Dzięki. Odkąd zajmuję się tylko wyrobami (nie dziesięć prac na raz) to nieskromnie powiem że nawet wszystko wychodzi [Dodano: 05 gru 2019 - 10:25] Ale to bardzo proste. Wrzucasz wszystko do jednego gąsiora mieszasz, przecedzasz, czekasz, później nie wiesz kiedy zlać, następnie nie masz czasu kiedy zlać, później masz czas ale nie masz w co zlać bo się nie przygotujesz i tak stoi sobie prawie rok. Po tym czasie w końcu się bierzesz, rozlewasz do butelek i gotowe Mówi Ci to winiarz z wieloletnim stażem Tzn. wiele lat degustowałem a rok temu pierwszy raz zrobiłem. O dziwo myślałem że będę miał 20l octu a tu fajne wino wyszło A poważnie, to taki temat przydał by się tutaj (chyba że jest a ja nie wiem )