Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

 

Jak mięso pod wpływem peklosoli puszcza soki, to nie jesteśmy nawet w stanie odessać całego powietrza.

 

 

Można zablokować wodę np. odkażonym UV ręcznikiem papierowym.

 

attachicon.gif20201219_160026.jpg  attachicon.gif20201219_160035.jpg

 

Ważne aby to zrobić jak najszybciej po dodaniu peklosoli/soli z możliwie najchłodniejszym mięsem

 

Ten ręcznik papierowy jest po to by ułatwić odciąganie powietrza i zgrzewanie worka czy jako pochłaniacz sosu mięsnego?

Nie boję się, gdy ciemno jest Lucyfer w mroku prowadzi mnie. Dusiołek

 

 

Można zablokować wodę np. odkażonym UV ręcznikiem papierowym.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Jako pochłaniacz ewentualnej wody podczas odsysania powietrza.

Dzięki temu do zgrzewu nie dostaje się woda. Połączenie/ zgrzew/ jest pewniejsze.

Jeżeli nie widzę płynów przy reczniku, to zgrzewa jeszcze raz za ręcznikiem.

Jeżeli choc trochę się dostanie to juz nie, bo zgrzew i tak nie będzie trzymać.

 

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie. ..... Nie bój się pytać o radę – lepiej zapytać i zrobić coś dobrze. ....

Albert Einstein

自製煙熏肉

Zanim zadasz pytanie, zajrzyj do filmów szkoleniowych, w przystępny sposób prawdopodobnie odpowiedzą na Twoje pytanie :)

Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci ( https://wedlinydomow...arniczej-braci/) lub bezpośrednio z naszego kanału na YouTube Wędzarnicza Brać : https://www.youtube....w_as=subscriber

Dmirek, przestań pisać bzdury. Zanim coś wkleisz i zadasz pytanie, przeczytaj uważnie treść swojej wklejki.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Dmirek, przestań pisać bzdury. Zanim coś wkleisz i zadasz pytanie, przeczytaj uważnie treść swojej wklejki.

Po prostu nie zrozumiałem, Toshiba już wyjaśnił.

Nie boję się, gdy ciemno jest Lucyfer w mroku prowadzi mnie. Dusiołek

 

 

Po prostu nie zrozumiałem, Toshiba już wyjaśnił.

Jak można nie zrozumieć takiego wpisu, który cytujesz:

 

 

Można zablokować wodę np. odkażonym UV ręcznikiem papierowym.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

 

Po prostu nie zrozumiałem, Toshiba już wyjaśnił.

Jak można nie zrozumieć takiego wpisu, który cytujesz:

 

 

Można zablokować wodę np. odkażonym UV ręcznikiem papierowym.

 

Ponieważ można też użyć ręcznika do zbierania, absorbowania soków. Coś na wzór sprzedawanego mięsa na tackach.

Nie boję się, gdy ciemno jest Lucyfer w mroku prowadzi mnie. Dusiołek

Pekluję na sucho w woreczkach od momentu jak kolega ZLeP zaczął swój wątek. Spodobało mi się to, jak dla mnie jest łatwiej. Przy większych kawałkach pekluję na sucho plus nastrzyk. Dla przykładu 20 gr/kg peklosoli. 10%  procent pekli rozpuszczam w minimalnej ilości wody i nastrzykuję mięso. Z reguły pakuję mięso w większe woreczki i podczas odsysania powietrza obserwuję czy nie podchodzi woda do zgrzewu, jeśli tak jest włączam funkcję zgrzewania. Dla pewności drugi zgrzew i jeszcze nie miałem problemów.

  • Upvote 1

 

 

podczas odsysania powietrza obserwuję czy nie podchodzi woda do zgrzewu, jeśli tak jest włączam funkcję zgrzewania. Dla pewności drugi zgrzew i jeszcze nie miałem problemów.

Nic dodać nic ująć :clap::thumbsup:

Gdy peklowałem kilka szt. tylko dla siebie to też tak robiłem. Teraz zrobiło mi się to mało ekonomiczne. Na razie pekluję na mokro bo nie mam czasu doszkolić się w typowym peklowaniu na sucho bez woreczków :facepalm:

Nadmienię jeszcze że gdy zacząłem kupować mięso prosto z ubojni i było schłodzone, to baardzo rzadko zdarzało się że były wycieki. Najczęściej szybko roztarłem/rozprowadzałem odmierzoną część peklosoli na mięsie, szybko do worka i pod próżnię. I dopiero takie mięso w worku masowałem (najczęściej pakowałem jeden kawałek w jeden worek).

Gdy pracowałem na mięsie ze sklepu mięsnego prawie zawsze trzeba było "awaryjnie" uruchamiać funkcję zgrzewu. Prawo rynku :D

Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacie
M.Rej


Popieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216

 

 

gdy zacząłem kupować mięso prosto z ubojni i było schłodzone, to baardzo rzadko zdarzało się że były wycieki. .............................. Gdy pracowałem na mięsie ze sklepu mięsnego prawie zawsze trzeba było "awaryjnie" uruchamiać funkcję zgrzewu.
 

Jak to wytłumaczysz?

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Czy sklepowe mięso nie musi ładnie wyglądać, swoje ważyć no i termin przydatności odpowiednio wydłużony?

'ZLeP', dnia 19 Gru 2020 - 12:31, napisał:

Jak mięso pod wpływem peklosoli puszcza soki, to nie jesteśmy nawet w stanie odessać całego powietrza.

 

    Można zablokować wodę np. odkażonym UV ręcznikiem papierowym.

 

Pozwolę sobie zakwestionować tę metodę.

Separowanie wody (ręczniki papierowe) na etapie peklowania wydaje się być błędem :thumbsup:

 Sok/woda są tam potrzebne do rozpuszczenia soli/peklosoli - podstawowy nośnik azotynu musi być w formie płynnej.

Kryształki soli nie wnikają do mięsa, może to zrobić wyłącznie sól w postaci solanki, w tej metodzie na bazie wycieku z mięsa.

Próżnia nie jest potrzebna, wystarczy pozbycie się nadmiaru powietrza z woreczka do momentu zassania wilgoci. Napisał o tym:

 

moim zdaniem próżnia nie jest niezbędna, odessanie powietrza wystarcza

 

Co do wycieku; mam na uwadze wyłącznie wyciek naturalny, zależy on od pH mięsa.

Bardzo świeże mięso ma wysokie pH i dobrze trzyma soki. Wraz z upływem czasu pH maleje (rośnie kwasowość mięsa) i mięso zaczyna wypuszczać osocze.

Edytowane przez EAnna

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

 

 

Pozwolę sobie zakwestionować tę metodę
:thumbsup:  Nigdy nie stosowałem takiej dziwnej i zbędnej kombinacji. Pamiętajmy ,że wielu z SiBów  pekluje na sucho w woreczkach strunowych usuwając  dość starannie powietrze , a także w dużych workach na kapustę ,ciasno układając mięso i dość szczelnie zawijając. ;) .Oczywiście w warunkach zachowanej czystości i 4-5 st peklowania.

Muskie - to ryba 🙃

 

 

Jak to wytłumaczysz?

EAnno poniekąd odpowiedział El komendante.

Mięso "sklepowe" (przynajmniej w tym sklepie w którym coraz rzadziej, ale zdarza mi się czasem coś dokupić ) przychodzi ubrane w pampersa. Dopiero pracownicy na zapleczu wyciągają z worków i do chłodziarki na sklep.

W grudniu gdy kupiłem parę szynek, to po parzeniu i dopiekaniu w piekarniku (kilka dni po parzeniu spróbowałem "odparować" je w piekarniku. Piekarnik 85'C dopiekanie do 68'C w środku) były jeszcze przesadnie soczyste.

Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacie
M.Rej


Popieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216

@dmirek62

Porównywanie ręcznika  z moich foto wyżej w woreczku do sklepowego absorbera wycieków, jak dla mnie to zbyt dalekie i nietrafne porównanie.

 

EAnna, masz oczywiście prawo do innego zdania.

Jednak, idea zastosowania ręcznika, nie ma odciągać całej wody/płynów  z woreczka.

Ma na celu tylko i wyłącznie zabezpieczyć sam zgrzew podczas zgrzewania i to wszystko.

Jak pisałem wcześniej, jeżeli mięso nie pościło wody i ręcznik jest suchy, robię zgrzew nad ręcznikiem, jeżeli jednak pościło, i ręcznik nawilgł, co od razu widać oznacza ze mięso puściło na tyle dużo wody, że zgrzew by się nie udał, a co najważniejsze pokazuje, że ma na tyle dyzo wody ze starczy na rozpuszczenie soli.

Wiec Twoje obawy o "biednych ziarenka soli"  :) dla których zabraknie wody aby mogły się rozpuścić  i dzięki temu wniknąć w mięso są zbędne i jak dla mnie demonizują sprawę jednego małego kawałka ręcznika papierowego  :laugh:  :D

Dodatkowo, wszystko co grubsze od 4 - 5 cm też nastrzykuje solanka z ilości soli odmierzonej do wagi mięsa w bardzo malej ilości wody, co już wcześniej opisywałem, a Maxell nazwał ta metod, "metoda mokrego wora" 

W takim przypadku praktycznie zawsze podejdzie woda pod zgrzew, wiec bez ręcznika to trzeba trzymać palec na przycisku STOP/ZGRZEW i liczyć na to ze się uda.

Dużo też zależy kto jaka silna pompę próżniową ma 

Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie. ..... Nie bój się pytać o radę – lepiej zapytać i zrobić coś dobrze. ....

Albert Einstein

自製煙熏肉

Zanim zadasz pytanie, zajrzyj do filmów szkoleniowych, w przystępny sposób prawdopodobnie odpowiedzą na Twoje pytanie :)

Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci ( https://wedlinydomow...arniczej-braci/) lub bezpośrednio z naszego kanału na YouTube Wędzarnicza Brać : https://www.youtube....w_as=subscriber

Kurcze proste zamknięcie kawałka mięsa w worku a uniwersytet trzeba kończyć.

Kupujcie sprawdzony produkt, wykonujcie to szybko, a wystarczy worek,mięso,peklosól i jedna z najtańszych pakowarek.

Gdyby ktoś chciał naśladować sposób pana toshiby to ja bym po pierwsze wkładał mniejszy kawałek papieru (tak z 1-1,5cm) odessał, zgrzał i zrobił drugi zgrzew za papierem (żeby papier został między zgrzewami).

Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacie
M.Rej


Popieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216

  • 5 miesięcy temu...

Witam. Czy ktoś może z użytkowników forum peklował ryby w woreczkach "próżniowych" chodzi  głównie o pstrągi. O co chodzi mam dostęp do świeżych pstrągów prosto ze stawu od poniedziałku do piątku do godziny 16 a standardowo czas na wędzenie wypada w niedzielę :(. Jak przeglądałem różne metody solenia ryb to maksymalny czas solenia ryb to 24 h. Nie chcę ryb mrozić, chcę takie świeżo wyłowione rybki w godzinę zasolić. Ktoś próbował z rybami w woreczkach? 

To będzie pierwsze wędzenie więc nie chcę nic popsuć.   

peklował ryby

 

A od kiedy ryby się pekluje.? Ryby się soli.

 

Nie chcę ryb mrozić,

 

To kup w piątek , przygotuj czyli usuń co niezjadliwe schowaj do lodówki i z soboty na niedzielę wrzuć do solanki lub nasól z ręki a w niedzielę rano do obsuszenia i wędzenia

Edytowane przez arkadiusz

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Świeże ryby można przechowywać w lodówce do 2 dni w temp. 4,4 ℃ i niższej.

Najlepiej zaraz po złowieniu  schłodzić ryby do temp 0  ℃ wtedy termin wydłuża się nawet do 5-6 dni.

Źródło:  https://home.cyf-kr.edu.pl//~rrmaciej/czesc2.pdf

Pozdrawiam Wirus.

 

 

W sumie 24 h w lodówce nie powinno się nic z rybkami stać.

 

Pewnie ,że nie przy zachowaniu temp. 2 - 4 C 

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Osobiście solę i pakuję próżniowo płaty łososia. Najdłużej trzymałem 3dni. Pstrąga tylko raz pakowałem w folię. Dwa dni leżał i poszedł w dym.

Witam. Czy ktoś może z użytkowników forum peklował ryby w woreczkach "próżniowych" chodzi głównie o pstrągi. O co chodzi mam dostęp do świeżych pstrągów prosto ze stawu od poniedziałku do piątku do godziny 16 a standardowo czas na wędzenie wypada w niedzielę :(. Jak przeglądałem różne metody solenia ryb to maksymalny czas solenia ryb to 24 h. Nie chcę ryb mrozić, chcę takie świeżo wyłowione rybki w godzinę zasolić. Ktoś próbował z rybami w woreczkach?

To będzie pierwsze wędzenie więc nie chcę nic popsuć.

Solenie na sucho możesz skrócić do 3.5 h. Ja właśnie tak solę pstrągi. Rozmiar takie 3 szt na kilo i nieco większe zasypuje na maksa solą i po 3.5 h wyjmuję.

 

Wysłane z mojego M2101K7AG przy użyciu Tapatalka

  • 5 miesięcy temu...

Witajcie. Proszę osoby peklujace na sucho w woreczkach o podzielenie się informacją ile peklo na 1 kg i jak długi czas takiego peklowania .I jak radzić sobie z grubszymi kawałkami ?

 

 

ile peklo na 1 kg i jak długi czas takiego peklowania .I jak radzić sobie z grubszymi kawałkami ?
:facepalm: Masz w tym temacie 1000 postów - wszystko napisane  ;)  

Muskie - to ryba 🙃

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.