To w jakim ? Akurat w tym temacie zakłady nie mają wyboru i produkują w naturalnym jelicie wieprzowym. Kolagen jakoś się u nas nie przyjął i nie dziwi mnie to. Kondom, bo tak go odbieram, jest fajny, ale nie na kiełbasie ! Na dzień dzisiejszy nie ma osłonki kolagenowej, która byłaby prawie w 100% taka jakościowo jak naturalne jelito. Owszem łatwiej się nadziewa, ale przy jedzeniu przynajmniej ja czuję strukturę gumy, czegoś niezjadliwego co można porównać do wcześniej napisanego kondona. Firmy produkujące osłonki jadalne, kolagenowe próbują, ale jak na razie bez zadawalających efektów. Nie raz zamrażam kiełbasę po sparzeniu, ale nigdy nie miałem opcji odchodzącej skórki. Kiełbasa po rozmrożeniu jest prawie taka jak prze mrożeniem.