kaszubka33

To tak , w sprawie zlotu w Chłapowie , różne rzeczy się mogą przydarzyć :grin:

Moim skromnym zdaniem powinniśmy szukać kontaktu z zadymiaczami którzy zostali poszkodowani i im konkretnie pomagać . Niestety będzie teraz wiele osób i instytucji które będą korzystać na ludzkiej chęci pomocy.

Dzisiaj Ślub Wasz i Wesele, Życzę więc Wam szczęścia wiele, Stadka dzieci, mrowia wnuków I ... Zgadnijcie. Tak! Prawnuków! Oprócz tego powodzenia, marzeń, planów, snów spełnienia, Dużo zdrowia, pełnej kasy i miłości po wsze czasy.

Gdyby ktoś chciał grzybek kefirowy to taki posiadam i chętnie się nim podzielę . Przywiozę jeśli będzie zapotrzebowanie do Chłapowa .

Wyroby są dzielone pomiędzy kursantów i każdy dostaje wyprawkę do domu :grin: Jest także degustacja na miejscu ,np. gorąca kaszanka. :thumbsup:

Darbarianowi w dniu urodzin .

Ile ludzi tyle zdań i sposobów , najważniejsze żeby szynka znalazła się w siatce :grin: Każdy sposób dobry, i ten na sznurowanie też . Najważniejsze żeby szynka wyszła pyszna :thumbsup: , w końcu to ją zjadamy a nie sznurek :grin:

Albo taka : http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=957 :grin:

PePe a gdzie przepis :question: :grin:

Dziękuję wszystkim serdecznie za życzenia urodzinowe. http://www.youtube.com/watch?v=D7I19pqf930&feature=related

Witam serdecznie krajana z Gdyni :grin: . Coraz nas tu więcej z czego się bardzo cieszę . Misza ciebie też serdecznie witam na naszym forum.

Serdecznie pozdrowienia dla całego forum od Andrzejak z sanatorium w Kołobrzegu.

(*)(*)(*) "Niech Aniołowie zawiodą was do raju, A gdy tam przybędziecie , niech przyjmą was męczennicy I wprowadzą cię do świętego miasta Jerozolimy. Chóry Anielskie niechaj was podejmą I wraz z Łazarzem niegdyś biednym, Zaznacie wiecznego odpoczynku." Śpieszmy się Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą zostaną po nich buty i telefon głuchy tylko co nieważne jak krowa się wlecze najważniejsze tak prędkie że nagle się staje potem cisza normalna więc całkiem nieznośna jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy kiedy myślimy o kimś zostając bez niego Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście przychodzi jednocześnie jak patos i humor jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej tak szybko stąd odchodzą jak drozd milkną w lipcu jak dzwięk troche niezgrabny lub jak suchy ukłon żeby widziec naprawde zamykają oczy chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umrzeć kochamy wciąż za mało i stale za późno Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze a bedziesz tak jak delfin łagodny i mocny Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą i nigdy nie wiadomo mówiac o miłosci czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą ks. Jan Twardowski

Maad czy ty jesteś na diecie niskowęglowodanowej ?? Jeśli tak to napisz coś o twoich swoich odczuciach i skutkach diety.

Zadumy u grobu pustego, radości ze spotkania Zmartwychwstałego, pokoju, nadziei, jajka smacznego i udanego oblewanego! Niech się nie zgubi wśród tylu pisanek Świąt sens prawdziwy - Jezus - Baranek.

Do jednégo dodomo przëszedł brifka. Otemkł jemo môlinczi knôpiczk. - Synku, je chto starszi doma ? - Nié, jô jem som. - Słëchôj, wez mie przëniese w tasce wodë, bo jô dzysô słoné slédze jôdł, ë pic mie sa baro chce. - Joczke! - rzekł knôpiczk, a za sztot béł nazôd z taską wodë. Brifka wëpił, a jesz rôz poproszël o woda. Knôp przëniósł, le ji bëło o połowa mni w tasce. - Czemuż të mie tak mało terô halôł ? - Ne bo jô ni moga do kranë dosygnąc, a w situzu wicy ni ma? :grin: Uśmiałam się niesamowicie , zobaczymy kto zrozumie . :grin: p.s później wersja w języku polskim :devil:

I tu tkwi problem , ja wkładam do wody o temperaturze 85' - 90'C i obniżam do 75'C . Mięsko się z zewnątrz zetnie i wszystkie soki zostają w środku.

Ciasteczka owsiane 2 szklanki płatków owsianych górskich 1/2 szklanki mąki 1/2 szklanki cukru 100 g margaryny 3 jajka łyżeczka proszku do pieczenia 2 szklanki ziaren( dowolnych) np. pestki dyni, słonecznika , sezam , siemię lniane , orzechy ziemne , mak. Wszystkie suche produkty łącznie ziarnami wsypać do miski i wymieszać , dodać tłuszcz i jajka , wszystko razem połączyć , najlepiej ręką . Nabierać kulki wielkości orzecha włoskiego spłaszczyć i układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia . Włożyć do piekarnika nagrzanego do 180 C na 10 -15 min. Druga wersja bardziej słodka to zamiast ziaren dajemy mieszankę : siekana czekolada , kokos , rodzynki ,kandyzowane ananasy , papaję , suszone śliwki , orzechy , migdały . Kompozycja nasion lub bakalii dowolny , każdy daje to co lubi lub co ma . Ciastka długo zachowują świeżość . Ja w tej drugiej wersji daję połowę cukru , bo słodycz nadają im bakalie.

Już ty coś wyczarujesz , taki skromny :devil:

Też to Maxell widziałam , ale nie chciałam być tak bezpośrednia , bo się chłopak załamie. :grin:

Z tego co wiem mandat dostanie właściciel pojazdu , jeśli nie wskaże sprawcy ale nie przyznają punktów karnych , zrobią zdjęcia z tyłu i też trzeba płacić. :grin:

Istne cudeńka , piękności. Należą się się koleżance pochwały . :grin: :grin: :grin: . Ślinka leci :tongue: :tongue: :tongue: . Tylko czy to do świąt dotrwa , może się na wycieczkę wybiorę :lol: :lol:

Za pomocą lejka do nadziewania kiełbasy , jednak robi się to ręcznie nie maszynką.

Kiedyś o tym pisałam , mój dziadek był wiejskim rzeźnikiem - masarzem . I właśnie do kiełbasy dodawał rosołu z gotowanych mięs i skór na salcesony i kiszki pasztetowe. Moi wujowie którzy robią według jego receptur też tak robią . Ja jeśli posiadam taki wywar też dodaję zamiast wody. Nie wiem czy to lepiej czy gorzej. Zazwyczaj tak wychodzi., że dodaje się go przy przerobie całej świnki lub połówki. Kiełbaska wychodzi bardzo dobra.

bo smaczna jest :grin: A tak na serio, kiedy ja się uczyłam rolnictwa to takie zalecenia były , i to co wyżej napisałam oparłam na mojej wiedzy zdobytej naście lat temu. Kiedyś prawie każdy rolnik hodował wszystko , krowy na mleko , świnki na sprzedaż . Jak oddawał mleko do mleczarni to można było od nich dostać za grosze serwatkę i wiem że brali i dodawali do jadłospisu śwince. Teraz normy inne to co opisał Pis67 . Wtedy się karmiło tym co na własnej ziemi urosło. Więc się zastanówmy jaka ma być forma karmienia .