Todek

Ja mam kocioł 17kW, SAS, zgodnie z wyliczeniami powinno być 15 kW. Stary kocioł był 12 kW, musiałem w nim hajcować, że hej, czasami czopuch był niemalże rozgrzany do czerwoności, i z kominem było wszystko Ok. Po wymianie kotła, po 2 latach komin tak zabiło, że musiałem go frezować i zamontować wkład z kwasówki. Kosztowało mnie to trochę kasy, ale problem z kominem znikł, Nie zabija się, nie poci, jest ciąg, pali się OK, Czasami jak ki się chce, to rozpalam od góry, ale to tak czasami. No niby kocioł mam górnego spalania, i tak powinno się w nim palić, ale i się nie chce. Przy paleniu od góry spaliny są czystsze i idzie mniej opału,

Jakoś tak ostatnio, 2 dni temu, naszło mnie na konserwy słoikowe. No i zrobiłem tuszonkę. Wsad, to szynka, łopatka i chudy boczek. Sterylizacja w szybkowarze przez 15+60+15 min. A to polędwica w puszce, u mnie w słoiku, na podstawie 19. Pasteryzacja przez 10 min w 100C i 60 min w 82 C. A to takie dzisiejsze zadymianie.

(*)

No właśnie tu mam problem. W garażu jest za zimno, bo około 4-5 C, a tu gdzie teraz są, to nie mam jak obniżyć temp.

A w jakiej ilości na kg to dodajecie?

Moja kiełbasa wisi teraz w temp. około 14C i wilgotności około 70%. Czy tak może być? Osłonki zrobiły się takie troszkę oślizłe, ale kolor się poprawił. Czy to jest normalne?

Ja też bym chętnie skonsumował te krabiki. Ale dzisiaj musiałem się zadowolić kotletem schabowym z dzika z kaszą jęczmienną i sałatą lodową z pomidorem i papryką.

No tak nie do końca. Ziemniaki gotuje się przez jakiś czas, następnie odlewa wodę, pozostawiając trochę na dnie, wsypuje się mąkę pszenną i ewentualnie trochę ziemniaczanej, i następnie gotuje jeszcze przez około 10 min, i dopiero ziemniaki się ugniata. Ale jak to bywa, zapewne różne przepisy, różnie mówią.

No właśnie, A po peklowaniu moje mięso było takie bardzo blade. Temperatura była właściwa w granicach 5-6 C. Peklosól też nie jest jeszcze przeterminowana.

I myślisz, że od tego złapie kolor?

Ta kiełbasa, na fotce, jest taka bardzo mocno wybarwiona, taka czerwona. Dzisiaj zrobiłem kiełbasę wg tego przepisu, i moja wyszła taka blada, nijaka. Czy do tej na zdjęciu jest dodawany jakiś barwnik?\ Moja wygląda tak. A co do osłonek, to chyba jak sztuczne, to powinny być takie: http://n-oslonki.pl/bialkowe/oslonki-kielbas-surowych/

A gdzie zamawiasz, w Lidlu? A jaka jest cena?

No to mam problem. A jakie sztuczne się nadają?

A np. takie: https://www.wyroby-domowe.pl/oslonka-bialkowa-karmelowa-srednica-45mm-op5m-p-41.html

No dobrze, mięso zmielone i zapeklowane. Ale okazało się, że nie mam jelit o takim kalibrze. A czy można zastosować zamiennie osłonki sztuczne o kalibrze 40 mm?

Trochę pieczonej dziczyzny. Szynka z sarny, boczek z dzika i karkówka z dzika.

Todek 1 szt.

11, 36, 45, 67, 75, 83, 91, 97, 104.

No to wykonałem kolejną konserwę słoikową z serii: Bratwurst im Glas/Dose Tym razemvcz tej receptury: Konserwa jak najbardziej jadalna, chociaż dla mnie taka jakby za chuda. Zrobiłem ją z 800 g szynki i 200 g słoniny. Może lepsza byłaby łopatka. pewnie jaszcze spróbuję tak zrobić, Jak dla mnie, ta konserwa zajmuje ostatnie miejsce z tych które robiłem.

No to kolejna próba konserwy słoikowej. Tym razem z tego przepisu. Konserwa jak najbardziej jadalna. Wyraźnie wyczuwalny smak pieprzu, no ale 8 g robi swoje. Jak dla mnie troszkę za mało słona. Ale pewnie taka ma być, pieprzna, nie słona. Na pewno wyrób do powtórzenia.

No właśnie nie. Jest w sam raz. Ja zawsze dawałem 18-19 g/kg i uważałem to za normę, a tu jest dużo więcej i jest dobrze.

No to wykonałem próbę zrobienia konserwy wg poniższej receptury. Efekt jak dla mnie mojej Pani żony, że tak powiem zadowalający. Smak i konsystencja jak najbardziej ok. Jedyne co bym zmienił, to dałbym mniej majeranku. myślę, że tak o połowę, bo za bardzo wybija się ponad inne przyprawy.

Dzisiejsze kiszenie kapusty. Całe 50 kg poszło do beczki. Powinno wystarczyć na zimę.

No to gratulacje.

Trochę przejrzałem zamrażarkę, i powstała mielonka z: szynki wieprzowej i szynki z dzika 1820 g, boczku surowego 730 g i kawałka boczku wędzonego 240 g. Przyprawy to: sól/peklosól 50/50 19 g/kg, pieprz czarny 1 g/kg, gorczyca 0.6 g/kg, czosnek granulowany 0.1 g/kg, mąka ziem. 30 g/kg no i woda 30 g/kg. Mielone na szarpaku, zapeklowane 36 h, a następnie mielone na sitku 10 mm i 8 mm. Zelmer 8.