Skocz do zawartości

wróbel75

Użytkownicy
  • Postów

    13 321
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez wróbel75

  1. Z reguły człowiek wie że ma ale nie wie gdzie położył i idzie do sklepu po nowe. A jak już nie potrzebuje to odnajduje się samo
  2. Bazyl nam się dzisiaj urodził? STO LAT
  3. Do wędzenia pogoda mi nie przeszkadza ale jak będzie lało to ciężko będzie robić przeróbki przy wędzarni (swojego kibelka nie zmieszczę w przedpokoju ) Poza tym jutro robię sery a DG chcę tylko sprawdzić jak dymi ( i kusi mnie załadować na maxa aby sprawdzić ile dymi ) A taka jest różnica
  4. Mi akurat w podjęciu decyzji pomógł arkadiusz Jutro jak pogoda pozwoli próbne odpalenie
  5. Kiedyś można by było nauczyć ich życia przeciągając pod kilem Normalnie to wszystko wygląda jak statek dla VIP-ów a nie kontenerowiec. Kiedy załoga jest zgrana, praca może się zamienić w przygodę życia, za którą jeszcze płacą
  6. Nie wiem co Ty tam masz za sprzęt ale my wszyscy którzy mamy DG dążymy do tego aby go jak najmniej obsługiwać przez godziny (wiele godzin). W tym czasie nieustanne palą się zrębki (tzn. dopóki się nie zawieszą ). Ja z tego powodu jestem na etapie "przeprowadzki" z DG 25cm wysokości 8 cm średnica na armatę blisko 0,5m wysokości i 13cm średnicy Sorki, nie odbieraj tego jako atak na Ciebie czy Twój pomysł, po prostu pierwszy raz się spotykam z taką metodą wędzenia aby co 15min. wymieniać zrębki. Jakie to koszty jednego wędzenia o absorbowaniu czasu już nie wspomnę.
  7. Co prawda nie jestem ZLeP ale jak by coś to ja pekluję 17g/kg kiedy podpiekam a 18g/kg gdy będę parzył (jestem mało-słonolubny) Tutaj masz bardziej obszerną wiedzę: /topic/14682-peklowanie-na-sucho-w-woreczkach-strunowych-i-pr%C3%B3%C5%BCniowych/?hl=workach
  8. A przyjmijmy że się nie zna bądź chodzi o małe dziecko? Aby tego nie przeciągać Twoimi "mijankami" w odpowiedziach odpowiem za Ciebie że na pewno NIE. A do czego zmierzam. To forum traktują/traktujemy jak swoistą skarbnicę sprawdzonej/potwierdzonej wiedzy. Zdarzy się czasem każdemu coś walnąć w stylu "ugotuj i zjedz". Ale jeśli zwrócą nam uwagę należało by walnąć się w pierś i powiedzieć "macie rację, nie pomyślałem" a nie brnąć/udowadniać na siłę że się ma rację. Powiedzieć "przepraszam/pomyliłem się" nie jest oznaką słabości a wręcz przeciwnie
  9. A gdzie Ci marynarze którzy od rana do wieczora przeciągają liny, szorują pokłady i żywią się zasolonym śledziem i rumem oraz walczą z morską chorobą? Od ja szczur lądowy Fajnie się czyta te Twoje posty i poznaje "inny świat"
  10. Nie pytałem co dawała Ci mama za komuny .Sam mam 3 braci, od 13 roku życia bez ojca i uwierz wiem jak smakuje chleb wyciągany z szuflady pod piekarnikiem (tam trzymaliśmy "stare kawałki chleba"). Pytanie jest proste - CZY TY DZISIAJ DAŁ BYŚ MAMIE/DZIECKU/RODZEŃSTWU TAKIE NIEPEWNE JEDZENIE?
  11. Miki uwierz, ja tam wychuchany nie jestem i różne rzeczy się jadło (ale nie o to chodzi aby tu się teraz licytować) ale czy dał byś takie niepewne mięso zjeść swojej mamie czy dzieciom?
  12. A co rozumiesz przez to stwierdzenie: ?
  13. Miałem ok 3 latka jak podobno to przeżyłem. Z opowieści wiem że życie uratował mi sąsiad (strażak z przeszkoleniem medycznym), brat mało brakowało a nie podszedł by do komunii. I to wszystko przez .... świeżą białą kiełbasą zakupioną w sklepie Myślałeś o tym by robić karierę w polityce?
  14. Następnym razem nie płucz w ogóle mięsa przed włożeniem do lodówki. Ja mięso myję dopiero/tuż przed przygotowaniem. Nie jestem tak odważny aby polecić Ci w ciemno jedzenie tego mięsa (nie widziałem, nie wąchałem, nie smakowałem). Poza tym kol. Romii ma rację - to mięso żyło już przed "medalionami". No a resztę dopisali Ci już SiB-y. Ps. Nawet nie chcę liczyć ile razy wyrzuciłem mięsa którego nie byłem pewien [Dodano: 11 mar 2021 - 20:41] Miałeś kiedyś zatrucie jadem?
  15. Już jestem w domu. Nie pomyliłem się. Soli daję 1,5% wagi sera dzielone na dwie porcje. (0,75% na stronę) [Dodano: 11 mar 2021 - 20:23] Ps. eMKa, bardzo ładne serki
  16. Ja chyba używam 15g/kg sera (czyli 7,5g na stronę). Obsypuję jedną stronę w formie a po 12-24h przekładam i obsypuję drugą. Ale jeszcze sprawdzę bo tych przeliczników tyle że wolę mieć wszystko zapisane [Dodano: 11 mar 2021 - 15:45] A mi gołki już przy 40 paru się skurczyły /topic/16559-sery-made-by-wr%C3%B3bel/page-10post 184
  17. Też się rozglądałem za gotowcem, ale stwierdziłem że duuużo taniej będzie wykonanie napędu na poczciwym silniku od nissana note i jestem właśnie w trakcie kończenia realizacji projektu. Jak będę miał wszystko to na pewno opiszę. W tych oryginalnych odstrasza też trochę waga. Jak nie ma się jednego miejsca aby ją postawić to średnio przyjemne jest przerzucanie ponad 20kg.
  18. wróbel75

    Przywitanie

    Witam Wszystkich niewitanych. Nic się nie martw, to da się naprawić Jeśli najpierw będziesz czytał i pytał a dopiero robił to pójdzie jak z płatka A po pierwszych wędzonkach będziesz już nasz
  19. eMKa sery wędzisz zimnym dymem do koloru (pow. 30'C mogą Ci popłynąć) Ja solę Korycina z ręki (na sucho) ale z głowy Ci teraz nie napiszę dawki. Postaram się napisać wieczorem.
  20. puls475 STO LAT Podlasiak STO LAT Strażak STO LAT
  21. EAnno wielkie brawa
  22. Pierwsze moje skojarzenie to S-60 na której służyłem Tam naciągało się tak spust Ale ciekawe rozwiązanie
  23. I to jest najważniejsze
  24. Sprzedam nadziewarkę jak w temacie. Więcej informacji na PW Istnieje możliwość dokupienia 4 lejków z nierdzewki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.