrozumiałem że jak: pekluję, wędzę,parzę wędzonki, destyluję sklepową wódkę, przygotowuję grilla, parzę herbatę to powinienem zakupić 6 termometrów? Tak myśląc, to potrzebujemy 5 termometrów do wysmażenia 5 steków o różnym stopniu wysmażenia czy osobne termometry do polędwicy,szynki czy boczku. No to ja już wolę jeden w miarę dobry elektroniczny. Jak masz jeden to Twój problem, mam trzy wędzarki, na działce, to mam mieć jeden termometr i jeździć z jednym? Nie bądź śmieszny. Parzę w dwóch garnkach to mam mieć jeden do wszystkiego? Jprd. To dopiero bez sensu. A jeśli chodzi o dokładność spirytusowego to zdaje się 3st. C
  11. I jest to termometr kotłowy. Bo to trzeba tylko bagnet do wody zanurzyć. Taki mały jak pokazujesz też mam i też używałem. Ten który pokazałem w linku z powodzeniem używam od początku w swojej pierwszej i kolejnych wędzarkach. /topic/10587-mój-sprzęt-do-wyrobów/?p=403622 No właśnie i to jest kwestia umiejętności użytkowania takiego termometru. Kiedyś DZIADEK wyjaśnił jak to trzeba robić i ja się do tej pory stosuję. Po pierwsze w naszym hobby prawie się wrzenia wody nie używa, więc po co kalibrować termometr na 100? parzysz wędliny w 75 st. to kalibrujesz na 75 i w tej okolicy termometr jest dokładny. Wędzi się zazwyczaj w temp. ok. 50 st. C to tak kalibrujesz termometr. Jeśli piekę coś w wędzarni to i tak używam innego do sprawdzenia temperatury wewnątrz produktu, podobnie jest przy parzeniu. Natomiast do mierzenia temp. wody używam za radą DZIADKA takiego mniej więcej, link przypadkowy: https://www.sklep-masarski.pl/termometr-kotlowy-w-drewnianej-oprawie-p-81.html Niefart to miałem tylko z termometrami elektronicznymi, które dwa jednakowe potrafiły pokazać różnicę siedmiu stopni. Dlatego z elektronicznymi też różnie bywa. Kwestia ceny. A na termometr ze świadectwem wzorcowania chyba mnie jeszcze nie stać.
  12. Chyba nie ma co się rozwodzić nad tym czy ktoś miał taki przypadek czy nie. Jakie to ma znaczenie? Ten termometr i tak nie jest zbyt, dobry więc kup porządniejszy do naszego hobby i tyle.Ja proponowałbym z możliwością kalibrowania: https://browin.pl/sklep/produkt/101700/termometr-do-pieczenia-wedzenia-gotowania-120-c
  13. paweljack

    Dowcipy

  14. Dawno za mną chodziły. FLAKI DROBIOWE GĘSIE
  15. Dziękuję, smaczny jest a "górna półka" to Arkadiusz, ja niezbyt często robię salcesony, więc sporo mi brakuje. Na razie max "średnia półka".
  16. /topic/17144-odcinek-1-jelita-naturalne/
  17. Jak długo je moczysz?
  18. Dawno nic w temacie nie zamieszczałem, to będą piklingi. Drewno: buk, olcha, dąb. /topic/8369-czv-w%C4%99dzenie-ryb-technologia-szczeg%C3%B3%C5%82owa/
  19. paweljack

    Receptury

    Uzupełniam o nowy salceson: /topic/18962-salceson-%C5%9Bl%C4%85ski/
  20. Ponieważ miałem sporo policzków wieprzowych, skórek i dwie głowy wieprzowe na wolsztyński, postanowiłem zrobić taki właśnie salceson. Na podstawie PW 16 str. 247
  21. Przy okazji ozorkowego powstało 5 kg wolsztyńskiego.
  22. Bardzo dawno nie robiłem.
  23. "...Nastrzyknięte elementy układa się ściśle w basenach, skórą lub stroną zewnętrzną do dołu, w warstwach nie wyższych od 1 m, zabezpiecza kratą przed wypłynięciem i zalewa solanką, tak aby były nią całkowicie przykryte..."
  24. Agregat kup.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.