tier

Bardzo ładny serek, jak malowany! :grin: :thumbsup:

Smak gratis :grin: :grin: :devil: http://statichg.demotywatory.pl/uploads/201005/1275495731_by_MickzPolshy.jpg

Tak wiem jak fachowo nazywa się ten grzyb, u mnie tak poprostu się mówi "gąski" i nikt nie wnika czy jest to kurka czy gąska.

Świeżo zebrane gąski w sosie z ziemniaczkami, pyycha :thumbsup: :thumbsup: :tongue: http://monki.us/~tier/wd/gaski_sos.jpg

Kiedyś jak kupiłem podpuszczkę to otrzymałem taki przepis na koryciński: Mleko pasteryzuje się w temp.72-74 stopnie. Po ostudzeniu podgrzewa się do 32 stopni i dodaje się zakwas 1-2 % oraz podpuszczkę w ilości aby otrzymać zwięzły skrzep po 80-90 minutach.(mniej podpuszczki) Skrzep kraje się na ziarno o średnicy (6-8 milimetra). Następnie miesza się gęstwę 10-15 minut dogrzewa do temp.35 stopni i dosusza 15-20 minut. Po tym czasie skrzep ściska się rękoma w serwatce do uzyskania twardego skrzepu. .Po 30 minutach ser przenosi się do formy lub sita i co jakiś czas odwraca . Czas wstępnego dojrzewania w temp. Pokojowej 16-240godz. Sery należy potem solić przez dwa dni w solance 18 %. Lub nacierać solą przez czas wstępnego dojrzewania. Dojrzewanie przeprowadza się przez 3-4 tygodnie w temp.16-18stopni. Ser hoduje się na maż lub suchą skórkę. Własnie ten etap dojrzewania 3-4tyg. decyduje o dziurach w serze.

Wyrasta w lodówce i to kilkanaście godzin??? ale po co? drożdze potrzebują ciepła a nie zimna :shock: :shock: wystarczy 1h lub 1.5h przed pieczeniem i chlebek jest ładnie wyrośnięty. Lub druga dobra metoda to przed nagrzaniem piekarnika wstawić chlebek z foremką w temp 50-60st co przyśpieszy wyrośnięcie.

Taki może być? http://www.gadu-gadu.pl/images/emots/rzygi.gif

Pękanie chleba zależy od jego wyrośnięcia, im mniej wyrośniety wsadzimy do piekarnika to napewno popęka, wystarczy żeby dobrze "wyrósł" w domowych warunkach może jeszcze to zależeć od tego że piekarnik nie ma opcji parowania jak to jest w piecach w piekarni, ale np. na dól piekanirna można trochę wylać wody lub wstawić foremke z wodą.

Noo jeżeli żywność z mikrofali jest zdrowa, to ja dalej śmiało jem potrawy z grilla! :devil: :tongue:

Mój kamień jest identyczny jak na zdjęciach, większego znaczenia myśle że nie ma taki kamień przydaje sie bardziej w sytuacji kiedy piekarnik grzeje nie "równo".Wtedy kamień ładnie rozprowadza ciepło, nawet zalecane jest do piekarników gazowych. Co do pieczenia mięsa z termo to faktycznie za szybko wysuszy, do pizzy jednak jest super wtedy pieczę się jakies 8-10min :grin:

Używałem takiego kamienia do pieczenia pizzy ale u mnie nie sprawdził się, lepszy efekt daje włączenie termoobiegu.

http://daria24.wrzuta.pl/film/0ZBcN34FLuH/kreatywne_grylowanie :lol: :grin:

Nigdy takich nie jadłem (kiedyś jakiś mini z marketu) Pamiętaj że prawdziwy oscypek jest z mleka owczego, a te które jadłeś to pewnie z krowiego, poza tym prawdziwy oscypek jest wyrabiany tylko w sezonie. No a teraz to i nie wielu "baców" może je robic, przez te unijne normy.

Możesz położyć na taki ruszt od piekarnika i przykryć folią, ja poprostu pakuję do foliowego worka i rano nadziewam w siatkę. Na chwilę przed wędzeniem wieszam w celu osuszenia i tyle wystarcza, serki wychodzą ladne

Spokojnie kapać zawsze będzie, najlepiej osuszać na parę godzin przed wędzeniem, Ja zawszę wyjmuję z solanki wieczorem i do rana ociekane w lodówce. Jeżeli masz zamiar użyć siatki wędliniarskiej to zrób to tuż przed wędzeniem, bo pózniej możesz miec problemy ze zdejmowaniem.

Śmietanę możesz zebrać, podpuszczki daj połowę 1g wystarcza na ok 20-25l mleka, jeżeli dasz mniej to będzie dłużej się ścinać mleko. Podgrzewać możesz w serwatce , z czasem dojdziesz do wprawy i opracujesz własny styl robienia sera. Kilka podstawowych rzeczy to: 1. Podgrzanie mleka 2. Dodanie podpuszczki 3, Cedzenie, ociekanie 4. Formowanie oscypków 5. Solenie I tego należy się trzymać, tutaj masz ładnie pokazane i opisane, zrób z tego przepisu a napewno ci wyjdzie. http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1314

W lodówce wystarczy.

Śmiało, a jak nie masz miejsca w lodówce to do wanny z zimą wodą. :wink:

Obiad był, a teraz czas na kolację http://monki.us/~tier/wd/pizza.jpg

Flaki z boczniaków :thumbsup: :thumbsup: http://monki.us/~tier/wd/flaki_z_boczniakow.jpg

A jakiego mleka użyłeś?

Tak czytam te posty o przesyłkach i jestem lekko zaszkowany to co wypisujecie, widać chyba mam duże szczęście... wszystkie przesyłki przez pocztę docieraja w 98% w ciągu 24h reszta to juz 48h, firmy kurierskie od zamówienia mam następnego dnia, a zamawiam dosyć sporo na firmę. Co do poczty, to tutaj nie ma co zwalać winy na konkretne placówki, tylko paczki giną gdzieś po drodze, pracowałem na poczcie i wszystkie paczki, listy prio dostarczane do nas zawsze były do klienta dostarczane tego samego dnia. Ale widać co inny region to inne zasady i opóźnienia. ;-) [ Dodano: Sob 08 Maj, 2010 23:33 ] Na pewno piszesz o PP ?? Z firmy wysyłamy kilkanaście przesyłek dziennie i około 30 - 40 % dociera do adresatów po min tygodniu :devil: To jakaś badziewna ta wasza poczta, albo ktoś wali sciemę (bez urazy) no chyba że nie wysyłacie priorytetów

Bo mięso do kiełbas peklujemy na sucho. Ale jak by co to cicho sza. EEE to mało siedzisz w branży. Na mokro też można tylko trzeba wiedzieć jak i co dalej w poszczególnych procesach. myślałem ze wyskoczysz z bakteriami itp a ty tak piszesz bo tylko taki sposób znasz. Nikt tu nie siedzi w branży (no może poza paroma osobami), to jest strona o domowych wyrobach, każdy robi jak uważa i jak pekluje itd. I chyba w tym rzecz polega. ;-)

Proponuję dodać karmel, taki zwykły zrobiony z cukru. Ostatnio zrobiłem żytni na miodzie, wyszło oczywiście super. http://monki.us/~tier/wd/miodowy.jpg Kolor to już tylko ilość karmelu.

Dokładnie nie pamiętam ale było to gdzieś ok. 30g może ciut więcej, pieprz przy tej ilości jest prawie nie wyczuwalny (jak dla mnie :grin: ) za to efekt wizualny jest.