To widać ziutku :sad: .
Ale nie jest zrozumiałym dla mnie dlaczego w takim razie wymieniłeś ilości zupełnie niekonkretnych, niejednoznacznie określonych mięs, które użyłeś do wyrobu swojej kiełbaski. Jeżeli w celu podania użytecznej dla innych receptury, to forma jest chybiona. Dlaczego?
Rodzą się podstawowe pytania, np takie:
1. Czy mięso było z całej tuszki królika, może z samych odkostnionych combrów lub przodków z kilku królików?
2. Mięso z szynki - w domyśle (?) bez kości i skóry: zupełnie czyściutka, chuda "I", czy też tłuściejsze okrawki z obrabiania mięśni na szyneczki?
3. Podałeś wagę podgardla oczyszczonego ze skóry i gruczołów, czy też całego elementu.
Jak widzisz, każdy z powyższych wariantów (a to tylko część możliwości) daje inny skład surowcowy więc i inną kiełbasę.
Załóżmy teraz, że 50 forowiczów zechce powtórzyć Twój wyrób.
Poza powyższymi dylematami będą musieli przeliczyć Twój przepis na jednostkę masy mięsnej. Będzie to pięćdziesiąt rachunków i na nowo napisanych receptur.
Przyjęlismy na tym forum - jest to niepisana, grzecznościowa umowa - że podajemy recepturę na 10kg masy mięsnej, bo to łatwo przeliczyć na 1kg i ująć procentowo.
Lepiej zatem nie podawać pseudoreceptury, która może tylko wprowadzić zamieszanie, niż robić to w niejednoznacznej formie.
Robisz ładne, apetyczne wyroby i one inspirują forowiczów do wykonania podobnych. Jednak podawanie receptury nie jest obowiazkowe niemniej zobowiazujace
Jeżeli masz z tym jakiekolwiek kłopoty mogę się podjąć redagowania Twoich receptur o ile będziesz chciał je ujawnić :grin: . Wtedy dogadamy wszystkie szczegóły na PW a na forum, może i stronie głównej, umieścimy Twoje, ziutkowe, autorskie receptury, jednoznaczne dla użytkowników.
Co Ty na to?