Skocz do zawartości

EAnna

Moderatorzy
  • Postów

    12 685
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    52

Treść opublikowana przez EAnna

  1. Wg mnie NIE. Mam tę deskę od kilku lat i świetnie spisuje się jako blat do krojenia mięsa. Jednak nie odważę się rozbijać na niej kotletów
  2. Jeżeli utworzy się suchy pierścień może on zablokować całkowicie odprowadzanie wilgoci ze środka mięsa. Duża, mocna osuszka bywa powodem zepsucia mięsa w środku.
  3. EAnna

    Moje co nieco.

    Bo w tamtych czasach uczono kaligrafii. Jednak, mimo tego jest trudne do odcyfrowania. Jeżeli nie przepiszesz tego na komputerze, to pozostanie tylko "fotografia" starych przepisów
  4. To nie jest wyrób dla początkujacych. Na wstępny trening proponuję kiełbasę chłopską Szczepana .
  5. Raczej nie to Zauważ proszę, że po peklowaniu mieso powinno był moczone w celu odsolenia warstwy powierzchniowej. Jednak zastosowanie mocniejszej solanki zwiększa siłę osmotyczną i redukuje czas zapeklowania środka mięsa, co przekłada się na bezpieczenstwo mikrobiologiczne. Ta tabela jest normą, która musi gwarantować to bezpieczeństwo dla różnych mięs o niepewnym łańcuchu chłodniczym.
  6. Nie do końca. Wskazane jest stosowanie azotanów/saletry do peklowania mięs na wyroby dojrzewające.
  7. EAnna

    Znalezione w sieci

    Ja również. To jest bardzo dobry, poręczny komplet.
  8. Wpłynie, bedzie różowawa 😉
  9. Wstawiam zdjęcia czopucha i kominka. Plamy to efekt usuniecia luźnej farby przed malowaniem.
  10. To nie ten przypadek. Całość wykonana jest z materiałów ceramicznych. Kominek wykonany był w latach '80 na podstawie dokumentacji Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. Szamotowe wnętrze w widocznych obszarach jest w idealnym stanie i nie ma jakichkolwiek rys. Czujnik jest !!! Te pająki wydają się być w obrębie tynku. To BYŁ kominek otwarty, drzwiczki kominka zostały wykonane w późniejszym etapie na zamówienie i ich metalowe ramy nie mają tutaj nic do rzeczy. Zrobię zdjęcia i dołączę. Dziękuję Wszystkim za życzliwe zainteresowanie.
  11. Proszę o poradę, jakim środkiem wypełnić drobe pęknięcia w czopuchu kominka. Kominek wybudowany wiele lat temu z tradycyjnych materiałów. Wnętrze oraz czopuch zbudowane z cegły szamotowej na zaprawie glinianej (chyba z solą - niestety, nie pamietam). Czopuch pokryty tynkiem i to w nim pojawiły się drobne pęknięcia. Chcemy odnowić malowanie więc te pekniecia powinno się czymś wyszpachlować. Środek powinien być elastyczny ale również odporny na temperaturę. Powierzchnia potrafi się nieźle rozgrzać i trzeba to uwzglednić przy wyborze uszczelniacza. Może ktoś z Państwa zetknąłl się z tym problemem i potrafi podpowiedzieć czym zaszpachlować te pęknięcia. Z góry dziękuję.
  12. Dopiero teraz je zauważyłam; przepiękne, perfekcyjna robota
  13. Tak nie robimy . Tylko tak: Mięso mrożone - kiełbasa - parzenie - powtórne mrożenie. Wyroby z surowca mrożonego mogą być powtórnie zamrożone wyłącznie po uprzedniej obróbce termicznej.
  14. Grzesiu wierzy w cuda?
  15. EAnna

    Zapal świecę

    (*) (*) (*)
  16. oj, coś tutaj widzę, że @StefanS wszystkiego nie napisał Ciekawie brzmi: kolor amarantowo-karmazynowy ! Czyli ciemna czerwień z domieszką fioletu/niebieskiego.
  17. EAnna

    Inny zapach zalewy

    Co do czosnku, jego smak i zapach dość gwałtownie się zmieniają z czasem; te zmiany zależą też od odmiany czosnku. Czosnek gotowany mógł podfermentować. Jeżeli przebolejesz ten zmieniony zapach to wypłucz mięso dobrze, ostatnie płukanie w peklosolance takiej, jaką miałeś na starcie peklowania. Osusz i wędź. Po sparzeniu sprawdź przekrój, czy ew. fermentacja naruszyła strukturę mięśni. Na wyrzucenie zawsze jest czas.
  18. Wszystkiego najlepszego dla dzisiejszych solenizantów, realizacji i planów na nastepne lata
  19. Piękny !!! Mieć taką Teściówkę to wygrany los na loterii
  20. Grzesiu, u Ciebie jak zawsze - z klimatami
  21. Nie Ty pierwszy Sama przechodziłam przez to wiele lat temu. Jak już będziesz miał choćby najprostszą nadziewarkę to wróć do tematu. Poczytaj jeszcze gdzieś o emulsjach mięsnych wodno-tłuszczowych abyś załapał technologię. Pomyśl o majonezie prawidłowo zrobionym a zwarzonym. Pierwsze doświadczenie już zaliczyłeś, powodzenia przy następnym podejściu.
  22. + 25-30% wody. Przy takim składzie trudno uzyskać emulsję; zrobiłeś coś w rodzaju pasztetówki mocno napowietrzonej. Gdybyś dał 60% golonek v wołowiny + 30% podgardla + 20% wody miałbyś idealną emulsją. Mięso z szynki (mam na myśli mięśnie z części udowej) mają małą kleistość. Reżim temperaturowy musi być zachowany. Bez nadziewarki ani rusz
  23. W temp. 68stC wewnątrz, przy szybkim parzeniu - woda 85st.C. polędwica staje się twarda. Woda 75 st.C do osiągnięcia w środku 58 st.C.
  24. Już od samego czytania cierpnie mi skóra Daj zdjęcia całej parówki i przekroju. Podejrzewam, że przy tych wszystkich manewrach przegrzałeś farsz, zerwała się emulsja i wyprodukowałeś kiełbaski "jak najdrobniej rozdrobnione " . Ile lodu wkręciłeś do farszu?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.