Skocz do zawartości

arkadiusz

**VIP**
  • Postów

    13 327
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez arkadiusz

  1. Szukaj na Ali i tak jak pisze Waldek.Musi byc większej pojemności od zamierzonej
  2. Jak Ci się puszkuje na tej maszynie.?Wiertarkę mam to może bym dokupił osprzęt.
  3. Dobre pytanie.Ma być z dokładnością co do dnia czy godziny.
  4. Surówka bułgarska Papryka -4 szt (pokroić i sparzyć żeby zmiękła) Pomidor -4 szt pokrojone w kostkę Cebula -dwie średnie pokrojone w pół plasterki Jabłka - 3-4 szt średniej wielkości obrane i starte na tarce na grubych oczkach.Zetrzeć na końcu żeby nie szczerniały. Ogórki kiszone - 4 szt średniej wielkości obrane i starte na tarce na grubych oczkach. 1/3 szklanki oleju lub oliwy. Sól, pieprz biały, cukier do smaku i szczypta kwasku cytrynowego Ja pakuję porcje do woreczków,zgrzewam (nie odsysam powietrza) i mrożę.Na zimę jak znalazł.
  5. Za gorąco na popitkę.Ona i tak już nie myśli.
  6. Dieta,dietą,ale od czasu do czasu można sobie pozwolić na odrobinę szaleństwa.
  7. Trzeba się zdrowo odżywiać.Surówka bułgarska
  8. Jak koserwowe to tylko z przepisu jak wyżej.Nie jadłem jeszcze lepszych.Ja pasteryzuję 8 min i są chrupiace.
  9. To konserwowe czy kiszone.?
  10. Elektra wszystkiego najlepszego.
  11. Moom zdaniem nie ma takiej potrzeby.Mąkę dodaje się na końcu wyrabiania jak mięso wchłonie wodę.Wtedy żadne grudki się nie pojawią.
  12. Jeśli już dodatek wody to i dodatek mąki ziemniaczanej żeby tą wodę zatrzymać w wyrobie bo inaczej wyrób w czasie pasteryzacji puści wodę i nici ze smarowności.
  13. arkadiusz

    Zdrowie

    Dużo zdrowia Dziadku.
  14. Potwierdzam.To ta sama tylko Twoja trochę dłużej poleżała w chłodni zapakowana próżniowo
  15. arkadiusz

    Moje zmagania z dzikiem

    Aniu ja bym się na Twoim miejscu za bardzo nie przejmował .Jak oglądam tu rozsypujące się z dziurami jak kratery sztanglówki niektórych super vipów to ta Twoja bije je na głowę .Jak widać już są chętni na ta Twoją bielską. Co do obawy rozmazania tłuszczu w tej kiełbasie to ja żeby tego uniknąć stosuję dwie metody.Pierwsza to metodę jak dla salami czyli tłuszcz (podgardle) zamrożony a mięso podmrożone i mieszanie boksowaniem.I druga w moim przekonani bardzo ważna rzecz.Nie mielę części tłuszczu razem w mięsem na klej tak jak podaje przepis gdzie jest on kutrowany razem ze ścięgnistą wołowiną.Cały tłuszcz (podgardle) jest zamrożony i mielony na sitku 6 razem z pozostałym mięsem .Pozwala mi to na bardziej równomierne rozłożenie tłuszczu i unikam mocnego mieszania bo już po mieleniu mam mięso wstępnie wymieszane.Nieraz trzeba odejść od przepisu żeby otrzymać zadowaląjący efekt w warunkach domowych.
  16. Jak na zimne wędzenie łososia to trochę z wysoka temperatura.Oprócz 30 C to jeszcze dym nieco podbije tą temperaturę w komorze.Najlepszy moim zdaniem wychodzi przy temp. 15-17 C.Może spróbuj wędzić w nocy.
  17. arkadiusz

    Moje zmagania z dzikiem

    To się grubo mylisz.Obecnie 1g/kg przyprawy nie jest równy temu samemu gramowi u kogoś innego.Jeden doda czosnek chinski inny polski.Mimo ,że dawka będzie taka sama to różnica w smaku będzie kolosalna itd.No i oczywiście mamy różne poczucie smaku.Dla jednego będzie piprzne a dla drugiegi nie.Żeby móc obiektywnie wyrób ocenić trzeba oprócz wyglądu i znajomości składu powinno się go spróbować.Prosty przyklad.Twój pasztet ,którym jedni się zachwycają a innym nie smakuje bo i tacy też są a wygląda dobrze.
  18. Ja bym zastąpił dolną zrazowa, ale taką mocno przerośniętą tłuszczem (marmurek). [Dodano: 07 sie 2020 - 13:21] U mnie na targu nie ma problemu, ale chyba masz za daleko.20 zł /kg z kością .
  19. arkadiusz

    Moje zmagania z dzikiem

    Jak to piszą na naszej stronie ,że jak Tobie smakuje to mnie wara .Szkoda tylko ,że nie będzie mi dane spróbować. Wtedy moja subiektywna ocena była by bardziej pełna.
  20. arkadiusz

    Moje zmagania z dzikiem

    Wiedziałem ,że coś wykombinujesz . Trzeba lubić ,żeby dodać do salcesonu . Zestaw przypraw jak na krakowską parzoną pomijając kminek w minimalnej ilości.Ponieważ w tego typu salcesonie kminek moim zdaniem to podstawowa przyprawa to jak na mój gust zdecydowanie za mało.Moja norma to 2,5/kg a jak mam specjalne zamówienie to życzą sobie i 3,5 g/kg,ale za to pieprzu już nie żałowałaś. Będzie palić na wejściu i na wyjściu.
  21. arkadiusz

    Moje zmagania z dzikiem

    Oczywiście ,że jestem,ale jak Cię znam to coś tam nietypowego dodałaś. Pomocz całą noc w zimnej wodzie razem z kościami w lodowce a zapach zniknie. [Dodano: 04 sie 2020 - 21:16] Tak to mniej więcej wychodzi.Ja dość mocno czyszczę kości z mięsa ,ale ok. 2 kg mięsa zawsze z nich mam.
  22. arkadiusz

    Moje zmagania z dzikiem

    Ten salceson zasługuje moim zdaniem na 6+ .Szkoda tylko ,że ja go mogę jedynie ocenic po wyglądzie. Mój następny też dostanie dodatek mięsa z kości z dzika,ale ja kości i głowę,serce ozorek,nerki wpierw zapekluję.
  23. Można zapobiec przekładając kije w wędzarni i jej szczelnie nie przykrywać żeby był swobodny przepływ dymu Po drugie powodem może też być przeładowana wędzarnia.
  24. To chyba jakaś bzdura.Z tego co się orientuję to cała sztuka idzie do utylizacji wraz z zawartością.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.