Skocz do zawartości

Todek

**VIP**
  • Postów

    2 682
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez Todek

  1. Ten silnik trzeba kupić kompletny, tj. już z przekładnią. https://allegro.pl/wspomaganie-elektryczne-nissan-note-1-4b-07r-i7549549977.html
  2. I dzisiaj nastąpiła próba kanapkowa tuszonki z powyższego postu. Jak narazie tylko ja próbowałem, więc nie znam innych opinii. Ale jak dla mnie bardzo dobra. Lubię tuszonkę, więc dzisiaj kolejna wersja. Tym razem mieszane mięso wieprzowo - wołowe. Reszta tak jak w recepturze. I dzisiaj idzie do szybkowara na 15+80+15. Zobaczymy.
  3. Todek

    Golonka

    No to wczoraj nastąpiła degustacja golonki ze słoika. Miękkość i soczystość zadowalająca. Czyli to jest to o co mi chodziło. Gotowanie golonki przez 30 min od chwili ponownego zawrzenia wody po włożeniu golonki do wody i sterylizacja w szybkowarze przez 15+80+15. Dotyczy słoików z wsadem około 250 g golonki. Tylko taka jakby za bardzo związana żelatyną. Następnym razem dam mniej żelatyny. Zrobiłem tak jak podają w 19. Tam podają że daje się 0.500 kg żelatyny na 100 kg golonki, czyli 5 g żelatyny na 1 kg golonki.Chyba dobrze liczę. Ale w dalszej części receptury napisane jest, że golonki ułożone w słoikach zalewa się do pełna 12% roztworem żelatyny, czyli na 100 ml wody trzeba dać 13 g żelatyny. Chyba dobrze liczę? Zrobiłem zalewę z 200 ml wody i 25 g żelatyny, tyle akurat miałem. Ta zalewa wystarczyła mi na 4 słoiki z wsadem po około 250 g golonki. Czyli tej żelatyny wyszło dużo więcej niż 5 g na kg golonki. Wyszło 5 x więcej. Czy ktoś może mi to wyjaśnić?
  4. Taki mały eksperyment. Tuszonka wykonana wg receptury na oryginalna tuszonkę radziecką wg normy GOST, z tego tematu. /topic/2158-oryginalna-tuszonka-wieprzowa/page-2?hl=tuszonka Ale z mięsa dzika. I nie była robiona w szybkowarze, tylko tak jak podają rosyjskie receptury gotowana przez około 4.5 godziny w garnku, i pozostawiona w wodzie do ostygnięcia. Jedna fotka z lampą, a druga bez.
  5. Todek

    Kafejka u paweljacka

    Znaczy się, że już umiesz kosić kosą i klepać ją na "babce"?
  6. Todek

    Golonka

    No to golonka zasłoikowana, gotowa do szybkowaru. I po sterylizacji w szybkowarze. Czas 15+80+15.
  7. Jak na wyrób bez użycia wielofosforanów to jest w miarę soczysty. Mam wielofosforany, tak myślałem żeby dodać, ale tym razem zrezygnowałem
  8. Schab b/k z praski. Peklowanie na mokro z nastrzykiem przez 4 doby w solance z dodatkiem słodkiej papryki wędzonej i wywaru z ziela ang., pieprzu, listka laurowego. Opłukanie, ociekanie, osuszenie. Do praski wyłożonej rękawem do pieczenia, posypane odrobinę żelatyny i czosnku gran, na spód i na górę Parzenie w wodzie o temp. 72-75C do uzyskania w środku temp. około 60-62C. Wyszedł miękki i soczysty. Brak wyczuwalnego aromatu wędzonej papryki.
  9. Todek

    Zapal świecę

    (*)
  10. Todek

    Golonka

    No to golonka zapeklowana. Będę eksperymentował z długością czasu sterylizacji w szybkowarze, tak jak pisałem wcześniej wydłużę go i zobaczymy co wyjdzie.
  11. Todek

    Azjatyckie smakołyki

    A ja wczoraj jadłem taką zupkę w Lubartowie. W Phuc Phuc. Zupa Pho Bo z polędwica wołową.
  12. Tutaj trochę inaczej. /topic/8236-ser-zgliwialy/
  13. Todek

    Golonka

    No tak. Wiem jaka to jest. Robiłem taką wiele razy. Ale mi chodziło o taką konserwową, w słoiku.
  14. Todek

    Ryby

    Potwierdzam. Wczoraj tak na szybko musiałem zrobić śledzika do %. Płaty zalałem wodą i po około 2 min. odlałem, powtórzyłem to jeszcze 4-5 razy. Następnie zalałem wodą i zostawiłem na około 10 min, powtórzyłem to, a następnie zalałem wodą z octem w proporcji 10 : 1. Po 10 min odlałem, odsączyłem i ułożyłem w słoiku przekładając cebulą. zalałem olejem. Po około 10 min poszły do konsumpcji. Były bardzo dobre, nie miały posmaku octu, no może bardzo delikatny, taki jak potrzeba. Myślę, że gdyby postały przez noc w lodówce to wtedy byłyby wyśmienite.
  15. Ja czasami łby rozcinam na pół i wędzę z resztą. Za dużo mięsa tam nie ma, ale lubię sobie poskubać. No to wczoraj zrobiłem trochę salcesonu. Jak to ja mówię "domowego", bo jest robiony z tego co akurat mam w zamrażarce, nie patrzę na żadne proporcje. Jedyne co, to dokupuję 3-4 szt. ozorów wp.
  16. Todek

    Golonka

    Będę powoli zwiększał czas gotowania w szybkowarze. Teraz zrobię tak jak napisałem. A jak nie uzyskam tego o co mi chodzi, to znowu wydłużę nieco czas sterylizacji.
  17. Todek

    Golonka

    Tak jest napisane w recepturze i tak też zrobiłem. Następnym razem wydłużę trochę czas parzenia. golonkę wrzucę do gotującej się wody i będę liczył czas od ponownego jej zagotowania się. Nie pamiętam ale ostatnio chyba tez tak robiłem. I wydłużę czas gotowania w szybkowarze, np. na 15+80+15. Właśnie wyjąłem golonkę z zamrażarki, będę eksperymentował.
  18. Todek

    Golonka

    No takich małych, domowych, to na pewno nie. Ale w urządzeniach które działają w podobny sposób, temperatura i ciśnienie.
  19. Todek

    Golonka

    Tak, tak, ja wiem, ale mi chodziło o golonkę w polskim wykonaniu, np. przez ZM Łuków SA, To o takiej mówiłem w swoim pierwszym poście.
  20. Todek

    Golonka

    Pewnie tak, tylko dlaczego w 19 jest podane 10+60+10?
  21. Todek

    Golonka

    Gotowałem słoiki z około 260 gramami wsadu wg tego zalecenia. Ale jak czytam na stronach rosyjskojęzycznych to Oni tam robiąc tuszonkę gotują słoiki o pojemności 0.5 l przez 4 do 5 godzin.
  22. Todek

    Golonka

    Żeby nie zakładać nowego tematu napisałem tutaj. Chodzi mi o taką rzecz. Na pewno wielu z Was jadło taką golonkę konserwową, w słoiku. Jest ona bardzo miękka, soczysta, praktycznie się rozpada. Ja robiłem golonkę wg receptury z 19. I moja nie wyszła taka miękka i soczysta jak ta ze sklepu. Nie mówię, że była niedobra, była dobra, bo już jej nie ma. Ale była nie tak miękka i mniej soczysta. I moje pytanie co zrobić żeby to poprawić? Czy dłuższy czas gotowania/sterylizacji w szybkowarze to poprawi? A może ktoś ma inny przepis na taką golonkę?
  23. Karpia sprawiam, odcinam płetwy i ogon. Łbów nie wyrzucam tylko usuwam skrzela i oczy, kroję w dzwonka i daję na 12 godz. do solanki. Następnie idzie do ociekania i bardzo dobrze go osuszam przy pomocy wentylatora. I do dymienia. 1. Podsuszanie: Temp. 45 - 60°C, Czas 45 - 60 min 2. Obróbka cieplna: Temp. 90 - 110°C, Czas 40 - 50 min 3. Dymienie: Temp. 60 - 80°C, Czas 50 - 60 min
  24. https://www.google.com/search?q=konserwa+byczki&client=firefox-b&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=2ahUKEwie39q3mp3eAhVMKMAKHQvjBu0QsAR6BAgGEAE&biw=1351&bih=615#imgrc=a0un3pDZcVIsHM:
  25. Na sumika karłowatego to u nas mówi się "koluch". Ale mówią też "byczek". Z tym, że "konserwa byczki w zalewie pomidorowej" to nie są same sumiki karłowate, tylko taka różna drobnica ryb słodkowodnych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.