Niestety nie. Lodówka wyciąga wilgoć nie tylko z zewnętrznej części, ale i ze wsadu, a tego nie chcemy. Jest ogromna różnica między kiełbasą pozostawioną na noc w zwykłej lodówce, a lodówce NO FROST, o czym sam się przekonałem. Kiełbasa nie łapała koloru ponieważ jelito prawdopodobnie było suche, prawie pergaminowe. W praktyce nadzianą kiełbasę przekładam do plastikowego wiaderka i wkładam do lodówki. Na drugi dzień rano, wyciągam kiełbasę i rozwieszam, aby trochę się osuszyła, ale przede wszystkim nabrała ciepła otoczenia. Wędzarnię elektryczną wygrzewam w około 90-100 C przez naście minut i z otwartymi potworami, aby mogło przez wędzarnię swobodnie przepływać powietrze. Schładzam wędzarnię do 60-65 C, wieszam kiełbasę i osusza się może 15-20 min. Kiedy czuć, że jelito jest lekko wilgotne, ale jeszcze nie jest pergaminowe w dotyku uruchamiam DG.