Skocz do zawartości

arkadiusz

**VIP**
  • Postów

    13 330
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez arkadiusz

  1. Pożyjemy zobaczymy.Nasz jeden dobry znajomy w to pakuje i nie narzeka.Próba darmo :grin:
  2. Wczoraj mi się już nie chciało ,ale dzisiaj posprawdzałem co nieco.Otóż mam do mrożenia torebki z Octenu ,które zamierzam używać również za radą kolegi do pakowania prózniowego i z tego co jest tam napisane wynika ,że można parzyć i zamrażać
  3. No to ja mam takie ,że jeśli to co napisałeś drogi Dziadku i tak bronisz swoich teori to między bajki można włożyć.A dlaczego a dlatego że jak by tak było to żadna kobieta w kwiecie wieku nie mogła by pracować w zakładach przetwórstwa mięsnego a tym bardziej na produkcji.Czy tam pracują sami panowie?.W kota przebiegającego drogę , w spotkanego kominiarza , czy zakonncę , w plucie za siebie przez lewe ramię ,czy w to , że trzeba usiąść jak się wraca to też mamy uwierzyć :shock: To jest moje zdanie.
  4. ......albo celulozę
  5. Mnie też co zaznaczyłem na początku, choć sprawa opakowania też jest ważna. :grin: [ Dodano: Sob 15 Wrz, 2012 21:41 ] To zrozumiałe bo wyrób nie miał bezpośredniej styczności z wodą i się nie "wygotował".
  6. O ile dobrze pamiętam to parzyłeś kiedyś w szynkowarze Swoje wyroby w zwykłych torebkach z tworzywa a teraz piszesz o specjalnych.Jakie to mają być te specjalne?.Torebki sklepowe które do niedawna rozdawali w sklepach , czy jakieś inne.?
  7. Niektórzy używają woreczków foliowych do parzenia w szynkowarze, więc myślę ,że to nie jest problem.Zastanawia mnie jedynie tak długi okres przechowywania w takiej temperaturze mimo zapakowania próżniowego.
  8. arkadiusz

    Rolada z boczku

    Razem z kością :grin:
  9. arkadiusz

    Rolada z boczku

    Piekłeś a nie wędziłeś i dlatego jest miękka.Temperatura wędzenia to 45-55 C. http://wedlinydomowe.pl/budowa-wedzarni-i-wedzenie/rodzaje-wedzenia/145-wszystko-o-wedzeniu
  10. Tak sobie czytam i nie mogę się nadziwić jakie to fanaberie wypisujecie :grin: .Jedyną kobietą ,która ewentualnie może się przyczynić do porażki Misiów jest moja Szanowna Małżonka.Choć i ona czynnie w naszej produkcji nie uczestniczy.Zaścianek kurcze jak nic :devil:
  11. No to grzesiu565 zaczynamy przygodę z Twoim boczkiem dojrzewającym.Zdjęcia i uwagi będą prezentowane tutaj ,żeby wątek się nie zagubił. P.S Jak widzisz nie wymiękam :grin: Zakupiłem cały płat boczku Trybujemy: Kawałek po lewej po zdjęciu skóry na dojrzewający, po prawej ze skórą na pieczony Zapeklowany 30g/kg soli gruboziarnistej/peksoli + 2g/kg majeranku i 2g czosnku/kg C.N.D :grin:
  12. I tu jest pies pogrzebany.Mam dwie nadziewarki.Takiego chińczyka po przeróbkach (inny tłok z porządnym uszczelnieniem, mocowanie korby) i coś bardziej profesjonalnego.Do niewielkich ilości używam chińczyka ,ale jak spółdzielnia,albo ja mam większą ilość do nadziewania przystępuje do pracy to chińczyk idzie w kąt.Wszystko zależy do czego i jakiej ilości ma to służyć. :grin:
  13. A przepis na tą mieszankę to gdzie. :grin: Tajne przez poufne :question:
  14. Proszę jakie fajne paszteciki. :clap: Myth. Ja jednak gałki do pasztetu bym dodał. :grin:
  15. Możesz zrobić sobie susz cebulowy.Jak znalazł do naszych wyrobów .
  16. arkadiusz

    Rolada z boczku

    Co prawda mówimy tu o dwóch różnych wyrobach ,ale słowo się rzekło.Już widzę po przepisie ,że nie uzyska się takiej miękkości jak w boczku wędzonym i parzonym, ale próba darmo. :grin: Jak dobrze pójdzie to jutro zakup, wędzenie w przyszłą sobotę i napocznę boczek na święta.Taki mam plan :grin:
  17. arkadiusz

    Rolada z boczku

    Nigdy nie wymiękam.Skorpion przeca jestem :grin: .Prosiłem dokładnie.Temperatury wędzenia nie będzie to szkoda a może, temperatury i wilgotność pomieszczenia do dojrzewania poproszę.Z resztą sobie poradzę.Mój jak zgadłeś będzie bez przypraw, tylko peksói i sól gruboziarnista.Może jednak dodam czosnek i majeranek.Jak mi się uda kupić to i morska się tam znajdzie.Martwi mnie tylko to ,że nie da się go spróbować za 5 tygodni bo grono było by większe.Ale to nie problem.Będzie mniej reprezentatywne grono.Chyba Ci to nie przeszkadza.? :grin:
  18. arkadiusz

    Rolada z boczku

    Ja już napisałem.Chyba nie stchórzysz. :wink: Ale jakoś się nie smaruje :grin: Szkoda ,że nie da się spróbować ,ale jest szansa.Cienko pokroiłeś to i pogryziesz.Ja chcę uzyskać taką miękkość jak w parzonym.
  19. arkadiusz

    Rolada z boczku

    Dobra Grzesiu.Ja jestem konkretny i szkoda mi czasu na teoretyzowanie.Dawaj przepis na roladę boczkową od A-Z tylko dokładnie to ja go powtórzę i jeśli masz rację to wszystko co tu napisałem odszczekam.Ale jeśli nie masz racji to też to napiszę. Fotorelacja zapewniona.Za miesiąc te Twoje boczki spróbuje większa ilość osób i ich opinię też zamieszczę.Jeśli to za krótki czas to niestety opinia będzie ograniczona do kilku osób.Roger też spróbuje i się wypowie.Czekam tu ,albo na PW. :grin:
  20. arkadiusz

    Rolada z boczku

    Pokaż roladę boczkową to pogadamy.Tak to i ja Ci mogę zaprezentować na surowej słoninie.Wcale nie wędzonej tylko ją potrzymam w soli jakiś czas. A swoją drogą apetycznie wygląda :thumbsup:
  21. arkadiusz

    Rolada z boczku

    No mnie możecie nie wierzyć bo ja złośliwy jestem, ale Pisowi i Pokemonowi też nie :shock: Cyt boczki Pokemona z fot wyglądają na wędzone w wyższych temperaturach, stąd sukces . Cyt. Zwracam honor koledze Pis-owi jeśli chodzi o temperaturę wędzenia moich boczków Cyt Wychodzi na to, że ja cały czas boczki wędziłem nie w 50-55 st a w 70 i wyżej... pewnie na granicy podpiekania... Stąd ta różnica w miękkości - gumowatości... [ Dodano: Czw 13 Wrz, 2012 18:03 ] Po pierwsze Oni o tym nie piszą a rozmawiamy tu na konkretnym przykładzie rolady z boczku.Po drugie nawet tak długie peklowanie nie spowoduje ,że boczek będzie tak miękki jak po parzeniu.Prosty przykład karkówki a'la parmeńska i karkówki wędzonej parzonej.Nigdy ta pierwsza nie dorówna miękkością tej drugiej nawet jak będzie peklowana z 4-6 tygodni.Wiem bo sprawdzałem.
  22. arkadiusz

    Rolada z boczku

    No proszę i praktyka wyszła z worka.Ty chyba nie odróżniasz miękkości surowej polędwicy od surowego boczku.Na tym skończę bo szkoda czasu.
  23. arkadiusz

    Rolada z boczku

    Jeśli mnie i kolegę Pisa uważasz za teoretyków to gratuluję poczucia humoru.Raczej to Ciebie można do nich zaliczyć porównując dokonania.To tyle złośliwości w odpowiedzi na Twoje.Ja kolego bardzo lubię skórę z boczku wędzonego i parzonego do temp w środku 76-78C ,ale to nie powód żebym twierdził ,że jest miękka.
  24. arkadiusz

    Rolada z boczku

    Możesz te bajeczki opowiedzieć mojemu wnukowi.Może uwierzy :grin:O jakiej ty kropli tłuszczu piszesz.To chyba ,że je pieczesz bo w trakcie wędzenia ,powtarzam wędzenia , żaden tłuszcz u mnie nie kapie.Sprawdź lepiej temperaturę w swojej wędzarni to pogadamy Tu jest odpowiedź na Wasze wątpliwości.Zresztą próba była przeprowadzona przez Twojego dobrego znajomego.Miłej lektury :grin: /viewtopic.php?t=8951&highlight=szybkie+boczki+pokemona
  25. arkadiusz

    Rolada z boczku

    Ja . Mam udowodnić ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.