Muski

To chyba po gwarancji ?

Powisi, podeschnie i rarytasik

Trochę pasztetów . Dobrze , że z kreatywną pomocnicą. Miało być kilka tradycyjnych i z żurawiną . A wyszło jak zawsze🙃. Córcia , wymyślała wersje i dodatki , pieprz zielony , czosnek czarny, jabłka i majeranek, pistacje moczone w limoncello / dałem jej cypitrynkę😁/, czosnek niedźwiedzi 7g/kg Skład mięsny : sarna , trochę jelenia, kaczki, kurczak, boczek WP, wątróbki z indyka . Wilk się zagrzał na tej 2# A miejsce w zamrażarkach się skończyło 🙃

Wprawdzie nie kupuję kalendarza - ale w informacjach , czy konieczny jest zwrot " odbędzie się" ? Czy nie byłoby czytelniej np : Co , gdzie i data

130 st C

Na to pytanie i odpowiedzi dokładnie jest poświęcone 60% tego FORUM. Jeśli chcesz precyzyjnej dokładnej odpowiedzi to napisz jako doświadczony rzeźnik-masarz , co robisz i z czego? najchętniej w punktach . A co jeszcze, dostaniesz w odpowiedziach. Dla jasności i podpowiedzi posługuj się proszę również klasyfikacją mięsa .

Jak w temacie 🙃

17-22 g/kg - kwestia słonolubności . W lodówce przy soli 4-5 dni

Roboty po pachy 😘

Witaj , i korzystaj ze skarbnicy wiedzy

Najczęściej . Spokojnie wszystko zrobisz - tylko rozmrażanie w lodówce czasami trwa i 3 dni .

Właśnie dostałem trochę wołowiny highland cattle ....

Ale ta musi trochę dojrzeć ..... mam taką 10 letnią , już jest dobra 😁

Nic się nie stanie , są obłożone deskami

😁Nie ,kiedyś córka zażyczyła sobie taki likier malinowy po kilku latach stwierdziła : za słodki

Oj dużo z dużo cukru . będzie taki likierek. Spróbuj dać 200g/kg owoców - już będzie słodka . Ale to zawsze gusta degustatorów.

Ja np. do pasztetu dodaję zwykle 5% mielonej bułki - ale właśnie poszło o to że to jakaś profanacja pasztetu. Wydaje mi się ,że moje pasztety nie są najgorsze

Pojawiła się dyskusja - czy konieczne jest dodawanie bułki moczonej w mleku do pasztetu lub np kotletów rybnych czy może to być bułka tarta , czy też bez bułki? jakie są Wasze drogie SiBy doświadczenia ?

Piękne pytongi

Na kalendarzu - zbędny , ale byś się zdziwił co do ilości użytkowników wizytówek QR

Wynająć sale i pokoje każdy może. Nie są upubliczniane ,a są na dyskusji PRYWATNEJ - regulamin.

1. Udział odpowiedniej liczby kursantów 15? 2. Co najmniej 2 merytorycznie przygotowanych szkoleniowców co by byli dyspozycyjni i chcieli kończyć ok 23 w piątek i sobotę. 3. Pełne wyżywienie od obiadu w piątek do śniadania w niedzielę / zwykle było to dwie osoby do obsługi / 4. Zapewnienie sprzątania - wiem prozaiczne ale konieczne- słyszałem jak kursant powiedział, że płaci za kurs i nie jest od sprzątania a mycia i sprzątania jest jak wiesz duuużo . 5. Sprzęt masarski - Andrzeja obecnie nie nadaje się do kursu , a wątpię by kursanci jak do Napoleonowa przywozili swój./ experymentatorzy używają swojego prywatnego na spotkanie 2 - 3 razy w roku/ 6. Przygotowanie surowców w postaci półtusz , /ktoś to musi kupić i przywieść, zabezpieczyć / sprzęt do obróbki, przyprawy, jelita , sznurki, siatki itp. 7. Zapewnienie także butli z gazem , obsługa wędzarni i kotłów z parzeniem - zwykle jest to już późna noc i nie ma chętnych /jak w Napoleonowie/ To tylko takie drobiazgi co mi na szybko przyszły do głowy.

Taaak, tak tak. U mnie jest nastawiona od miesiąca , i postoi jeszcze zapewne do września .

Aniu droga to nie riposta - po prostu takie były zdarzenia niezależne od Mirka. Toteż uważam że nie ma czego tłumaczyć /to tylko decyzja Maxella/ . Sam byłem wielokrotnie na kursach - to naprawdę skarbnica wiedzy ale i duuużo pracy organizatorów. Chodzi o możliwości w przyszłości organizowania kursów. Nie jestem tutaj gospodarzem i nie mam prawa decydować co ma być a czego nie , za to zawsze starałem się rzetelnie pomóc w miarę możliwości. Jak wiesz , wynajmujemy kilka razy w roku salę technologiczną i miejsca noclegowe u Andrzeja na różne experymenty nieco odbiegające od tradycyjnej technologii, przy czym wszystko jest po naszej stronie bez angażowania na stałe gospodarzy.

Temat ma zaledwie kilka postów , powyżej masz opisane co i dlaczego