Robię czasem ( sporadycznie) , na szybkie spożycie kilka kilogramów z tzw szarym oczkiem - Drogie SiBy na spotkaniu w Radawie mieli okazje spróbować - i szczególnie opinia Marka z Bielska podniosła mnie na duchu . U mnie zwykle w niej jest skład ok 75% poledwica 20% boczek i 5 % podgardle - osuszana krótko, wedzona 60st ok 2 h i sparzona . nie ma tam specjalnie galaretki . Nie obraź sie - wygląda bardzo dziwnie ale może Ci bardzo smakuje i to tez jest wazne . Na objeździe Bieszczad specjalnie próbowałem tych ich specjałow w róznych punktach - już sie Małgo śmiała - szukałem wspólnego mianownika tych kiełbas ( pisze o kruchej z galaretką) , ale oczko powstaje w srodku ( stąd nazwa oczko) a nie z dowolnego boku i o dowolnym kształcie - popracuj poczytaj