Skocz do zawartości

EAnna

Moderatorzy
  • Postów

    12 686
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    52

Treść opublikowana przez EAnna

  1. EAnna

    Wybór nadziewarki.

    No, jestem innego zdania. Jeżeli już wydajesz tyle kasy to na coś porządnego. Ciągłe doładowywanie wsadu jest wkurzające. Taką małą, 2-2,5l to sobie kup chińczyka za 50zł, którego bez żalu wyrzucisz.
  2. EAnna

    EURO 2012

    pis67, odżywił byś trochę tę chudzinę.PL
  3. EAnna

    Dowcipy

    Przecież to jest logiczne :grin:
  4. No, serki Eli to pierwsza liga :grin:
  5. EAnna

    Dowcipy

    Dobre :lol: :lol: :lol:
  6. Sama zjadam ich żółtka na surowo, bardzo mi smakują. Ale zostałam za to zbesztana przez dr Nestora. Muszę o tym napisać, bo to ważna kwestia. Otóż kaczki są często nosicielami salmonelli. Ponieważ same nie chorują nie są leczone ani eliminowane ze stada. Wygląda na to, ze jajka takie można jeść po dobrej obróbce termicznej.
  7. E, tam, zaraz za tłuste :rolleyes: takie są najlepsze :thumbsup:
  8. Cały Andrzej, nawet krwi gotów upuścić :grin: Halusiu, więc to jest ta zapowiadana kaszaneczka Sama widzisz, że nie jest to takie trudne. Ale krwi chyba dałaś mniej niż w przepisie? Nic nie popękało, brawo :clap:
  9. Oj, Abratku, przegrał byś ten zakład. W niektórych rejonach krowy nie uświadczysz :sad:
  10. Absolutnie źle postawione pytanie :shock: Istotą jest to, czy przepis ma być użyteczny, czyli w miarę jednoznaczny, czy zwykłe bla, bla, bla.
  11. To widać ziutku :sad: . Ale nie jest zrozumiałym dla mnie dlaczego w takim razie wymieniłeś ilości zupełnie niekonkretnych, niejednoznacznie określonych mięs, które użyłeś do wyrobu swojej kiełbaski. Jeżeli w celu podania użytecznej dla innych receptury, to forma jest chybiona. Dlaczego? Rodzą się podstawowe pytania, np takie: 1. Czy mięso było z całej tuszki królika, może z samych odkostnionych combrów lub przodków z kilku królików? 2. Mięso z szynki - w domyśle (?) bez kości i skóry: zupełnie czyściutka, chuda "I", czy też tłuściejsze okrawki z obrabiania mięśni na szyneczki? 3. Podałeś wagę podgardla oczyszczonego ze skóry i gruczołów, czy też całego elementu. Jak widzisz, każdy z powyższych wariantów (a to tylko część możliwości) daje inny skład surowcowy więc i inną kiełbasę. Załóżmy teraz, że 50 forowiczów zechce powtórzyć Twój wyrób. Poza powyższymi dylematami będą musieli przeliczyć Twój przepis na jednostkę masy mięsnej. Będzie to pięćdziesiąt rachunków i na nowo napisanych receptur. Przyjęlismy na tym forum - jest to niepisana, grzecznościowa umowa - że podajemy recepturę na 10kg masy mięsnej, bo to łatwo przeliczyć na 1kg i ująć procentowo. Lepiej zatem nie podawać pseudoreceptury, która może tylko wprowadzić zamieszanie, niż robić to w niejednoznacznej formie. Robisz ładne, apetyczne wyroby i one inspirują forowiczów do wykonania podobnych. Jednak podawanie receptury nie jest obowiazkowe niemniej zobowiazujace Jeżeli masz z tym jakiekolwiek kłopoty mogę się podjąć redagowania Twoich receptur o ile będziesz chciał je ujawnić :grin: . Wtedy dogadamy wszystkie szczegóły na PW a na forum, może i stronie głównej, umieścimy Twoje, ziutkowe, autorskie receptury, jednoznaczne dla użytkowników. Co Ty na to?
  12. Bo to jest mleko po niskiej pasteryzacji i mikrofiltrowaniu. Jedno z najlepszych mlek spożywczych.
  13. Mleko może być z wadą lub zawierać antybiotyki
  14. EAnna

    Nasze wyroby mięsne.

    O ile wiem, Madlinka nie używała blendera tylko malaksera. Przy umiejetnym jego używaniu można uzyskać prawidłową emulsję w porcjach po 0,75kg. Noże w niektórych typach robotów są identyczne z nożem kutra. Obroty są regulowane i tylko brak misy planetarnej. Niemniej kuter to kuter i marzenie każdego "parówkoroba" :grin:
  15. EAnna

    Nasze wyroby mięsne.

    Pozwolę sobie zabrać głos w sprawie prezentowanych, madlinkowych parówek. Jestem właśnie po degustacji tychże, a drugi, wymagający juror Adam również został poczęstowany. Parówki sama parzyłam. Madlinko, otóż nie :!: , nie powinnaś zachowywać skromności co do tego wyrobu. Paróweczki wyszły Ci bardzo dobre w smaku i idealne w konsystencji. To opinia również drugiego degustatora. Smak: charakterystyczny, parówkowy, z wybijającym się smakiem dobrego, świeżego mięsa, idealnie zharmonizowane przyprawy :thumbsup: . Konsystencja: dobrze wyrobiona i związana emulsja o długich "włóknistych"strukturach po sparzeniu, delikatnie nasycona rosołkiem. Musiałaś się napracować tymi robotami kuchennymi ale one wg mnie mogą zastapić kuter. Wymagają jednak o wiele większego nakładu pracy zaś Twoje parówki świadczą o skuteczności tej techniki. Wędzenie: wg mnie trochę zbyt długie, co odbiło się nieco na kolorze ale również spowodowało (na skutek zwiększonego obsuszenia powierzchni), że jelito baranie zintegrowało się z paróweczką. Również trochę mocniej jelita powinny być nabijane ale zdaję sobie sprawę z tego, że baranie jelitka bywają bardzo kruche i mocniejsze nabijanie nie wchodzi w grę. Co do przylegania a raczej nie przylegania jelit baranich do powierzchni parówek to najlepsze efekty osiąga się poprzez wykonanie wszystkiego w jednym cyklu: nabijanie, krótkie osadzanie w temp. pokojowej i krótkie wędzenie po obsuszeniu w wędzarni. Reasumując, zrobiłaś Madlinko najprawdziwsze, przepyszne paróweczki, z których możesz być dumna. Podziwiam Cię za pracowitość i skuteczne osiąganie celów mimo obciążenia małymi dziećmi :clap: :clap: :clap:
  16. To jest podejrzanie za duża wydajność jak na ser gouda. Chyba, że mleko pochodzi od krów rasy jersey i to optymalnie karmionych.
  17. EAnna

    Przywitanie

    Na przykład w tym temacie: /viewtopic.php?t=7629
  18. A jak szeroki jest zgrzew w tej pakowarce?
  19. Papciu kochany, wrzuć na dno foremek po odrobinie smalcu lub oliwy z oliwek, może być też masło klarowane (żadna margaryna ani surowe masło) i lekko podgrzej. Wsyp po łyżeczce grubszej soli i mocno pocieraj dno oraz brzegi foremek przy pomocy ręcznika papierowego lub toaletowego :grin: aż naczynia bedą idealnie czyste i błyszczące. Takie czyszczenie na sucho zalecane jest do żelaznych, ciężkich patelni i przeciwdziała przywieraniu nawet befsztyków. O wodzie zapomnij z korzyścią dla Twoich wypieków i samych foremek.
  20. Dobrze, że się udały. Też marzę o kutrze; tylko gdzie to wszystko trzymać?
  21. To zależy od stopnia zakwaszenia mleka ale również jego włąściwości (mleko może słabo krzepnąć niezależnie od zakwaszenia=wada mleka). Generalnie powinno się odcedzać dopiero zimną serwatkę ponieważ nie ma wtedy dużych strat tłuszczu i skrzep jest - jak napisałeś - lepszy.
  22. Proszę pisać merytorycznie. Proszę jeszcze raz uważnie przestudiować pkt.2. regulaminu.
  23. Wygląda na to, że zamieszałeś lub wstrząsnąłeś naczyniem w pierwszej fazie krzepnięcia mleka.
  24. EAnna

    Wyroby Pis67 & Co.

    Przekrój pierwsza klasa Piotrze :clap: :thumbsup: Przy takim luksusowym wsadzie uzyskałeś ekskluzywną kiełbasę. Małe pytanko: czy gorczycę zaparzałeś przed dodaniem, czy też na sucho jest dodana?
  25. Czy możesz napisać do jakiej temperatury ogrzewasz i w jakim czasie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.