Skocz do zawartości

mamuśka

**VIP Junior**
  • Postów

    1 550
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    25

Treść opublikowana przez mamuśka

  1. Maćku, wszystkiego najlepszego, zdrowia przede wszystkim. 🥂🎂
  2. Chodzi o wodę z opadów (deszczu). U Ciebie ta woda może wpływać na strop paleniska. Ps. Wystarczy jak deska zewnętrzna jest po za obrysem paleniska.
  3. mamuśka

    Piec chlebowy.

    Wczoraj wieczorem upiekłam chlebek, a po 10 minutach odkroiłam cieplutką dupkę. Ta chrupiąca skórka i rozpływające się masełko, to jest poezja smaku.
  4. Karolu, zdrówka, 100 lat i spełnienia marzeń życzymy. 🥂🎂
  5. Wędzarnia powinna wystawać poza lico paleniska.
  6. Już się cieszę na nowe SDM WB. Dziękuję bardzo Mirku i Krzysztofie. 😚
  7. Tak się zastanawiam, dlaczego (po co) wymiary wędzarni są mniejsze od wymiarów paleniska?
  8. mamuśka

    Delicje @mamuśki

    Oczywiście że posmakujemy w czwartek, a w piątek Krzychu oceni.😃
  9. mamuśka

    Delicje @mamuśki

    Dla porównania efektu po studzeniu, to wędzonkom zrobiłam zdjęcie "starym zgredkiem" przy świetle dziennym. Tak było po samym wędzeniu: Różnicy w kolorze nie ma, czy po wędzeniu, czy po parzeniu, a to dzięki wskazówkom Szczepana.😚 Szynka z tłuszczykiem. Paluszki lizać.
  10. mamuśka

    Delicje @mamuśki

    Wczorajsze wędzenie. Wędzonki grzecznie wiszą jak żołnierzyki, przed włożeniem do parzenia. Po parzeniu trafiły do studzenia, zgodnie z wskazówkami Szczepana. Woda do studzenia wędzonek 40 stopni. Studzimy do 50 stopni wewnątrz. Po studzeniu, wędzonki trafiły na stojak w celu odparowania. W czasie odparowania na wędzonki dmuchał wiatraczek (wiatraczek to mój pomysł). Na koniec wędzonki trafiły do lodówki. Tak wędzonki wyglądają po odparowaniu. Zdjęcie nie oddaje w pełni urody wędzonek. 😥 Sztuczne światło i telefon "stary zgredek". Wędzonki, po zastosowaniu wskazówek Szczepana mają taką samą barwę jak przed parzeniem. Wcześniej jak parzyłam wędzonki, to po parzeniu wędzonki miały ciemniejszy kolor. Dodatkowy, znaczący plus zastosowania się do wskazówek Szczepana, wędzonki są jeszcze bardziej soczyste, niż do tej pory. Dziękuję bardzo za tak cenne wskazówki. 😚 Ps. Polecam Wam, zastosowanie wskazówek naszego Braciszka.
  11. mamuśka

    Przywitanie

    zibiman , stefart witam Was na szlaku smakołyków. 😄
  12. Wirus dziękuję bardzo. 😚
  13. To ja mam pytanie. 😚 Sytuacja u kolegi. Mięso peklował w zalewie na samej peklosoli, bez żadnych dodatków (przypraw), przez 12, czy 14 dni. Zalewa na koniec czasu peklowania zrobiła się taka jakby mleka do zalewy peklującej dolał. Zalewa nie śmierdziała, nie ciągnęła się. Mięso uwędził, też zjadłam. Wędzonka miała normalny smak. Co mogło spowodować że zalewa peklująca, była taka mleczna? Może sposób karmienia blondyny, może nastrzyknęli mięso jakąś chemią. Ciekawa jestem waszych opinii. Ps. Pierwszy raz widziałam taki numer.
  14. Na sucho rozplątuję barany. Główna zasada - poluzować pęczek (w paczce jest zbity) i nie ciągnąć mocno, bo się supełki porobią i jest "już po ptakach".
  15. Czyli kobiety górą . Zbyszek raz spróbował rozsupłać baranie i powiedział że pójdzie do sklepu po kabanosy.
  16. Naukę pokory i cierpliwości to ja przeszłam przy rozplątywaniu pierwszych baranich z pęczka. Następne pęczki to było już było bajabongo. Naprawdę nie jest źle.
  17. Wg. mnie to nie do końca tak jest. Jeśli hodowca za "chudą", mięsną, 4 miesięczną blondynę dostanie dużo więcej, niż za 8 miesięczną "tłustą", z warstwą słoninki wychodowaną na ziemniakach. Rachunek ekonomiczny jest prosty. Ps. Przepadam za kruchymi ciastkami zrobionymi ze skwarek, wytopionych ze słoniny. Tylko smak tych ciastek jest możliwy ze słoniny blondyny która była karmiona ziemniakami. Z tych "nowoczesnych " świnek, ciastka nie mają tego smaku.
  18. Elektra zdrowia, spełnienia marzeń i gwiazdki z nieba.🍾💐
  19. Będziesz Tusiaczku zadowolony ze sprzętu. 😚 Ps. Tak na oko, mi się wydaje że taką samą (albo bardzo podobną) ma Waldek.
  20. Dziękuję bardzo Olgo za przepis.😚 Ukłony za wskazówkę o cukrze. Jak będę robić to ciasto, to zrobię próbę palcem, ile cukru dla nas. Tak myślę o wyjściu z progu 170 g cukru, jak coś to dosypię.
  21. 🕯️🕯️🕯️ Wyrazy współczucia dla bliskich.
  22. Olgo, ciasto mniam, mniam. 😚 Tak nieśmiało poproszę o przepis. Z góry dziękuję. ☺️
  23. Dziękuję Karolu za pochwałę. 😚 Drugi raz w życiu robiłam Pavlovą. Fajny, ciekawy deser, ale ta słodycz od bezy nas powaliła. Pora stanąć w szranki z ciastem francuskim. Sklepowe mi coś nie pasuje, to spróbuję sama je zrobić od początku. Może ktoś robił ciasto francuskie od początku i ma jakieś wskazówki, to ja jestem na nie chętna.😚
  24. Mus oczyścić zamrażarkę, to dzisiaj padło na przerób białek. Do bezy miłością nie pałam, ale wyjścia nie ma. Tylko mus przełamać tą słodycz. Pomysł był taki. Każdy w domu dostanie swoją małą Pavlovą. Beza dostanie po ostudzeniu warstwę lemon cardu (jest kwaśny, sama robiłam) i na to jeszcze warstwa ubitej śmietany z mascarpone (tu nie dam cukru). Pomyślane, zrobione i zjedzone.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.