Skocz do zawartości

mamuśka

**VIP Junior**
  • Postów

    1 550
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    25

Treść opublikowana przez mamuśka

  1. Trochę jest, ale do przyszłych zbiorów braknie orzeszków.😭
  2. Kochani. Mam jeszcze ciemne, małe winogrona. Jeszcze sobie wiszą. Teraz są takie słodkie, mniam mniam. Da radę zrobić z nich ocet, tylko jak? Mogę z przepisu Małgoś?
  3. Efekt mojego zbierania z jednego orzecha włoskiego. Będzie się działo. 😜
  4. Niech wątek zostanie. W słodyczach musi być trochę dziegciu.😜 Zbychu na koniec października 60 lat, a Michał za cztery dni 20 lat skończy. Są dwie okazje do świętowania. 😚
  5. mamuśka

    Znalezione w sieci

    W krajach europejskich (nie tylko), są tacy co się "ustawiają" na socjal. tak jak ten Pan z filmu Piotra. Wykształcenie - 3-4 klasy, tyle wystarczy. Socjal dostają od końca wojny. To jemu też się należy. Ręce opadają. Kiedyś czytałam o stawce na utrzymanie więźnia, a dziecka w Domu Dziecka. Różnica była gigantyczna. Kwotowo nie pamiętam ile to było dokładnie, ale ciśnienie mi skoczyło. Więzień ma mieć odpowiedni metraż, pokój schadzek, siłownie, itd. Teraz mają jeszcze dostać sale komputerowe. To się nazywa kara za grzechy. Te fundusze na więźnia powinny być na te dzieci w Domu Dziecka. Dzieci generalnie znalazły się w takiej instytucji z winy dorosłych. 100% sierot jest naprawdę bardzo mało. To dorośli zawinili, a dzieci za to obrywają.
  6. To jest cała prawda. Jeśli 1/3 pracujących nie płaci ubezpieczenia (bo jest zwolniona, w taki czy inny sposób) to pozostałe 2/3 płaci za siebie i za tą 1/3.
  7. Rozmawiałam z a'la znajomym który miał 40 lat składkowych, bez szkodliwych, właściciel, 61 lat. ZUS odmówił emerytury. Dostał po cichu wskazówkę 6 miesięcy pracy na pełnym etacie (rozwiązanie umowy - likwidacja stanowiska) i emeryturę ZUS przyzna. ZUS przyznał. Wypadki chodzą po ludziach. Wczoraj po pracy robiłam sobie herbatę w kubku takim 0,5l. Praktycznie kubek był pełny wrzątku i pękł. Szkło i wrzątek na blacie i podłodze. Zamiast zdjąć ze stópki skarpetkę zdrowo polaną wrzątkiem to ja sprzątałam blat. Oczywiście, że dziś do pracy poszłam i normalnie pracowałam. W pracy najlepiej się myśli. Zbyszek ma niedługo okrągłe urodziny i będzie się działo. Zbyszek jest łasuchem, a miodownik bardzo go lubi, to mus go zrobić. Wałkowanie blatów uczy cierpliwości. To będzie kara za moje grzechy.😜
  8. Dzisiaj uruchamialiśmy nową instalację. Jutro na golaska będą biegać. 😜
  9. Ja lubię pracować i być w ruchu. Na budowach odpoczywam, kosztorysy to jest kara za grzechy., ale trzeba je zrobić. Co do ZUS-u. Jako żona mam gorzej niż mąż właściciel, a mąż właściciel ma gorzej niż pracownik. Prosty przykład. Pracownik i właściciel (mężczyźni)mają 40 lat stażu składkowego w ZUS. W wieku 60 lat pracownik idzie na wcześniejszą emeryturę, a właściciel ma do 65 lat zasuwać. Takie jest prawo. Nie ma co narzekać(inni mają gorzej) tylko, umiesz liczyć licz na siebie.😚 Ps. Zjadłam ostatni kawałek ciasta, pora myśleć o następnym ciasteczku.
  10. Praca biurowa. Papiery, kochane kosztorysy (żeby mi się nie nudziło). Tak to lubię, że bez kawusi i ciasta nie da rady, a zaraz po 6.00 cztery litery w troki i do pracy na budowę, wyginać ciało śmiało.😚.
  11. mamuśka

    Zapal świecę

    Krystian, wyrazy współczucia. 🕯️🕯️🕯️
  12. Spać nie możesz Do pracy trzeba wstać. Już się wyspałam, jest 01:54.
  13. Nie obtaczałam śliwek. Śliwki poszły skórą na spód. Sam spód podpiekłam. Ps. Dla pamięci na zaś. Białka na sztywno z odrobiną soli. Potem porcjami dosypana szklanka cukru. Piana była sztywna i błyszcząca. Na średnich obrotach żółtko i całe jajo, a na sam koniec dodałam dalej miksując przesiany proszek budyniowy 64g (bez cukru - Delecta duża porcja). Do jutra Kochani😚. Idę sadełko wiązać. O 05.00 pobudka.
  14. Bułeczki pszenno- żytnie dzisiaj piekłam, to wykorzystując świeże śliwki (jeszcze są) upiekłam ciasto. Nie wytrzymałam i kawałek na ciepło był skonsumowany. To ciasto to po części prototyp. Kruche na dole i górze, śliwki - standard. W lodówce były 4 białka ("pi x drzwi" po rogalikach), 1 żółtko ("pi x drzwi" po smarowaniu bułek), to dołożyłam całe jajo, szklankę cukru i proszek budyniowy 64g. Taka masa poszła na śliwki. Mniam, mniam ciasto. Pi x drzwi się sprawdza.
  15. mamuśka

    Piec chlebowy.

    Tak wyglądają bułeczki i przy okazji ciepłego piekarnika ciasto ze śliwkami zrobiłam. Bułeczek było 24. Robiłam z podwójnej porcji. Cztery cieplutkie wciągnęliśmy nosem. Bułeczki pierwsza liga. Do powtórki. Ciasto, jeszcze za ciepłe. Troszkę trzeba jeszcze poczekać. Jeszcze chwila, jeszcze moment.
  16. mamuśka

    Piec chlebowy.

    Dzisiaj nowość. Bułki pszenno-żytnie z przepisu Snickers-a #6
  17. "Nic dodać, nic ująć". Mam WIELKI SZACUN dla wszystkich co tworzą takie smakołyki i do tego chcą swoją wiedzą dzielić się z innymi. Dziękuję bardzo. 😚
  18. Mamuśka się nie podciągnie w tuszy bo inny region i inna ruchliwość. 😜😚
  19. Ale leniwa blondyna, leżała i jadła. 😜
  20. O ja cię . Na tą rurkę to chyba z paru baranów jelita wejdą.
  21. Włodku. Piękne wyroby. ale soczystość i kolor po wędzeniu, na zdjęciu bardzo ładnie widać.😚
  22. Zakładanie jelita na pasku dobrze, ale już napełnianie jelita .
  23. mamuśka

    Co oglądacie w TV..

    "Punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia". Ja bym nie chciała , na własnym domu, na mojej ścianie najładniejszego graffiti (tu kwestia co komu się podoba) patriotycznego przedstawiającego np: rozebraną panią z naszą flagą narodową. Jeden powie, artystyczny obraz patriotyzmu, a drugi powie poniżanie kobiet. Ciekawa jestem Aniu, czy jak na ścianie twojego domu (bez twojej zgody) jakiś artysta namalowałby tą przykładową rozebraną panią z naszą flagą narodową, czy byś podziwiała dzieło, czy raczej wzięłabyś kubeł farby? To już jest sprawa sporna. Powiązania tego ruchu z polityką, a polityka na Forum jest zakazana. Tacy zorganizowani kibice, których ja nazywam kibolami zniszczyli dom rodzinie i to jest skakanie do gardła w imieniu własnego klubu, kosztem zwykłych ludzi, którzy nie są kibicami.
  24. mamuśka

    Co oglądacie w TV..

    Kluby udają że problemu nie ma, miasto daje klubom potężne dotacje i też udaje że problemu nie ma, a policja jak zawsze, jeśli przyjedzie ,to już nikogo nie ma. Stowarzyszenie Kibiców Widzewa zaproponowało właścicielom domu, żeby na elewacji namalować rysunek patriotyczny, Ponoć jest niepisane prawo, że takich rysunków kibole nie ruszą. Takie rozwiązanie jest pyrrusowym zwycięstwem, prawa właściciela są ograniczone. Właściciel nie zrobi sobie np. elewacji w kropki bo tak chce, a kibole wyjdą na swoje bo nie poniosą żadnych konsekwencji.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.