Skocz do zawartości

mikami

Użytkownicy
  • Postów

    681
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez mikami

  1. Pisałem tutaj /viewtopic.php?p=263341#263341 o mleku zsiadłym zakwaszonym zakwasem chlebowym. Chciałem ponowić w ten upał (w domu 28-31C). Nie udało się :blush: Po dwóch dniach zebrał się gruby kożuch, a mleko pachniało i smakowało drożdżami :grin: Czyżby mój zakwas się zdegenerował?
  2. 250 zł http://www.rtvagd24.com/urzadzenie-do-pakowania-prozniowego-profi-cook-pc-vk-1015.html 249 http://www.miluxmarket.pl/zgrzewarka-do-folii-profi-cook-pc-vk-1015-p4027.html 229 zł http://www.jhm.pl/product_info.php?products_id=1069&utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=2012-07&utm_content=1069#nclid=c5c8d5209510c364a5f312a1c529a6b4
  3. Ilość soli nieakceptowalna obecnie, wg szacunków: >=60g/kg (niejasne jest ile wypłynie w "rosole"). I jak to się ma do omawianej w wątku tradycji :wink: Ciekawe są też inne aspekty procesu: - peklowanie "drobnych" 30 dni, a większych 60 dni - mrożenie po wędzeniu
  4. Najbardziej tradycyjny jest eternitowy daszek wędzarni :lol:
  5. Obroty Bartka (nie wiem jakie) były na max. Bryła mięsa skleiła się dopiero po częściowym rozdrobnieniu. :grin:
  6. Mnie się niemal cała masa obkleiła na nożach. Czy było za mało wody?
  7. mikami

    Zelmer

    Podobnie (sam mam 8, na temat 5 tylko przeniosłem moje doświadczenia, w rzeczywistości może jest nawet gorzej). Jak wielokrotnie pisano na forum Zelmerki mają tendencję do miażdżenia mięsa. Białą na święta robiłem na szarpaku (boczek na 10). Siostra powiedziała, że lepszej w życiu nie jadła. Ciągle nie mam czasu, aby kupić drugi nóż i obciąć dwa skrzydełka tak jak Arkadiusz prawi.
  8. mikami

    Zelmer

    Szarpak w Zelemerze-5 przy pełnym nożu, to max jak 10mm w normalnej maszynce.
  9. Ma to polską nazwę: http://pl.wikipedia.org/wiki/Golec_zwyczajny :wink:
  10. Z tego co wiem, to nóż dwustronny był w starszej wersji Zelmerów, w nowych są jednostronne i nie są one zamiennikami (podobno inny kształt/wymiary ślimaka). @Gonzo: Maszynka domowa to nie sprzęt profesjonalny :wink: Podobno były dwustronne, aby rzadziej ostrzyć - pracowała oczywiście jedna strona.
  11. mikami

    Dowcipy

    Autentyczny dialog usłyszany dziś w sklepie (E-kspedientka, K-lientka): K: Jaka to kiełbasa? E: Prezydencka K: Którego prezydenta? E: Obamy K: Nie, to świnia - dziękuję nie chcę kiełbasy :lol:
  12. Coś tym "dojrzewaniu" gotowego produktu może być. W wątku "Parówki i serdelki dla wnuków" wyraziłem swoją frustrację "A mnie nie wyszły. Smak przyprawy Winiary 1 łyżeczka/2.5kg mięsa jest dominujący" Po trzech dniach okazały się zjadliwe, nawet moja kapryśna córa poprosiła o dokładkę. :lol:
  13. mikami

    Nasze wyroby mięsne.

    Będę musiał opanować technologię z malakserem. Jak próbowałem moim (Bartek) to nadał się tylko do kolejnego rozdrobnienia (wcześniej było sitko 2.5mm), mięso zbiło się w zbitą masę i musiałem dokańczać ręczny zelmerkiem :grin:
  14. mikami

    Palcówka

    W jakich warunkach dojrzewał ten pęcherz?
  15. Jak to jest z tą ekonomią? Czy jedynie dotacje EU? Widziałem w Domu Zdrojowym w Szczawnie - pergola na oko 40 m 4 rzędy rurek próżniowych. Gdzieś w Beskidach pensjonat kilkadziesiąt m^2 blaszaków.
  16. m^3 wody to 1000kg, więc powinien wskazać 110 kg.
  17. Gorączka metaliczna/odlewników: http://www.encyklopedia-arsmedica.pl/spis_g.php?id=3 oraz http://www.sciaga.pl/tekst/61768-62-pierwiastki_smierci
  18. Po co to: Skoro: Jak to się robi w praktyce:
  19. A mnie nie wyszły. Smak przyprawy Winiary 1 łyżeczka/2.5kg mięsa jest dominujący :grin:
  20. Nastawiłem jeden kubek: mleko łowickie 3,2% + łyżka śmietany yogo 12%. Po trzech dniach (temperatura pokojowa to u mnie +26C) wrażenia podobne jak Maada, choć moja LP wolała ten kubek niż drugi. Natomiast drugi wyrób: to samo mleko + na czubku łyżeczki zakwas chlebowy (sądzę, że mniej niż 0.5g) zdobył moje uznanie. Wrażenia - prawdziwy aromat zsiadłego mleka - nieco kwaśniejsze - skrzep znacznie zwięźlejszy - łyżeczka kroiła go na kawałki :thumbsup:
  21. Gdzieś na forum napisano, że już tak było w XIX wieku :grin:
  22. Niestety nie mam zdjęć :grin: bo przerobiłem :lol: Na koniec zakupów sprzedawczyni wcisnęła mi kawałek boczku ze skórą 40x40cm. W sklepowej lodówce w przekroju wyglądał chudziutko, od widocznej strony miał cieniutkie pasemka tłuszczu. W domu okazało się, że oprócz chudego ciemnego mięsa + skóra i trochę błon nie ma tam w ogóle tłuszczu. Czy to możliwe?
  23. Dziś prawdziwych maślanek już nie ma: http://www.fakt.pl/Dzis-prawdziwych-maslanek-juz-nie-ma,artykuly,115507,1.html :grin: Choć latem przeżyłem déjà vu :lol: - sklepie przy mleczarni pojawiła się klientka z plastikowym baniakiem i poprosiła o maślankę, a sprzedawczyni poszła na zaplecze i napełniła tym wspaniałym płynem. :thumbsup:
  24. mikami

    Zagadka

    Widać, że ciepła :lol: , bo na Śnieżniku było trochę chłodniej: Zlot Garniaka - Śnieżnik - Maj 2012 http://www.garniak.pl/download/file.php?id=6445&mode=view
  25. mikami

    Zagadka

    Faktycznie można się pomylić :smile: , ale widać wyraźnie maszt nadajnika TV. Łysica:http://m.onet.pl/_m/29d80c97d46aac003ca9d1f26dce5e53,14,1.jpghttp://netsprint.encyklopedia.pwn.pl/haslo.php?id=2115793 Ślęża:http://mw2.google.com/mw-panoramio/photos/medium/1696741.jpghttp://mapa.nocowanie.pl/bedkowice/zdjecia/1696741/ Chojnik jest nieco inny: http://www.karkonosze.ws/images/photoalbum/album_12/pi%C4%99kne%20widoki_).jpghttp://www.karkonosze.ws/widok_na_chojnik_zdjecie_2811.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.