mamuśka

Który sklep "skalpujesz" z takiej ilości ? 😉

Piękna robota, piękna wędzarnia i do tego zdolny, pracowity Andrzej.

Dziękuję 😚

Piękny chlebek. Ciekawa jestem co dołożyłeś do ciasta chlebowego?

Piękna kiełbaska. Piotrze.

MariuszB dużo zdrowia, wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń. 💐🍾🎂

Brawo. Piękne wyroby.

dla Małgosi i dla Ciebie Waldku za pomysł. Ps. U mnie kolega z "kibelka" i kominka bierze popiół dla kur.

Niestety, to jest prawda. Tak sobie patrzę na tego Dicka, co awujotka pokazała. To jest taki ekonomiczny produkt producenta, dostosowany do możliwego zysku.

Nie wiem ile jest w stanie wytrzymać ta plastikowa nakrętka. Coś nie wierzę.😚 Z czasem i kabanos będzie. Jak ja zaczynałam swoją przygodę z wędzeniem to też tak twierdziłam. Z czasem, apetyt rośnie. To jest prawda. Powodzenia.

Obie nadziewarki mają wg. mnie ten sam problem, plastikowe nakrętki mocujące lejek.

Może miałeś na początku pieczenia za wysoką temperaturę w piekarniku i skórka z wierzchu "spierzchła" (zrobiła się taka nie przepuszczalna dla pary wodnej). A może w czasie wyrastania skórka wyschła. Takie dwie możliwości przychodzą mi do głowy.

Do kabanosów dokup sobie "pilota" (ułatwiają naciąganie jelita na lejek), chyba że idziesz w jelita tubowane.

Mesla będzie

DZIADEK dziękuję bardzo za linka. 😚

Młodsi zrobili zapiekankę: kruche ciasto (wytrawne), łosoś, szparagi, mozzarella, pomidorki koktajlowe i koperek. Teraz zapiekanka siedzi w piekarniku, a tak wyglądała jak miała trawić do piekarnika.

Ta moja psina to wszystkożerna bestia. Mleko, śliwki, kiszone ogórki, itd. Ona wszystko opędzluje, a że to mądra i rodzinna psina to wędzarni w czasie wędzenia nie odstąpi, bo wie że coś z niej dostanie.

Ja też szukałam na internecie i nic z tego.

Wróciliśmy do domu i połowy ciasta nie ma. Młodzi tak działają. Tak na szybko ukrojony kawałek. W moim cieście widać marchewkę bo ją trę na dużych oczkach. Marchewka tarta na drobno nam nie odpowiada. Śpię 4, 5 czy 6 godzin i mi się nudzi, bo reszta śpi to robotę sobie wymyślam. 😄 Tak to jest jak się zna smak jedzenia domowego. 😚 Ostatnio kupiłam każdemu w domu po pączku (bo miałam chęć na coś słodkiego na szybko) i po pierwszym gryzie, pączki zjadła psina.

Jedni śpią, a drudzy w kuchni rozrabiają. 😜 Właśnie wyjęłam ciasto marchewkowe z piekarnika. Jak moje "Kochane Robaczki" wstaną to już będzie można jeść. Ciasto z dodatkiem cynamonu, przyprawy do piernika, dwóch garści orzechów włoskich i 1/3 słoika dżemu z czarnej porzeczki (własnej roboty). Mniam, mniam.

Osobiście, gdybym nie miała Mesli to bym poszła w takie coś. https://www.ebay.pl/itm/126844613284?_skw=nadziewarka&itmmeta=01JV58HH2VWEJX77MVENAG3BN6&hash=item1d888732a4:g:DkUAAOSwGw1nZ9QG&itmprp=enc%3AAQAKAAAA8FkggFvd1GGDu0w3yXCmi1cHhCm2NNOPDttydAu%2BB1pCm95%2FvpQAruaGKCiNF7M5bq1NIw5SqThOP8Vd0z%2B4zTMG2OVvCSvsLhmBY8d8FQltZ5CdIL9ED%2FPL9imHqoXnJmxLApQYsFKQfQDrzkV9zzI6Ywh5svRd%2BHnn0rkrIg9qMm6Yn1i1EEWN680bRk17zke54C%2B5jhD%2B2FaK%2F4aNR8iKxiSTyA8qh6hhgGz0au5mm0DLsC9aP97VUmDYR%2FmoOy87iyUo8KtXpgaNy3vTLSAEk1AoSG4nZegQWrrRnyjGPFZffq3q0oxo1GsAqXzPfg%3D%3D|tkp%3ABk9SR4qSxqjZZQ To jest rodzaj sprzętu typu "nie do zajechania", tak jak Mesla.

Można trafić, tak jak ja trafiłam, a jak się komuś spieszy to bierze co jest.

I w tym roku mam nadzieję, że razem w Napo pokręcimy.😚 Ja przywiozę Meslę, jak coś. Ci co nie mieli styku z nadziewarką Mesli zobaczą na czym polega różnica.

Waldek byka upolował. 😜😄 Tak poważnie, to wszystko przekręcone tą korbą, czy jakiś napęd do Mesli zamontowałeś?

Ja mam akurat szczęście. W Łodzi jest jest sklep i producent z uszczelkami. Do Mesli (do tłoczka) mi dopasowali uszczelkę, a do autoklawa uszczelki robili na zamówienie. Poszukajcie takiego sklepu u siebie.