Skocz do zawartości

binio1111

**VIP**
  • Postów

    3 440
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez binio1111

  1. Sam sobie odpowiedziałeś . Wieszamy tak , żeby się nie dotykały i żeby dym miał swobodny dostęp. Mogły też się nie dotykać , ale wisiały zbyt "ciasno" i dym miał utrudniony dostęp
  2. Jak przesiądziesz się z tego paleniska i rury (a widzę , że jeszcze masz ruszt w palenisku ) To dopiero zobaczysz jaki jest komfort i jakie wyroby wychodzą (odkryjesz nirwanę ) To rozwiązanie , które obecnie posiadasz to jedno z najgorszych rozwiązań. Mógłbyś wrzucić fotki wyrobów - ja wrzucam swoje z kibelka (wcześniej miałem beczkę z kanałem i też myślałem , że to jest jedyne słuszne) W wędzarni miałem ponad 50kg mięsa (przegiąłem ale wyszło ) Co do murowanych to może jeszcze inni Ci powiedzą , że najlepsze drewno - jak już musisz murować to przemyśl docieplenie
  3. Miro proszę . Palenisko ma być duże i tyle. Czyżbyś chciał "zawrócić" w stronę małych palenisk i kanału? , bo się szybciej wygrzewają ? Ta a potem szybciutko drewno rozpalają i nici z komfortowego i zdrowego dymienia. U siebie mam palenisko niemalże tych rozmiarów (może ciut niższe) i nie mam żadnych problemów z wygrzewaniem (a stoi w mokrej ziemi do połowy - jak kilkudniowe opady namoczą mi palenisko , to wygrzewam (bardziej osuszam bo muszę ) 20-30 min dłużej niż jak jest sucho i tyle. Małe palenisko = duży kłopot ; duże = mały kłopot .Poza tym kolega krzysiekwawa chce postawić kawał komory - to już nie mała budka. PS . wysokość paleniska podałem włącznie ze stropem ( 70 cm minus grubość stropu i palenisko malina) . Podkleję to wymiary "wzorcowej" wędzarni projektu Andy .
  4. Jaka komora takie palenisko . Jeżeli zrobisz 100x100 to po odjęciu 2x12(szerokość cegły) to wewnątrz i 76 cm . Mniejszego nie rób , bo będziesz żałował. Miałeś ciepłą wędzarnię drewnianą - czemu chcesz murowaną? Estetyka? Czy inne względy? Jeżeli już murowana to powtarzam- musisz ją dobrze ocieplić. Ja nosze się z planami budowy większej niż mam (z podobnych powodów co Ty ) i na pewno zrobię drewnianą - a i z drewna idzie zbudować coś co nie szpeci . Możesz zerknąć u mnie
  5. Polak potrafi - ładniutkie wyroby
  6. Wszystko jasno i zwięźle - nic dodać .
  7. Już nie jedna zadymiła ale nie z paleniska. Zimą może i nie stanowi takiego zagrożenia (duża wilgotność i niska temp) ale latem może iskierka szkody narobić
  8. LKL tylko ścianki chociaż na 40-50 cm wyłóż blachą od środka (dla bezpieczeństwa , żeby nie poszło z dymem nie to co potrzeba ) Teraz trenuj i bierz się za świąteczne wędzenie . Wędzarnia
  9. 100 x100 x 70 i będzie ok. Dziura w stropie 250 - 280 mm Przemyśl komorę czy nie poczynić cieplutkiej drewnianej (jeżeli murowana , to dobrze ocieplona od wewnątrz ) No i przy tej wysokości dostawiany stopień - co by łatwo sięgać do wędzonek i otwór paleniska z boku lub tyłu (co by butów nie smalić )
  10. W sumie to ciekawi mnie bardzo co wyjdzie z projektu (defacto - bez projektu ) Kolega muruje , ale jeszcze nie wie jak ma być, tylko będzie jak wyjdzie . Mimo wszystko trzymam kciuki. Może będzie coś ciekawego - Najważniejsze , żeby dało się wygodnie i zdrowo odymić szyneczkę .
  11. . Przecież wełnę , położyłeś na strychu pod dachem tak? Membranę wysokoparoprzepuszczalną stosuje się pod pokryciem dachu. Wypuszcza parę z pod siebie i służy jako zabezpieczenie przed ewentualnymi drobnymi przeciekami pokrycia dachowego i jako wiatroizolacja. Kładzenie jej pod dachem na rozłożoną wełnę mija się zupełnie z jej przeznaczeniem. Nie zaszkodzi , ale kasa poszła w d... lepiej było wełny dołożyć .
  12. Pochwal się co wyszło marcelll
  13. Jak położysz na ruszcie , to będzie w kratkę uwędzona
  14. Pytał , pytał a i tak po swojemu uczynił. To po co pytał? A membranę po co ? Jakie jest uzasadnienie jej użycia ? Wiem - nadmiar kasy Kto biednemu zabroni bogato żyć
  15. Oprócz "dotłuszczenia" trzeba jeszcze dołożyć mięsa I klasy. Masz kupę kleju, dołożysz tłuszczu - będzie tłustszy klej . Może pomogą osoby bardziej biegłe w kiełbasach , ale na pewno dołożyłbym I-ki
  16. Problem z przepływem dymu i nierównomiernym rozkładem temperatury.- widać , że od dołu słabo złapały kolor . Górą są lepiej wybarwione , bo u góry było cieplej. Należy zwiększyć przepływ, doregulować deflektor (sprawdzić rozkład temperatury w komorze) i luźniej wieszać
  17. No to poproś Mikołaja o taką samą jaką masz
  18. Z kibelkami nie ma raczej takich problemów (nikt nie zgłaszał na forum) - może to konstrukcja (czyli kanał i małe palenisko - brak tlenu) skutkują nieprawidłowym zdymianiem drewna
  19. Co do błyszczenia , to już chyba czas się przyznać . Razem z Perszingiem stosujemy tą samą metodę - ekologiczny lakier do włosów - sorry miała być tajemnica , ale niech inni też maja błyszczące , a co tam .
  20. Poproś Mikołaja (a jest teraz okazja) o 2 x większą , to będzie pełna w połowie . Pozdrawiam
  21. Bango dzięki . W takim razie po prostu trzeba liczyć na szczęście. Spróbuję , może się uda. Pojadę może z wodą na niższej temperaturze (nie 73-75 a 65) ? Kupiłeś kolego kawałek polędwicy z porządnym kawałkiem warkocza i wycinaną "szerokim gestem" z kawałkiem karkówki (częsta przypadłość marketowych promocji). Jak kupujesz polędwice i we worku widzisz z wierzchu mięso (czerwone) a nie białą mizdrę to jej nie bierz , bo jest "oszukana" no i patrzymy na końce
  22. Pytałem o polędwicę a nie o polędwiczkę
  23. No to po roku pociągnę temat dalej . Czy podpowiecie mi w ilu stopniach polędwica przestaje być surowa , ale jeszcze jest trochę różowa zanim "zbieleje"? Poprzednim razem niechcący udało mi się takową zrobić, bardzo smakowita była. Zawsze parzę kilka polędwic , w jednej jest termometr (oczywiście dobieram je wagowo i w miarę przekrojowo) i tak jadę w 72-75 do osiągnięcia 61º (wówczas wyciągam i schładzam) Jedna z polędwic była trochę grubsza i po rozkroju okazało się właśnie, że jest już "nie surowa" , ale jeszcze nie całkiem sparzona i różowa . Wczoraj też robiłem parzenie polędwic , ale nie udało mi się trafić w ten punkt i wszystkie wyszły bardzo soczyste ale już "białe" Gdzie jest ta cienka linia temperatury ? 58 ?59? 60? . U mnie ciągutek nie lubią , ja nie przepadam za "białą" a tamta przypadkowa satysfakcjonowała obie strony i chciałbym powtórzyć. Za 2 dni znowu będę polędwice parzył to może wówczas się uda
  24. Z DG jest mniej dymu niż w tradycyjnym wędzeniu - można bardzo się starać , żeby tradycyjnie nie robić duuużo dymu, ale i tak będzie więcej niż z DG (mówimy tu oczywiście o "normalnym" wędzeniu - bo jak w DG pompkę dasz na max to tez nieźle dymi )
  25. No i to jest uwędzone a nie postraszone dymem :) - kolor jak trzeba ( tylko odrobiny sadzy brakuje , ale pewno pracujesz nad tym )
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.