Nigdy nie dodaję przypraw do solanki, pekluję zawsze w samym roztworze peklosoli z wodą. Parzenie nigdy nie prowadzisz na czas tylko do osiągnięcia 68C w wewnątrz szynki, podobnie jak wędzenie, nie na czas lecz do osiągnięcia "koloru". Parzenie w wodzie ok 75C. Zaznaczam, że podana temp. dotyczy szynki, w przypadku polędwicy /schabu/ temp. jest już inna, niższa. p.s. Jeżeli już czytałeś o parzeniu na czas, to sprawa ewentualnie dotyczy bardzo doświadczonych użytkowników i ma miejsce przy parzeniu w workach hermetycznych wówczas gdy nie możemy zmierzyć temp. wewnątrz wyrobu.