Skocz do zawartości

arkadiusz

**VIP**
  • Postów

    13 327
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez arkadiusz

  1. Pionowa,ale najlepiej jak ma korbę z tyłu.Jak ma korbę z boku można dostać w oko jak odbije i łatwiej się nabija jak jest z tyłu korba.
  2. arkadiusz

    Radek robi.....

    A ja bym dał żeby podeschły.
  3. Mam ,ale do nadziewarki nie używalem.Do ubijania kapusty jak znalazł tylko ja kupilem nie malowany
  4. Gwarancyi nie ma bo jeszcze trzeba umieć nabijać nadziewarkę,ale jak to załapiesz to będzie dobrze
  5. Czekam z niecierpliwością. .A do jakiej straty masz zamiar podsuszać.?
  6. Tytan.Przeczytaj dokładnie swój poprzedni post. Pepuś, dnia 06 Wrze 2020 - 07:36, napisał: Mocne nabicie farszu w jelita nie rozwiąże problemu z dziurkami w kiełbasie . a teraz TY odpowiadając na ten cytat Pepuś Moim zdaniem rozwiąże,sam to przerabiałem. i dalej Ty Ale od czasu nadziewania nadziewarką i mocnym ubiciu farszu przy napełnianiu nadziewarki ,dziurek brak. . Musisz się na coś zdecydować bo sam sobie zaprzeczasz. Tak czy tak powodem jest źle nabita nadziewarka a nie jelito.
  7. Nie porównuj nadziewania maszynką do nadziewania nadziewarką.Twój problem został rozwiązany nie dlatego ,że mocniej nabijasz jelito a dlatego ,że inaczej układa się farsz w nadziewarce i wkładając ubijasz go jeszcze ręką a tego nie zrobisz w maszynce.Luźne nabijanie jelita powoduje powstawanie kieszeni powietrznych nie w środku batonu a na zewnątrz pod osłonką .
  8. Brak zdjęcia przekroju.
  9. Niektórzy Ci napiszą żebyś się nie przejmował bo to wyrób domowy i będą , ale ja napiszę ,że źle nabita nadziewarka bo należy moim zdaniem dążyć do doskonałości.
  10. arkadiusz

    Oceń przepis

    Widać,że wyrób jest wysuszony,ale nie dziwota jak się robi dwie obróbki cieplne na tak delikatnym mięsie.
  11. arkadiusz

    Oceń przepis

    Zbędna robota. Ja mam jedno.Po co pytasz jak robisz i tak po swojemu.Taka postawa spowoduje ,że na drugi raz nikt Ci porady nie udzieli.Sam działasz na własną szkodę o ile chcesz w ogóle korzystać z naszych porad. A teraz zrób po naszemu to dopiero wtedy porównasz ,który wyrób lepiej Ci odpowiada. [Dodano: 03 wrz 2020 - 16:27] I takie potworki jak widać niektórym smakują.
  12. Nie wiem co Ci doradzić bo ja tego problemu nie mam.Oczywiście i mi się zdarzy jakaś dziurka ,ale jest tego zdecydowanie mniej niż u Ciebie.Jedyna rada jaka mi przychodzi do głowy to dobrze oklepać kulę farszu przed wrzuceniem podkreślam wrzuceniem jakbyś rzucała piłka o ziemię.do nadziewarki..Ponieważ robisz w kilku porcjach to pewnie je potem ze sobą łączysz i mieszasz ręcznie napowietrzając farsz.Ja już o tym pisałem to mnie napisali ,że się wymądrzam bo podobno jest to wyrób domowy i dziury muszą być także nie przejmował bym się tak mocno na Twoim miejscu .A najlepiej zapraszam do siebie to potrenujemy, żeby poprawić to i owo. .Co dwie głowy to nie jedna.
  13. Mogę zabrać żeby Ci nie zawadzała w ramach elektrośmieci.
  14. arkadiusz

    Krew z kaczki

    O kaczej nic nie wiem.Tam gdzie zamawiam wieprzową o kaczej tylko pomarzyć.Jak bedę na targu to mogę popytać.
  15. Dzięki.Muszę w wolnej chwili sprawdzić.
  16. Śmiem wątpić,że dziurki dlatego że wyrób domowy.Jasne że lepiej mieć nadziewarkę próżniową,ale jak się nie ma co się lubi to trzeba sobie radzić,żeby tych kraterów było jak najmniej.
  17. Ok.Sprawdzę.Termik 230v i 15A wystarczy.?A może doradzisz jaki kupić.?Może być mocniejszy.
  18. Wyświetlacz nic nie pokazuje.
  19. Nie chcę być złym prorokiem,ale to nie jest produkt na lata.Mam taki trzy z czego dwa zaraz po gwarancji się popsuły.Jeden udało mi się zareklamować i dostałem drugi, i ten jeszcze działa.Wysiada elektronika.Może ja miałem takie szczęście,ale wątpię.Teraz muszę sterować zewnetrznym regulatorem.
  20. Tak sobie czytam ten temat i włos na głowie mi się jeży.Nic nie czytacie o danej technologi a materiału jest sporo.Po pierwsze wędzenie na zimno to temp.16-22 C.Jak Ci się uda taką osiągnąć to wtedy będzie na zimno.Podpowiem ,że możesz wędzić na zimno ew. nocą.Po drugie nie po to wędzisz na zimno ,żeby to potem parzyć czy piec.Nigdy nie słyszałem o obróbce cieplnej po wędzeniu na zimno.Łososia też chcesz upiec po wędzeniu na zimno.?
  21. Mamy kilku uczestników co mieszkają w UK.Może oni Ci pomogą w znalezieniu krwi.A może pogadaj z tym polakiem od podgardla.Może załatwi.Nie trzeba jej dużo bo ja daję 50/50 z rosołem z gotowania mięsa.
  22. To fakt.Tam nie do dostania. Do tego Twojego przepisu dodał bym ok.20 % (2 kg) podgardla, zmniejszył nieco ilość skórek do 70 dkg - 80 dkg i koniecznie dodał bym cebulę w formie suszu lub świeżą smażoną.Podgardla powinno być mniej więcej tyle ile mięsa z łbów.Zmniejszenie ilości skór i dodanie cebuli zmieni zasadniczo smak tej kaszanki.A co do tłuszczu to zależy czy masz tłuste czy chude podgardle.Jeśli przyjmiemy ,że jest 50/50 bo obecne są chude to tłuszczu z podgardla masz 10% + jeszcze trochę tłuszczu z łbów.
  23. Nie to żebym krytykował bo wygląda nieźle, ale na bogato to mi nie wygląda.Ewidentnie brak tłustego i jednej ważnej przyprawy i dlatego wolę swój skład, ale to rzecz gustu. No i ta suszona krew, która zmienia niestety smak kaszanki. /topic/8741-wędliny-podrobowe/?p=404897
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.