Skocz do zawartości

Basia285

Użytkownicy
  • Postów

    352
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Basia285

  1. Basia285

    Maad - na spokojnie ;)

    @Maad :clap: :clap: Gratuluję zdolności, pracowitości. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia, przecież tyle dobroci czeka
  2. Basia285

    Wyroby Basi

    Małgoś ANNAM Dziękuję. Jest super! Jutro robie następną porcję, ta gdzieś się rozmywa
  3. Basia285

    Cytat miesiąca

    He, he, ale się doszukujecie Panowie podtekstów. Głodnemu zawsze chlebek na myśli.
  4. Zbyszku z Lasu. Dla Ciebie też Zdrowych i Radosnych Świąt w Rodzinnej atmosferze.U mnie raczej białe nie będą ale to nic. Pozdrawiam i dziekuję z całego serca.
  5. Basia285

    Wyroby Basi

    Witajcie Kochani. Dzisiaj prezentuję Wam kiełbaskę. Hmmmmm, jakby to ująć. Otóż były inne plany i wyszły inne plany, czyli coś takiego, ale od początku. Dostałam od Dziadka przepis na " Kiełbaskę dla Basi". Jak to w życiu bywa, Cała rodzinka pochorowała się hurtem i musiałam zmienić wszystkie plany nawet te kiełbasiane Po namyśle zrobiłam kiełbaskę taką trochę inną niż miałam zrobić i wyszło coś takiego, jak na fotkach. Kiełbasa w sumie biała nie wędzona, ale za to też superzasta. Do kiełbasek Dziadka powrócę, jak będę miała do wykorzystanie wszystkie możliwośći a chodzi też przecież o wędzenie Tak więc kupiłam: Kl I 1,5 kg mięska od szynki KL II 2 kg Karkówki KL IIB 1,5 kg boczku KL III 1 kg golonki ( po wykrojeniu skóry i kości zostało 60 dkg) Dałam przyprawy: Pieprz 1g/kg sól 18g/kg czosnek 2g/kg majeranek 1g/kg oraz 1 płaską łyżeczkę cukru. Mięso kl I zmieliłam na szarpaku Mięso kl II zmieliłam na sitku 13 Mięso kl III zmieliłam na 10 a potem na 3, po czym potraktowałam je malakserem, dodając 400 ml wody (lodowatej), dodałam też wszystkie przyprawy. Napełniłam ściśle jelita kal 23 Osadzałam 40 min. Później parzyłam w temp 75/80 stC przez 30 min. Wyszła rewelacyjna smaczniutka kiełbasa. Niesamowicie dobra! Dzieci ja uwielbiają, nam też smakuje.Jelita są mięciutkie i można je jeść. Polecam też w tej wersji, jeśli ktoś nie może z różnych przyczyn wykonać oryginału. Do odważnych świat należy Jak widać lubię praktykować Dziadku dziękuję za przepis, obiecuję popełnić wkrótce, Twoją oryginalną kiełbaskę Będzie zapewne SUPER. Pozdrawiam
  6. Jejku Zbóju Madeju :clap: :clap: :clap: Gratuluje tych wspaniałości. Mam nadzieję, że moje też kiedyś takie będą. Pozdrawiam.
  7. Brawo Halusiu :clap: :clap: Zazdroszczę, ale tylko w przenośni tak wspaniałych kiełbasek i wędzonek. Przede wszystkim podziwiam Twój kunszt wędliniarski Smacznego życzę.
  8. Basia285

    Wyroby Basi

    Baca48 Tak masz rację, też tak myślałam, niestety za każdym razem popełniamy jakieś błędy. No nie ma nigdy tak, aby było idealnie. Dziekuję i pozdrawiam. Eli55 Dziekuję, to dopiero początek. Ważne że smaczniusie
  9. Brawo Aniu, fajna kiełbaska :clap: Ja też byłam taka zdolna, i do pierwszy raz robionej białej kiełbasy.........dałam peklosoli Teraz wiem, że Pozdrawiam i życzę bardzo udanych wędzonek.
  10. Eli, bułeczki, chlebek, wygladają świetnie Ciasto też apetycznie wygląda. Daj kawałek Smacznego na te smaczności.
  11. Apetyczne te serki, a wędzonce też nic nie brakuje :clap:
  12. Basia285

    Wyroby Basi

    Dzięki Miro. Moja wnuczka od dwóch dni nie chce nic innego jak "Ślimakową Roladkę" To ten boczek rolowany. Teraz wędzonki pachną wędzonkami. Nie jest źle, będzie zapewne lepiej.
  13. Dziadku :clap: :clap: Jestem w "szoku". Co tam przyprawy, co tam dodatki, przecież Jeden lubi z tym, Inny z czym innym. Przepis który zapodałeś jest EXTRA. Mnie tutaj zwalił z nóg, termin przydatności do spożycia Ja nie wiem, czy u Nas robi się jeszcze gdziekolwiek takie pasztety czy też pieczenie z takim terminem? Wystarczy popatrzyć na półki, a tam miesiąc albo dwa dają. Hmmm.... to były czasy, na zwyłe pasztety i kiełbasy Przepisik zachowam, dziękuję i pozdrawiam.
  14. Basia285

    Nasze wyroby

    Arturze :clap: :clap: Do tego zapewne poezja smaku Smaczności, gratuluję wyrobów.
  15. Basia285

    Blog Mira na Onecie

    Miro :clap: :clap: Mniam, mniam. Popełnie taką............. no prawie taką
  16. Basia285

    SZYNKA WIEJSKA

    Małgoś allllllle szyneczki :clap: :clap: Toż to prawdziwe szynki!!!!!!!!!!! Jadłam takie w dzieciństwie.Może sie kiedyś odważę, ale jeszcze nie teraz. Małgoś jeśli to nie jest wścibskie pytanko, gdzie można nabyć tak wielki "garnuszek" ?
  17. Basia285

    Wyroby Basi

    Małgoś, ANNAM, Elektra, Miro, Paweljack, Baca48 Bardzo Wam dziękuję za dobre komentarze. Przede wszystkim Wszystkim za to, że Jesteście. Bez Was, moje niby wędzonki miały tylko taką nazwę Jestem co prawda zadowolona, ale............znowu mi się wydaje, i jestem też pewna, że trochę nie tak poszło. Trochę na sam koniec poszła temperatura i spody roladek boczkowych za bardzo się podpiekły. No ale w ilości razy wędzenia siła Wyroby smakują to fakt, nie zamierzam sie poddawać. U mnie już kolejny towar się pekluje, do Gwiazdki zdążę jeszcze nieźle zadymić, o czym kolejny raz Was poinformuję.
  18. Basia285

    Wyroby Basi

    Dziekuję Abratku, Miro I Baco za komentarze. Przede mna długa droga z nauką, wypróbuję wszystkiego co można. Pozdrawiam Teraz przedstawiam moje wędzonki których wczoraj dokonałam Wiem, że nie są idealne, ale co tam. Jeszcze nie raz mam zamiar zadymiać Jest zdjącie tylko boczusia bo szyneczki już odpłynęły. Boczuś był najpierw parzony a potem wędzony. Szynki zrobiłam płaskie, oprawione w sznurek wędliniarski, nie trzeba było tak długo parzyć, bo na 1 kg szynki, tylko 40 min. Przede wszystkim smak jak dla mnie i moich zjadaczy jest OK. Proszę o szczerą ocenę. Pozdrawiam
  19. Roma widzę, że jak na początkującą zadymiarkę, nieźle Tobie idzie Powodzenia i smaczności. Pozdrawiam
  20. To spróbuj takiej, z takiego przepisu. Na 5kg kichy. 1 kg chudej łopatki. 2 kg karkówki 1,5 kg tłustego boczku 0,5 kg mięsa z golonki, bez skóry. Łopatkę i karkówkę rozdrabniamy na szarpaku. Z tym, że z karkówki wykrawamy chude mięsko i na szarpak. Tłustsze z karkówki mielimy na 8mm tak jak boczek. Jak wolisz drobniejsze kawałki możesz zmielić na 4/5mm Boczek na sitku 8mm Golonkę mielimy na sitku 2/3 mm i kutrujemy albo i nie. Efekt właściwie ten sam, bo próbowałam.Kiedyś Rodzice nie kutrowali. Można zamiast golonki dać wołowinkę, ale po co przepłacać, też jest z golonką super. Do zmielonego mięska na sitku 2/3 mm dodać przyprawy. 6 gr pieprzu 80 gr soli. Jak lubisz bardziej słoną, to daj trochę więcej. Nie daję peklosoli. 4 ząbki czosnku, tutaj też ilość zależna od Twojego gustu. 8 gr majeranku Wszystkie mięska łączymy razem, wiadomo ile i jak wyrabiamy(długo i dobrze) Ja dodaję około 2 szklanek wody koniecznie lodowatej. Wszystko zależy jakie jest mięsko. Parzenie w temp 75stC do osiągnięcia 70 stC. Ja wrzucam zawsze na wrzątek, wyłączam gaz i parzę 30 min. W między czasie trochę włączam na chwilunię. Parzę w Zepterze to trochę inaczej to parzenie wygląda. Smacznego.
  21. Elektra, moje Gratulacje Świetny ten cwaniaczek. Gdyby był przepis na taki z mięska typu łopatka, czy jakieś inne, bez ozorków i głowy, to bym spróbowała zrobić. U mnie takiego asortymentu jak u Ciebie w przepisie, w sklepach nie ma
  22. Mniammmmmmm, cóż za kiszunia. Jadło sie takową, oj jadło Ale kiedy to było. Pamietam te funty i żwierć funty. Ale łutów nie pamiętam Tak, tak, spróbujcie teraz taką kupić i zjeść Przepis prawdziwy, godny polecenia. Taką kielbaskę zawsze na wielkanoc moi Rodzice robili Ja niestety nie pamietałam przepisu, lata trwało, aby sobie taki przepis wypracować.
  23. Basia285

    Wyroby Basi

    Tak ANNAM, no od czegoś trzeba zacząć. Właśnie stawiam pierwsze kroki. Jak popraktykuje trochę, wtedy też będę mogła poeksperymentować Na razie trzymam się sztywno reguł. Jak ten ogrom wiedzy z Akademii Dziadka i postów z forum ogarnę, będzie mi lżej cokolwiek pokombinować Uczeń nie powinien wybiegać przed MIstrza Dziękuję i pozdrawiam.
  24. Basia285

    Wyroby Basi

    Dziekuję za pochwały. Abratek ma rację. Pomysł niedawno wyczytałam na forum i przypomniałam sobie, podczas parzenia szyneczki .Jajka do święconki zawsze tak przygotowuję też, gotuję w łupinkach. Szynka jest faktycznie pyszna. Trzymałam się temperatur i pierwszy wyrób jest w tej wersji zaliczony. Nie jest idealny. Następne będą zapewne lepsze Jak się potrenuje, to będą efekty w lepszym wydaniu. Dziękuję i pozdrawiam oceniających.
  25. Basia285

    Wyroby Basi

    Witam po raz kolejny Wczoraj zrobiłam małą próbę, przed jutrzejszym zadymianiem. Oczywiście nie dymiłam, tylko tak mnie strasznie kusiło, no i nie wytrzymałam. Jedną z peklujących się szyneczek.......ugotowałam. Jak widać szyneczka zażywała kąpieli w łupinkach cebulkowych, przez co dostała kolorek podwędzanej szyneczki. Prawdą jest, że nie pachnie i nie smakuje cebulą, nastepnym razem dam więcej łupinek. Mówię Wam, szyneczka pychotka Soli w sam razik,soczysta i krucha. Miro, Tobie szczególnie dziękuję, za podesłanie kalkulatorka, do sporządzania zalewy. Wiadomo dzieki komu taka dobra. Wszystkim Doradzającym i pomagającym DZIĘKUJĘ Bez Was, miała bym kolejnego wiora i kolejny raz produkt, z którego piesek by się ucieszył jak to kiedyś bywało. Cały cykl gotowania szyneczki załączam na foto. Zatem dowędzenia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.