Skocz do zawartości

EAnna

Moderatorzy
  • Postów

    12 685
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    52

Treść opublikowana przez EAnna

  1. Halusiu, realizacji wszystkich zamierzeń, zdrowia i spełnienia marzeń
  2. Bardzo ciekawa pozycja, praktyczna nadal ! Mnie zaciekawiła bibliografia, która dowodzi licznych na owy czas publikacji serowarskich na dobrym poziomie. Oczywiście, znalazł sie tam również nasz nieoceniony Licznerski !!! Zaciekawił mnie przepis na ser twarogowy w wersji "zielonej". Muszę jednak rozeznać rodzaj ziół użytych do jego produkcji.
  3. EAnna

    Radek robi.....

    To samo zauważyłam i chciałam nawet zapytać o stan uzębienia po tym posiłku Nie miałam jednak tyle - co @Maxell - odwagi
  4. Pobieżne przeliczenie daje 9kg kaszanki. Załóżmy, że jest to 10kg. Jelita 28/30 - 20mb powinno wystarczyć. Napełniamy luźno, w przypadku niskiej jakości jelit należy liczyć sie ze stratami. Zazwyczaj odmierzam przewidywaną ilość jelit i do moczenia dodaję jeszcze trochę na ew. straty. To, co zostanie, można ponownie zasolić i przechować w lodówce.
  5. Nasza Reniusia z Janikowa Wiele talentów w sobie chowa Liczy, śpiewa, maluje Urodą emanuje Łamaczka serc - bezpardonowa Reniu, wszystkiego najlepszego Z wyrazami bezgranicznej sympatii
  6. Kluczem są te słowa: Pierwsza pasteryzacja eliminuje żywe bakterie (formy wegetatywne), jednak nie usuwa przetrwalników (formy generatywne). Po pierwszej pasteryzacji opakowania przetrzymywane są w temp. pokojowej, co pobudza przetrwalniki do rozwoju w formę wegetatywną, czyli z przetrwalników powstają żywe bakterie. Druga pasteryzacja je usuwa. Ponownie słoje/puszki przetrzymane są w temp. pokojowej w celu pobudzenia ew. resztkowych przetrwalników i powstania żywych bakterii. Trzecia pasteryzacja powoduje ich uśmiercenie.
  7. Dla mnie też W omawianej kaszance jest 2g/kg majeranku. Cebula, sól, pieprz, majeranek, angielskie ziele to są przyprawy bazowe w kaszance. Przedmiotem dyskusji były przyprawy dodatkowe, które mogłyby być użyte w surowcu ze zwierzyny. Szanowny @nestor, jeżeli jesteś zainteresowany, mogę Ci podać przepis na tę konkretną kaszankę. Pozdrawiam serdecznie
  8. Dlatego "na smak" raczej nie wchodzi w rachubę. W każdym razie jest to ruletka
  9. Pieprz białowieski ma charakter przyprawy bardziej smakowej niż aromatycznej. Decyduje o tym duet gorczycy i kminku. Dają odcień wybitnie wytrawny. Dodany kwiat gałki wzbogacił (wraz z majerankiem) nuty zapachowe w kaszance. Zaś grzyby + lubczyk z pieprzu białowieskiego to wzmacniacze smaku, umami. Zastosowany w tej konkretnej kaszance skład i zestaw przypraw są IMO wyjątkowo udane. Nic nie dominuje zaś ostrość wyczuwana jest wyraźnie, ale w drugim smaku (i o to chodzi). Jednak - gwoli ścisłości muszę uzupełnić, że użyłam wyjątkowo mocnych, esencjonalnych wywarów z mięs i kości jelenia. W takich wywarach, po posoleniu wybija się umami i następnie współpracuje ze wszystkimi smakami.
  10. Małgoś, wszystkiego najlepszego, zdrowia i nieprzemijającej urody oraz dobrego samopoczucia na codzień
  11. Zazwyczaj robię to dłuższym sznurkirm z odkręcaniem ale tym razem chciałam wykorzystać krótkie kawałki, które kiedyś nacięly dzieci. Jelita były dobrej jakości więc zaryzykowałam brak wzdłużnego odcinaka sznurka. Nic nie pękło na szczęście
  12. Kaszanka z jeleniny - c.d. I tak, wspólnymi siłami doszliśmy do wypracowania zestawu końcowego przypraw Zgodnie z sugestiami kolegów dodałam dodatkowo do kaszanki: pieprz białowieski - 2,5g/kg grzyby sproszkowane (do wywaru) - 0,5g/kg kwiat muszkat. - 0,2g/kg papryka bardzo ostra - 0,1g/kg Wyszło nieco ponad 10kg kaszanki. Wprawdzie nie jest to produkt imponującej urody, niemniej wstawiam kilka fotek z produkcji. Nadziewanie: Przygotowanie do parzenia: Chłodzenie w szklarni - zamarzły na kość Po odmrożeniu - w dwóch, różnych oświetleniach" Na patelni - mniam...mniam...
  13. Jedynka z przepisu Kostka jest w sporych kawałkach i starannie uplastyczniona. Mięso z łopatki jest bardziej kleiste niż mięso z szynki, szczególnie w zestawieniu z mięśniem pólbłoniastym. Skoro masz konkretny surowiec to zawsze możesz z niego zrobić kiełbasę jednak nie będzie zapewne tak dobrze, jednorodnie związana jak ta z przepisu. Drugim efektem będzie "łaciatość" kolorystyczna na przekroju, ponieważ poszczególne mięśnie z kulki (mięsień czterogłowy) mają zróżnicowaną kolorystykę i w dodatku inną, niż mięsien półbłoniasty. Jeżeli nie robisz kiełbasy na wystawę to zabieraj się do roboty Zwróć uwagę na staranne usunięcie wszelkich błon a następnie uplastycznienie kawałków jedynki.
  14. Problemem jest IMO brak dostepu do skórek owoców ekologicznych. Mocnymi konserwantami rozwala sobie człowiek florę jelitową i degraduje system immunologiczny. Wiekszość osób to lekceważy aż do czasu, gdy poważnie zachorują. Zazwyczaj jest to droga jednokierunkowa. bez odwrotu. P.S. Moim zdaniem w grę wchodzi jeszcze słoikowa pasteryzacja skórek w wodzie.
  15. Zapewne wysycenie syropem cukrowym. Myślę, że solanka odegra podobną rolę. Ale po co komu solone skórki cytusowe? Krótko mówiąc, odcięcie dostępu wody Liofilizacja da zapewne lepszy produkt niż suszenie.
  16. Właśnie to miałam na myśli, czyli pogorszenie warunków rozwoju pencilium n. O środkach konserwujących, którymi przesycane są skórki cytrusów nie wspomnę. Z tego powodu nie powinno się ich dawć na kompost. Skoro jednak zakładasz dojrzewanie bezplesniowe to nie mam uwag. Dziękuję za wyjaśnienia.
  17. Czy zabieg ten ma na celu zamianę naturalnego zapachu na cytrusowy? Czy chodzi o coś innego...
  18. A co to za patent???
  19. EAnna

    Delicje @mamuśki

    Bingo! W granicach powyższego pH skrzep ricotty jest optymalny, tzn. max uzysk białka i skrzep max skupiony (nie rozproszony). Jest to tzw. odmiana rzymska ricotty. Zawiera jednak białko kazeinę, jednak daje wiekszą wydajność produktu końcowego. Białek serwatkowych jest bardzo mało w masie mleka i czysta ricotta jest o wiele droższa niż rzymska. Można sie pokusić o obliczenie ale mi się nie chce
  20. W recepturze na krupniok śląski wymienione są jako nieobowiązkowe dodatki czosnek i pieprz ziołowy. Ten ostatni zawiera m. inn. kolendrę,kminek, obie gorczyce w Akademii Dziadka podany jest przepis na krupniok luksusowy pikantny z dodatkiem mieszanki przypraw ....kolendra, gorczyca, kminek. Kiedyś robiłam kaszankę z mięsa wp. wg tego ostatniego przepisu. Jedyną "nowość" stanowi jałowiec. Hmmm...
  21. To do mnie przemawia !!! Dziekuję za sugestie. Kwiat muszkatołowca mam prosto z Karaibów (dzięki pewnemu, sympatycznemu darczyńcy ), pomyślałam o pieprzu ziołowym białowieskim, który zawiera: gorczycę, majeranek, kminek, kolendrę, lubczyk, papryki i jalowiec. Pomidora w płatkach niestety nie akceptuje moja smakowa wyobraźnia
  22. Kaszanka z jeleniny Po ochłonięciu z robót świąteczno-noworocznych powoli dojrzewam do zrobienia kaszanki z wykorzystaniem mięs i podrobów z łanii. Mam do dyspozycji: mięsa gotowane jelenie płuca jelenia śledziona (???) jelenia ....co Wy na to? skórki wp ze sporymi resztkami tłuszczu słonina z mangalicy krew suszona wp. kasze gryczaną i perłówkę jęczmienną. wywary z gotowania mięs i kości jelenia jest też wątroba ale szkoda mi jej do tego wyrobu Planowane dodatki to: sól cebula podsmażana majeranek pieprz ziele ang. Zastanawiam się, czy ew. użyć jeszcze innych przypraw aby podkreślić nieco inny charakter surowca? Czekam na sugestie i propozycje.
  23. @przemo77390 Widzę, że dwa procesy zlewają Ci się w jeden Proces wędzenia jest czymś innym niż obróbka termiczna. Gorące wędzenie (jest jeszcze zimne i ciepłe) powinno odbywać się w temp. 50-60 st.C i ma na celu przesycenie wyrobu dymem i uzyskanie pożądanego koloru. Czyli wędzimy nie na czas a do koloru. Jednak po jego zakończeniu wyrób jest nadal surowy Nastepnym etapem jest obróbka termiczna tj. parzenie lub pieczenie. Pieczenie może być zrobione w piekarniku lub w wędzarni (raczej bez dymu). Golonka powinna być parzona, bo jest elementem grubym i ścięgnistym. W wędzarni można piec raczej cienkie kiełbasy i boczki. Najlepiej wychodzą kabanosy Jednak ze względu na słabszą przewodność cieplna powietrza wędzarnia musi uzyskiwać stabilne temperatury co najmniej 90 st.C w dłuższym okresie czasu. Podniesienie wilgotności powietrza wędzarni w czasie pieczenia wybitnie skróci czas pieczenia. Przemyśl sobie wszystko to, co powyżej napisałam i jeżeli coś jest niejasne to pytaj.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.