Todek

Co oznaczają te kolorowe prostokąty? To są tylko kolory przewodów czy jakieś bezpieczniki, włączniki, przekaźniki?

Jakie to ma być wino? Wytrawne, półwytrawne czy inne?

Ja też.

(*)

Dzięki

Kalendarze dotarły dzisiaj. Dziękuję.

I drobniej zmieliłeś.

Papryka Pimenton oczywiście wędzona?

Dobre pytanko, najlepiej podam cały skład według autora. Mam pełne zaufanie w przepisach Jeffrey Weissa. Przepisy są wiejskie i autentyczne. Ale jak zauważysz tez znacznie obniżyłem dawki czosnku i soli. W Hiszpanii nie zawsze robią kiełbasę z tego składu, tyko smażą i jedzą. Znane to jest jako picadillo. Surowiec 400g karkowka 400g boczek 200g podgardle Przyprawy 20g czosnek 25g sól niejodowana 50ml schłodzone wino białe wytrawne, np. Verdejo 50ml schłodzona woda 10g pimentón dulce 10g pimentón picante 2g oregano suszone Mięso przepuszczone przez sitko 10m. Nie bardzo rozumiem. Który z tych przepisów jest właściwy? Obydwa mówią chyba o Chorizo Fresco.

Dane do wysyłki poszły.

Radosnych, spokojnych i przede wszystkim zdrowych Świąt Bożego Narodzenia życzy Todek.

Raczej tylko szynek.

Oczywiście.

Chyba nie do końca ten sam. Chodzi mi o zastosowane przyprawy.

To jest normalne. Jak wsad złapał wyższą temp. to i temperatura jest stabilniejsza i wyższa.

Wydaje mi się, że rękaw do pieczenia to zupełnie co innego.

Wpłacone za 2 szt.

Tak.Widziałem to. Tylko czy ten proces obróbki cieplnej jest odpowiedni do puszek i czy jest wystarczający? Ciekawi mnie jak była robiona obróbka cieplna tych puszek z szynką na eksport.

Czy jest na Forum przepis na taką szynkę konserwową w puszce jaka kiedyś była eksportowana do USA? Taki polish ham. Szukam, ale znajduję tylko takie robione w prasce, a nie w puszce.

W jaki? Zaciekawiło mnie to.

No chyba to. Dzięki.

U nas pewnie nie za bardzo da się kupić. Ale za wschodnią granicą jest to dość popularne urządzenie i powszechnie dostępne. Do tej zamykarki potrzebne są specjalne słoiki i pokrywki.

/topic/5842-nie-tylko-%C5%9Bledzie/page-9?do=findComment&comment=254315 Te widziałem. Te o które mi chodzi były chyba w oleju z plasterkami cytryny.

Coś chyba kiedyś czytałem o śledziach wigilijnych Kruszynki. Szukam teraz tego i nie mogę znaleźć .