Powiem że mięso w biedronce czy lidlu pakowane, mają lepszej jakości i swieżości niż w małym mięsnym sklepiku. Nigdy nie zdażyło się jeszcze aby takie mięso z marketu zepsuło się czy było coś nie tak z nim. A kilka razy kupowałem w takim sklepie i mięso potrafiło smierdzieć, poprostu chamstwo sklepikarzy którzy trzymają jak najdłużej żeby tylko tego nie wyrzucić. Do niedawna jeszcze mięso na szynki kiełbasy brałem w takim sklepiku ale potrafili np. mięso z czwartku trzymać do wtorku i mówić że to jest swieże, wygląd też nie zachecał do kupna, szynka ze skóra czy też boczek która była żle opalona, smierdziała :shock: :sad: Teraz kupuję w firmowym sklepie lokalnej masrani gdzie jest duży wybór, wszystko ładne i zachecające do kupna i nie ma obaw że jak poleży pare dni to zacznie się psuć.